Listy pełne marzeń recenzja

Listy pełne marzeń

Autor: @important.books ·1 minuta
2021-01-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Maryla Jędrzejewska jest dobrym człowiekiem od zawsze- pomaga i ludziom, i zwierzętom. Pewnego razu zaprzyjaźnia się ze starszą kobietą, opiekuje się nią i dotrzymuje towarzystwa zupełnie bezinteresownie. Są przyjaciółkami. Po jej śmierci otrzymuje spory spadek. Postanawia przeznaczyć te pieniądze na pomoc innym. Od tej pory co roku od września do grudnia przejmuje listy dzieci do świętego Mikołaja, segreguje je i spełnia dziecięce marzenia.

Książka bardzo świąteczna- przyjemny temat, łatwa w czytaniu. W sam raz na zrelaksowanie się, odcięcie od problemów i nabranie nadziei na lepsze czasy.
Spodobał mi się pomysł obdarowywania dzieci prezentami, których tak naprawdę nigdy by nie dostały ze względu na trudną sytuację w domu. Ja z tej książki wyniosłam wiele, na przykład to, że każdy powinien w życiu czuć się spełniony, a nic nie daje nam poczucia, że zrobiliśmy coś ważnego, jak pomoc innemu człowiekowi. Nieważne są pieniądze, jeśli nie mamy się z kim nimi dzielić.

W książce był także wątek kryminalny, choć wyszedł raczej humorystyczny. To, że zakończy się szczęśliwie było do przewidzenia. Trochę jednak za bardzo było to wszystko przerysowane. Było też nieproporcjonalne do całości- historia toczyła się przez 300 stron, bohaterowie rozmawiali o ewentualnej karze za podkradanie listów, a jak przyszło co do czego- kilka stron i po problemie. Brakowało mi rozwinięcia tego tematu.

Dostałam ją i przez kilka tygodni leżała przeczytana do połowy. Zaczęłam w listopadzie, ale nie umiałam się wbić w nastrój świąteczny, więc odłożyłam na grudzień. Cieszę się z tej decyzji, bo wprowadziła mnie doskonale w okres świąteczny. Od razu nabrałam chęci na pomoc komuś. Dlatego też zaraz po przeczytaniu, w środku nocy, wykorzystałam nr konta Fundacji Świetego Mikołaja, który był podany na ostatniej stronie, i przesłałam przelew o tytule „dar na dziecięce marzenia”.
Zdarza mi się przelewać darowizny- czasem częściej, czasem rzadziej. Postanowiłam, że od 2021 będę to robić regularnie 2 razy w miesiącu. Trzeba sobie pomagać, bądźmy dla siebie Mikołajami!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy pełne marzeń
Listy pełne marzeń
Magdalena Witkiewicz
7.4/10

Maryla Jędrzejewska ma już siedemdziesiąt lat, ale dopiero teraz czerpie z życia pełnymi garściami. Można by się zastanowić, jak można czerpać z życia, gdy się siedzi tylko w domu, a wychodzi jedynie...

Komentarze
Listy pełne marzeń
Listy pełne marzeń
Magdalena Witkiewicz
7.4/10
Maryla Jędrzejewska ma już siedemdziesiąt lat, ale dopiero teraz czerpie z życia pełnymi garściami. Można by się zastanowić, jak można czerpać z życia, gdy się siedzi tylko w domu, a wychodzi jedynie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Maryla Jędrzejewska znalazła radość w prostych rytuałach i pisaniu listów. Choć może nie opuszczać domu, to w wyobraźni podróżuje daleko. Marzenia spełniają się czasem w słowach, a jej sekretarzyk st...

@Malwi @Malwi

Wiecie, że "Święty Mikołaj była kobietą"?😄 Jeśli nie wierzycie, to koniecznie musicie przeczytać "Listy pełne marzeń". Maryla Jędrzejewska to urocza staruszka, której ukochanymi towarzyszami życia s...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @important.books

Jeszcze nie dzisiaj
Jeszcze nie dzisiaj

Tak sobie myślę, że nie czytałam nigdy nic podobnego. Nie oglądałam też filmu o podobnej fabule, a już tym bardziej nie słyszałam żadnych opowieści z życia wziętych. Ni...

Recenzja książki Jeszcze nie dzisiaj
Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka

Czy jest ktoś, kto nie zna Pana Tabletki? Wątpię. A już na pewno każdy rodzic przynajmniej raz (choć myślę, że jednak regularnie) zjawia się na jego blogu w poszukiwaniu...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców

Nowe recenzje

Co powie mama?
Ofiara? Nie. Ocalona.
@lidia508:

Czy kiedykolwiek czułeś/czułaś, że rezygnujesz ze swoich planów i marzeń tylko po to, aby nie narazić się na gniew rodz...

Recenzja książki Co powie mama?
Śpiewaj, tańcuj i wesel się
Śpiewaj, tańcuj i wesel się
@jasminowaks...:

„Siedząc samotnie w obcym domu pełnym obcych, czułam, jakbym znalazła się na niebezpiecznych wodach, kiepska pływaczka ...

Recenzja książki Śpiewaj, tańcuj i wesel się
Szept
Ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗼 𝘁𝗼 ż𝘆𝗰𝗶𝗲. 𝗖𝗶𝗲𝗺𝗻𝗼ść 𝘁𝗼 ś𝗺𝗶𝗲𝗿ć.
@gala26:

Ż𝑎𝑟 autorstwa Weroniki Mathii głęboko zapisał się w mojej pamięci. Była to uczta literacka na bardzo wysokim poziomie. ...

Recenzja książki Szept
© 2007 - 2024 nakanapie.pl