Lodowy ogień recenzja

„Lodowy Ogień” – Kai Meyer

Autor: @eufrozyne ·2 minuty
2021-10-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Powieść niemieckiego pisarza Kaia Meyera Lodowy Ogień opowiada o Myszy – osieroconej dziewczynce żyjącej w Sankt Petersburgu pod koniec XIX wieku. Mysz pracuje jako czyścicielka butów w luksusowym Hotelu Aurora. Dziewczynka urodziła się w nim i nigdy z niego nie wychodziła. Aurora to nie tylko jej dom, ale też cały znany świat.

Życie Myszy zostaje wywrócone do góry nogami, kiedy w hotelu zjawia się niemy chłopiec wraz z dwiema czarodziejkami. Jedna z nich to, znana z baśni, Królowa Śniegu, a druga to tajemnicza Angielka. Kobieta wyróżnia się z tłumu z powodu swoich niebieskich włosów, pogiętego cylindra, tęczowej parasolki i walizki pełnej słów. Chyba się ze mną zgodzicie, że to dość niezwykła charakterystyka. Tamsin, bo tak ma na imię, przypomina skrzyżowanie Mary Poppins z bajkową Matką Chrzestną, z tą tylko różnicą, iż nie jest cukierkowo dobra.

Świat, jaki przedstawia nam autor, to połączenie rosyjskiej rzeczywistości z baśnią. Mamy tu zarówno czary i bohaterów z innego świata, jak i walkę o przeżycie w zimnym i nieprzyjemnym świecie. Mysz pokazuje mam pokoje i korytarze całe w złocie i drogich bibelotach, które mają uprzyjemnić pobyt znakomitym gościom. Zarazem odkrywa przed nami, co się kryje za tą piękną fasadą – brud, kurz i przenikliwe zimno. Świat, w jakim żyje Mysz, nie jest ani czarny, ani biały tylko szary i trzeba nauczyć się w nim przetrwać.

Bohaterowie również nie są podzieleni na „tych dobrych” i „tych złych”. Dziewczynka jest z natury dobrą osobą, ale nie słodką panienką. Umie się ustawić i zawsze stara się dokonać najlepszego wyboru, zdając sobie sprawę, że nie każdy jej postępek jest szlachetny. Także Tamsin i Królowa Śniegu mają swojej gorsze i lepsze momenty.

Kai Meyer napisał bardzo dobrą i niezwykle wciągającą książkę. Ciężko mi było oderwać się od lektury, ponieważ cały czas byłam ciekawa, co zrobi bohaterka. Opisy są krótkie i wyraziste. Nie musiałam się przedzierać przez trzystronicową relację na temat jakiegoś pokoju czy osoby, a mimo to widziałam dokładnie, jak kto wygląda.

Język powieści jest dosyć prosty, ale nie prostacki, fabuła wykracza poza schematy, a przecież we współczesnej literaturze zdarza się to niezwykle rzadko. Lodowy Ogień pozwala wierzyć nam, że nawet w szarym i brudnym świecie zdarzają się czarodziejki. Pokazuje nam również, że można sprostać każdemu, nawet najtrudniejszemu zadaniu, trzeba tylko bardzo chcieć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lodowy ogień
Lodowy ogień
Kai Meyer
6.6/10

Sankt Petersburg, koniec XIX wieku. Luksusowy Hotel Aurora jest całym światem Myszy, pogardzanej przez resztę służby osieroconej czyścicielki butów, która nigdy nie opuściła jego murów. Kiedy w jednym...

Komentarze
Lodowy ogień
Lodowy ogień
Kai Meyer
6.6/10
Sankt Petersburg, koniec XIX wieku. Luksusowy Hotel Aurora jest całym światem Myszy, pogardzanej przez resztę służby osieroconej czyścicielki butów, która nigdy nie opuściła jego murów. Kiedy w jednym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Królowa Śniegu to kobieta o przeraźliwie zimnym sercu, która włada białym pustkowiem na krańcu świata. Czarodziejka Tamsin Spellwell postanawia ukraść lodowy sopel z serca tyranki. Pragnie w ten sposó...

@pynia04 @pynia04

Opis książki brzmiał zachęcająco ( dlatego też ją kupiłam) , a okładka jakoś tak uśmiechała się do mnie ;) Akcja książki toczy się w Sankt Petersburgu pod koniec XIX w.Głównie w hotelu Aurora ,który j...

@funcia @funcia

Pozostałe recenzje @eufrozyne

Pieśń pustyni
„Pieśń pustyni” – Grzegorz Wielgus

Do powieści Pieśń pustyni przyciągnęła mnie okładka. Wszechobecny piasek od razu skojarzył mi się z Diuną Franka Herberta, która zachwyciła mnie przed laty. Sięgnęłam wi...

Recenzja książki Pieśń pustyni
Pociągi i inne nieszczęścia
„Dziennik ambiwertyczki” – Anna Cichosz

Jak mówi ludowe porzekadło „kto się w Polsce urodził, ten się w cyrku nie śmieje”. Zwłaszcza jeśli miał ekhm przyjemność przemieszczać się polskimi liniami kolejowymi. M...

Recenzja książki Pociągi i inne nieszczęścia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka