Somebody to Love. Życie, śmierć i spuścizna Freddiego Mercury’ego recenzja

Legenda wiecznie żywa...

Autor: @Skazananaksiazki ·3 minuty
2021-01-12
2 komentarze
4 Polubienia
„Nawet, jeśli miałbym umrzeć jutro, nic mnie to nie obchodzi. Próbowałem już wszystkiego.”



„Najwięksi odchodzą” - mówimy. Nie ma ich kto zastąpić. Zostają po nich dokonania i pamięć, którą jesteśmy zobligowani pielęgnować. Freddie Mercury - postać, która przeszła do historii. Opinia na temat jego osoby była wyraźnie podzielona - od uwielbienia po skrajną formę nienawiści. Wykonawca takich kultowych przebojów jak „Show must go on” czy „Bohemian rhapsody”. Odszedł jakby chwilę temu. Zastanawiał się ktoś, jak wyglądałoby jego życie dzisiaj?


Autorzy tej publikacji skupili się na życiu założyciela grupy Queen. Jest to dość opasła książka. Fanów wokalisty zapewne to ucieszy. Nie jest to jednak książka skandaliczna. Pewna jej część została poświęcona wątkowi homoseksualnemu. Dziś on nikogo nie dziwi. Zdania nadal są podzielone, ale o jednym wciąż należy pamiętać: żyjmy i dajmy żyć innym tak, jak sami tego chcą. W dawnych czasach zmiana orientacji budziła niemałe zgorszenie społeczne. Nikt wtedy nie słyszał o takiej odmianie. Nic więc dziwnego, że nie każdy był w stanie zaakceptować styl życia gwiazdy


Głos jak magnes, skala nie do wyćwiczenia. Do tego ukryta tożsamość - tak rodziła się gwiazda. W rzeczywistości był Brytyjczykiem i nazywał się Farokh Bulsara. To tylko kropla w morzu ciekawostek. Dopiero w 1979 roku stał się ekstrawaganckim Freddim Mercurym, którego później pokochały tłumy.

Ta książka odsłania przed Czytelnikiem dwa oblicza wokalisty. Z jednej strony poznajemy Freddiego Mercury'ego jako genialnego artystę. Zdecydowanie wyróżniał się wyglądem. Późniejszy wyrazisty makijaż nie był - niestety - dziełem przypadku. To człowiek, który nie bał się niczego i czerpał z życia garściami. Robił eksperymenty. Dziś zostałby pewnie skrytykowany (np. za imprezy narkotykowe po koncertach). To legenda, która kochała życie. Chciała się uwolnić - jeden z tytułów piosenki - od ciążącego skandalu. Czy mu się to udało? Niekoniecznie.

Druga strona jego życia przybrała natomiast dość ponury odcień. Jego późniejsza egzystencja została naznaczona chorobą, którą po rozwinięciu skrótu nazywamy zespołem nabytego niedoboru odporności - AIDS (zapis tego skrótu różni się w wielu językach). Minęło ponad 30 lat od wykrycia pierwszych przypadków zachorowań odnotowanych w Polsce (rok 1986). Nadal nie ma leku, który jednoznacznie zwalczyłby tę chorobę. Brak szczepionek na wirusa HIV również nie ułatwia tej nierównej walki. Freddie Mercury zaraził się patogenem od swojego partnera. Choroba wywołana przez ten drobnoustrój siała ogromne spustoszenie, zarówno w jego organizmie jak i całym życiu. Odcisnęła wyraźne piętno również w twórczości. Słynne już na całym świecie „Show must go on” wydaje się być wyrażeniem woli walki i wiary w zwycięstwo nad chorobą. Niestety, nie udało się. Ostatecznie Freddie Mercury zmarł wieczorem, przedwcześnie 24. listopada 1991 roku z powodu grzybiczego zapalenia płuc. Śmierć wokalisty uświadomiła światu, jak groźna jest choroba wywoływana przez wirusa HIV. Dziś sytuacja ma się nieco lepiej, ale do sukcesu nadal wiele brakuje.

Muzyka zespołu Queen do dziś uważana jest za symbol lat 80. Na samą książkę składają się ponadto liczne fotografie artysty z różnych okresów jego życia oraz wypowiedzi osób, które znały go osobiście. Taki dodatek do całości to z pewnością nie lada atut, szczególnie dla fanów grupy.

Freddie Mercury stał się legendą jeszcze za życia. Pozostawił po sobie pokaźny dorobek. Nie miał łatwego życia, gdyż społeczeństwo odgórnie przykleiło mu łatkę narkomana i lekkoducha. Nie zapominajmy jednak, że każdy z nas ma tylko jedno życie. Sposób, w jaki chce je spędzić, to tylko świadomy wybór jednostki. Nie nam to oceniać.

Wydawnictwu Zysk i S-ka dziękuję za egzemplarz recenzencki.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Somebody to Love. Życie, śmierć i spuścizna Freddiego Mercury’ego
Somebody to Love. Życie, śmierć i spuścizna Freddiego Mercury’ego
Mark Langthorne, Matt Richards
8.5/10

Poruszająca biografia jednej z największych legend w historii muzyki. Śmierć Freddiego Mercury’ego w wieku 45 lat w 1991 roku wstrząsnęła całym światem, a miliony jego fanów były w szoku, gdy dzień ...

Komentarze
@bookovsky2020
@bookovsky2020 · prawie 4 lata temu
Chętnie przeczytałabym biografię Freddiego, a nie ma zbyt wielu gwiazd muzycznych, którym byłabym gotowa poświęcić, aż tyle czasu :))

Piszesz, że Freddie był Hindusem... tak napisano w recenzowanej książce? Z tego co wiem, urodził się on na Zanzibarze w kolonii brytyjskiej, więc był Brytyjczykiem, którego rodzice Parsowie (grupa etniczna wywodząca się z Persji) pochodzili z Gudźaratu w Indiach...
× 2
@Skazananaksiazki
@Skazananaksiazki · prawie 4 lata temu
No właśnie tu mam zawsze problem, już poprawię, dziękuję :)
× 1
@Strusiowata
@Strusiowata · prawie 4 lata temu
Był Artystą. Jego muzyka jest ponadczasowa. Gdyby żył, zachwycałby nas, na pewno fantastyczna muzyką i jakże oryginalnym stylem. Dobrze, że wciąż powstają książki wspominające legendę tego wokalisty.
× 2
Somebody to Love. Życie, śmierć i spuścizna Freddiego Mercury’ego
Somebody to Love. Życie, śmierć i spuścizna Freddiego Mercury’ego
Mark Langthorne, Matt Richards
8.5/10
Poruszająca biografia jednej z największych legend w historii muzyki. Śmierć Freddiego Mercury’ego w wieku 45 lat w 1991 roku wstrząsnęła całym światem, a miliony jego fanów były w szoku, gdy dzień ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Somebody to love - życie, śmierć i spuścizna Freddiego Mercury'ego. Chyba nie ma osoby, która nie kojarzy tego ekscentrycznego wokalisty. Nie ma chyba nawet jednej osoby, która nie kojarzy chociaż je...

@zaczytany.bebenek @zaczytany.bebenek

Każdy z nas wie co to legenda, dla mnie tą legendą jest Freddie Mercury. Wielki człowiek, wielki artysta i gdyby żył w tym roku kończyłby 73 lata. Urodził się 5 września 1946 roku w szpitalu rządo...

@turkusowakredkaczyta @turkusowakredkaczyta

Pozostałe recenzje @Skazananaksiazki

Huśtajka. Borderline
Pięć tysięcy odłamków kobiety

Borderline to zaburzenie osobowości z pogranicza, które częściej występuje u kobiet. Pomimo rozwoju medycyny i lepszej diagnostyki nie odnotowano drastycznie zwiększonej...

Recenzja książki Huśtajka. Borderline
Od rozstania do równowagi
Kiedy niemożliwe staje się faktem...

Człowiek, który znalazł drugą połówkę, nigdy nie dopuszcza do siebie czarnego scenariusza. Wierzy, że dane mu będzie z nią spędzić resztę swoich dni. Niestety pewnego dn...

Recenzja książki Od rozstania do równowagi

Nowe recenzje

Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl