Listy z jeziora recenzja

Listy z jeziora

Autor: @morelka11 ·1 minuta
2012-01-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czasami w książkach akcja biegnie od pierwszych stron powieści, ale z potkaliście się z książką, w której dzieje się coś spektakularnego już na pierwszej stronie, jak tylko przeczytacie kto ją napisał ? Bez żadnych wstępów i tak dalej? Ja nie, ale to się zmieniło, gdy przeczytałam pierwszą stronę powieści "Listy z jeziora" autorstwa Agnieszki Korol.

Znacie taki serial "Pensjonat pod różą" ? Mi bardzo się on podobał, kiedy tylko przeczytałam kilka stron książki, poczułam się tak jakbym oglądała właśnie ten serial. Bo choć w książce jest główna bohaterka, to także akcja toczy się wokół innych osób, ale po kolei....

Irena prowadzi od lat pensjonat, który odziedziczyła po swoich rodzicach. Żyje w nim dosyć spokojnie, jeśli nie liczyć tragedii, która wydarzyła się kilka lat temu. Do jej pensjonatu przyjeżdżają różni ludzie, którzy także mają różne problemy - poznajemy je.

Poznajemy między innymi Pana Krzysztofa i wątek jego znajomości z Sylwią i tak z każdym mieszkańcem pensjonatu na Mazurach. Muszę przyznać, że jest coś niezwykłego w tej powieści, chyba to ta atmosfera spowodowała, że tak miło mi się ją czytało.

Listy zmieniły życie Ireny diametralnie. Stała się nerwowa i w każdym zaczęła widzieć wroga.

Ta książka przedstawia różne problemy miłosne, rodzinne i nie tylko - dorosłych ludzi, a pomimo tego, jej czytanie sprawiło mi wielką przyjemność. Pani Agnieszka Konor przedstawia to wszystko w sposób bardzo lekki. Także czyta ją się bardzo szybko.

W dodatku przedstawia ona tajemnicę, brak zaufania i przeszłość która ciągnie się za nami latami, także czasami lepiej się z nią zmierzyć od razu, niż się męczyć przez bardzo długi czas. Nie siedziałam cały czas jak na igłach, choć oczy miałam szeroko otwarte podczas jej czytania.

"Listy z jeziora" to nie jest wymagająca lektura, ale książka, którą czyta się dla odprężenia jak najbardziej. Autorka wybrała piękne malownicze mazury do miejsca w którym będzie się wszystko działo i trafiła świetnie. Mazury nadają tej książce wyjątkowego klimatu.

Polecam ją na oderwanie się od rzeczywistości i jej problemów!

Okładka jest bardzo ładna.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy z jeziora
Listy z jeziora
Agnieszka Korol
7.1/10

"Listy z jeziora" to pełna ciepła i szczególnego uroku prowincjonalnego miasteczka powieść obyczajowa osadzona w mazurskich realiach. Książka, która wciąga od pierwszej strony. Doskonała na wakacyjne...

Komentarze
Listy z jeziora
Listy z jeziora
Agnieszka Korol
7.1/10
"Listy z jeziora" to pełna ciepła i szczególnego uroku prowincjonalnego miasteczka powieść obyczajowa osadzona w mazurskich realiach. Książka, która wciąga od pierwszej strony. Doskonała na wakacyjne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy można przebaczyć swojemu prześladowcy? Jak zaufać drugiemu człowiekowi, kiedy dostaje się pogruszki, nie wiedząc kto jest ich nadawcą? Irena jest właścicielką pensjonatu położonego w przepięknej...

@ZaczytanaDama @ZaczytanaDama

Główną bohaterką książki "Listy z jeziora" jest Pani Irena, właścicielka pensjonatu na Mazurach. Pewnego poranka pijąc kawę na ganku, dostaje tajemniczy list w zielonej kopercie, który zakłóca jej spo...

@Sosenka @Sosenka

Pozostałe recenzje @morelka11

Kto zabił Jezusa?
Kto... to ... zrobił?!

Jezus Chrystus to jedna z najważniejszych postaci dla chrześcijan. Jest najczęściej cytowaną postacią w Nowym Testamencie. To chyba o czymś świadczy, prawda? Paweł Lisick...

Recenzja książki Kto zabił Jezusa?
Wybacz ale będę ci mówiła skarbie
Wybacz!

Czy związki z różnicą dwudziestu lat mogą być szczęśliwe? Ten temat budzi duże kontrowersje. Jednak czy czasami nie jest tak, że związki bez różnicy wieku szybciej się ro...

Recenzja książki Wybacz ale będę ci mówiła skarbie

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon