Latające Anioły recenzja

Latające anioły...

Autor: @paulinkaw ·1 minuta
2022-06-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
II wojna światowa. Europa walczy z nazizmem Hitlera, a w amerykańską bazę wojskową, Pearl Harbor, uderza Japonia. Dwie przyjaciółki, Lizzie i Audrey, na skutek tego uderzenia tracą bliską im osobę- brata i ukochanego mężczyznę w jednym. Postanawiają nadać swemu życiu nowy cel i jako wykwalifikowane pielęgniarki zgłaszają się do wojska. Trafiają do Anglii, gdzie wykonują niebezpieczne misje w oddziałach lotniczej ewakuacji rannych. Poznają odważnych żołnierzy i nie mniej odważnych ratowników oraz lekarzy. Wraz z nimi, jak i z innymi pielęgniarkami tworzą zespół, który dodaje im anielskie skrzydła...

"Latające anioły" to historia pełna odważnych kobiet. Kobiet, które urzekały dobrocią, lojalnością, a także otwartością na świat i ludzi.
Bardzo podobało mi się to, że Autorka jako główne bohaterki tej książki wybrała kobiety różniące się od siebie pochodzeniem, statusem życiowym i materialnym, a nawet kolorem skóry. Lizzie, Andrey, Alex Louise, Pru i Emma- każda z nich była wyjątkowa i bezsprzecznie zasługiwały na miano Latających Aniołów, niosąc pomoc i nadzieję tym, którzy ich potrzebowali. Dodatkowo Autorka zwróciła uwagę na to, że w czasach, gdy rozgrywała się fabuła książki( II wojna światowa) kobiety nie mogły całkowicie o sobie decydować. Bardzo często robiły to za nie rodziny, odrzucających ich marzenia, spostrzeżenia, czy nawet zwykłe, lekko rzucone pomysły. Poprzez historie bohaterek pokazuje również ból po stracie bliskich oraz próby pogodzenia się z żałobą. Przeplatając ze sobą losy dziewczyn, ich rodzinne historie, a także oddanie dla ojczyzny, Autorka stworzyła książkę będącym idealnym przykładem na to, że wartości takie jak miłość, przyjaźń, patriotyzm, empatia, szacunek są zawsze ważne i potrzebne. Nawet, gdy nie zna się planów na przyszłość, czy gdy dookoła panuje wojna- dobroć w sercu oraz bliskość życzliwych osób są darem, który trzeba doceniać i pielęgnować ❤️
Równie ważnym plusem było to, że Autorka skupiła się na historiach bohaterek oraz ich misjach, a nie tworzyła niepotrzebnych wątków, czy opisów wydarzeń wojennych, których nie były częścią. To konkretną, bardzo emocjonalna książka, która jest przemyślana w każdym szczególe. Polecam z całego ❤️

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Latające Anioły
Latające Anioły
Danielle Steel
7.4/10

Jest rok 1941, dwie przyjaciółki, Audrey i Lizzie, jako wyszkolone pielęgniarki zgłaszają się do wojskowych oddziałów lotniczej ewakuacji rannych i zostają wysłane do Anglii, gdzie dołączają do zespo...

Komentarze
Latające Anioły
Latające Anioły
Danielle Steel
7.4/10
Jest rok 1941, dwie przyjaciółki, Audrey i Lizzie, jako wyszkolone pielęgniarki zgłaszają się do wojskowych oddziałów lotniczej ewakuacji rannych i zostają wysłane do Anglii, gdzie dołączają do zespo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na wojnie w bezpośrednim starciu walczą żołnierze, ale wspiera ich personel medyczny, czasami również ryzykując życiem. I właśnie ich pracy przyjrzymy się w powieści Danielle Steel „Latające anioły”,...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Dawnymi czasy, jak jeszcze korzystałam z dobrodziejstw bibliotek, zaczytywałam się książkami Danielle Steel. Gdy zobaczyłam, że wydawnictwo Luna wydaje "Latające anioły" postanowiłam zmierzyć się z p...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @paulinkaw

Nie obiecuj niczego
Nie obiecuj niczego...

„Angażowanie się w coś, co było skazane na porażkę tylko dlatego, że brał w tym udział Rhett Hawthone, było stratą czasu. Nie zamierzała go więcej marnować.”- fragment k...

Recenzja książki Nie obiecuj niczego
Korona
Korona...

Czy interesuje Was brytyjska rodzina królewska? Oglądacie transmisje ważnych wydarzeń z ich życia, bądź czytacie o nich w social mediach? Jeśli tak to "Korona" będzie dl...

Recenzja książki Korona

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą