Lato drugiej szansy recenzja

"Lato drugiej szansy"

Autor: @lucecita ·1 minuta
2014-07-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Siedemnastoletnia Taylor Edwards nie posiada żadnych szczególnych uzdolnień, w przeciwieństwie do swojego rodzeństwa. Ma za to wyjątkowy talent do chowania głowy w piasek, ilekroć sytuacja zaczyna ją przerastać. Właśnie ta niezdolność do konfrontacji sprawiła, że pięć lat temu zostawiła swoją przyjaciółkę i pierwszą miłość bez słowa wyjaśnienia. Nieoczekiwana wiadomość o chorobie ojca sprawia, że postanawiają spędzić wakacje w starym domku nad jeziorem, do którego miała nadzieję już nigdy nie wracać…
Po „Lato drugiej szansy” postanowiłam sięgnąć, ponieważ zainteresował mnie motyw przewodni i byłam ciekawa, czy autorka udźwignie ten temat, jednocześnie nie popadając w przesadę. Nie miałam do tej pory do czynienia z twórczością Morgan Matson i trochę się obawiałam zawodu. Jak się okazało – zupełnie niepotrzebnie! Nie spodziewałam, że dzieło amerykańskiej pisarki wywoła we mnie aż tyle emocji i chociaż ostatecznie nie potrzebowałam chusteczek, to bez wątpienia byłam poruszona. „Lato drugiej szansy” jest taką książką, jaką powinna być; odpowiednio wyważoną emocjonalnie, angażującą czytelnika i subtelnie zachęcającą do refleksji. W książce nie zabraknie też wątku miłosnego, który wyjątkowo mi nie przeszkadzał, mimo iż nie zapałałam sympatią to głównej bohaterki, której postawa często budziła moją irytację. Mimo to, uważam że Morgan Matson świetnie wkomponowała go w treść, podobnie jak wątek przyjaźni Taylor z Lucy. Do gustu przypadł mi także barwny styl autorki, dzięki któremu pochłonęłam książkę w zawrotnym tempie.
„Lato drugiej szansy” to pełna ciepła, niosąca pozytywne przesłanie opowieść o tym jak ważne są więzi rodzinne, a także miłość i przyjaźń, które potrafią przetrwać próbę czasu i pomóc nam pogodzić się z odejściem bliskiej osoby. Morgan Mason stworzyła piękną, poruszającą historię, która trafi do wszystkich wrażliwych serc. „Lato drugiej szansy” to wymarzona pozycja na lato, przy której można spędzić wyjątkowe i niezapomniane chwile. Serdecznie polecam, zwłaszcza tym, którzy mają ochotę na wzruszającą i refleksyjną lekturę. Naprawdę warto! ;)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lato drugiej szansy
Lato drugiej szansy
Morgan Matson
7.3/10

Taylor Edwards ma nieprawdopodobnie utalentowane rodzeństwo i dobrze ugruntowane przekonanie, że niczym się nie wyróżnia. No, może poza tym, że nienawidzi konfrontacji i ucieka, ilekroć na horyzoncie ...

Komentarze
Lato drugiej szansy
Lato drugiej szansy
Morgan Matson
7.3/10
Taylor Edwards ma nieprawdopodobnie utalentowane rodzeństwo i dobrze ugruntowane przekonanie, że niczym się nie wyróżnia. No, może poza tym, że nienawidzi konfrontacji i ucieka, ilekroć na horyzoncie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @lucecita

Dance, sing, love. Miłosny układ
"Dance, sing, love. Miłosny układ"

„Dance, sing, love. Miłosny układ” to debiut pisarski polskiej autorki, Sandry Sotomskiej, kryjącej się pod pseudonimem Layla Wheldon. Historia początkowo była publikowan...

Recenzja książki Dance, sing, love. Miłosny układ
To, co nas dzieli
"To, co nas dzieli"

Eve Hayes i Lily Brennan były najlepszymi przyjaciółkami i zawsze mogły na siebie liczyć, mimo iż były swoimi kompletnymi przeciwieństwami i miały odmienne spojrzenie na ...

Recenzja książki To, co nas dzieli

Nowe recenzje

Gdzie jest moja żona
Gdzie jest moja żona
@mommy_and_b...:

" [...] Przy­go­tuj mi­lion dolarów albo nigdy wię­cej jej nie zo­ba­czysz. Masz ty­dzień. Cze­kaj na dalsze in­struk­c...

Recenzja książki Gdzie jest moja żona
Marionetka
Marionetka
@mommy_and_b...:

" [...] Po­tra­fi­ła pod­jąć ryzyko, zrezygno­wać z własnego komfor­tu, a nawet przeciwstawić się woli najbliższych, by...

Recenzja książki Marionetka
Miłość aż po grób
Miłość aż po grób
@mommy_and_b...:

" [...] Uważam, że w kategorii lenistwa pobiłaś już wszystkie rekordy. Za moment zasłużysz na miano żeńskiej wersji Geo...

Recenzja książki Miłość aż po grób
© 2007 - 2024 nakanapie.pl