Whistleblower recenzja

Let's get loud

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2023-08-25
Skomentuj
3 Polubienia
Autorka na samym początku zaprasza nas do śledztwa, przez co ciężko się oderwać od lektury. Rozdziały są tak skonstruowane, że można czytać bez przerwy. Czy podejrzany nauczyciel jest tak naprawdę niewinny? Jeśli nie, to w jaki sposób zdobyć dowody obciążające bez ryzykowania swojej kariery na uczelni i bez utraty przyjaciół? Kiedy w grę wchodzi bardzo popularny i poważany mężczyzna, który trzyma w szachu wiele osób, można się spodziewać wyłącznie ciężkiej przeprawy i zwątpienia. Bo czy prawda w ogóle jest tyle warta?

Fakt, że bohaterka jest młodą studentką, a nie np. doświadczonym przez lata policjantem, sprawił, że bardzo łatwo było mi z nią sympatyzować. Autorka jednocześnie potrafi pobawić się różnymi schematami, widać, że dokładnie przemyślała swoje wybory. Czy to przypadek, że Laurel spotyka się z chłopakiem, który jej się podoba, akurat podczas wykładów na temat zdrowia seksualnego człowieka? Rozmawiają, a w tle profesor tłumaczy, jak chronić się przed chorobami wenerycznymi. Trochę to zabawne, ale też daje nam do zrozumienia, że bohaterowie są młodzi i ich hormony buzują. No i łączy ich oczywiście śledztwo w sprawie molestowań.

„Whistleblower” stoi trochę w rozkroku, osadza się na niepewności i to jest w tej książce najlepsze. Koniecznie chciałam czytać dalej, aby dowiedzieć się, jak cała sprawa się zakończy. Wypada czy nie wypada? Żart czy molestowanie? Swobodne beztroskie życie czy poruszanie bolesnych tematów? On jest moim przyjacielem czy wrogiem? Jak to w życiu, nie zawsze można czy powinno się zachować neutralność i często ciężko znaleźć złoty środek. Jednocześnie powieść czyta się szybko i łatwo jest się wczuć w studencki klimat.

Autorka w posłowiu przyznaje, że zaczęła pisać z zamiarem stworzenia lekkiej i przyjemnej powieści, która pozwoli czytelniczkom i czytelnikom na chwilę wytchnienia. Z czasem okazało się jednak, że dotknęła czubka góry lodowej. Ostatnie rozdziały były bardzo emocjonujące, wszystkie wątki pięknie się domknęły, a ja odkładałam książkę ze łzami w oczach. Polecam bardzo jako świetną, wciągającą, dostarczającą rozrywki, ale też pożyteczną lekturę.

(współpraca barterowa z wydawnictwem)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Whistleblower
Whistleblower
Kate Marchant
7.6/10

Laurel Cates wcale nie zależy na tym, by być w centrum uwagi. Studiuje dziennikarstwo na Uniwersytecie Garland i cieszy się z każdego zgrabnie napisanego tekstu do studenckiej gazetki. Ale kiedy podc...

Komentarze
Whistleblower
Whistleblower
Kate Marchant
7.6/10
Laurel Cates wcale nie zależy na tym, by być w centrum uwagi. Studiuje dziennikarstwo na Uniwersytecie Garland i cieszy się z każdego zgrabnie napisanego tekstu do studenckiej gazetki. Ale kiedy podc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Laurel prowadzi normalne studenckie życie, studiuje dziennikarstwo i pracuje w studenckiej gazecie. Pisanie artykułów sprawia jej przyjemność, ale w pewnym momencie staje się dla niej przykrym doświa...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Niesamowicie wciągająca powieść młodzieżowa, która porusza wiele ważnych tematów i momentami przyprawia o ciarki – taka właśnie jest książka „Whistleblower”. Laurel studiuje dziennikarstwo i szuka do...

@Bookallia @Bookallia

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii