Splątani recenzja

Lubię mieszanie gatunków, to mi daje ogromny fun, choć niesie też pewne ryzyko. I tutaj trochę tak było...

Autor: @krzychu_and_buk ·2 minuty
2022-05-20
Skomentuj
1 Polubienie
SPLĄTANI

FAKTY
"Według założeń mechaniki kwantowej cząstki pozostają ze sobą splątane, niezależnie od dzielących je odległości. Dokonując pomiaru jednej z nich, wpływamy natychmiast na stan drugiej, nawet jeśli ta oddalona jest o miliony kilometrów. Splątanie kwantowe zdaje się łamać najważniejsze prawo fizyki – nic nie może poruszać się szybciej od światła".

FABUŁA
Na autostradzie A4, gdzieś pomiędzy Katowicami a Krakowem dochodzi do dość zaskakującego porwania jednego z najbogatszych Polaków - Profesora Jana Potockiego - pioniera nowoczesnych technologii, właściciela firmy Quantum – Fuel. Splot różnych wydarzeń sprawia, że sprawa trafia na biurko Wilhelma Borsztajna aspiranta sztabowego w katowickiej drogówce, który daje się wplątać w nią myśląc, że stanie się ona dla niego przepustką do powrotu na stanowisko detektywa. Pomaga mu w tym analityczka finansowa Zuzanna Fuchs, która podobnie jak Wilhelm przypadkowo zostaje wplątana w tę historię. A może to nie przypadek? Wszystkie tropy, a jest ich kilka, prowadzą nas do firmy porwanego profesora Potockiego, a dokładniej do budzącego grozę Maksymiliana Kutza, który pod dachem Q-F przeprowadza eksperymenty z komercyjnym wykorzystaniem fenomenów splątania.

KSIĄŻKA I JA
Od samego początku ta książka mnie zaciekawiła. Już pierwszy opis jaki pojawił się na profilu Wydawnictwa przykuł moją uwagę. Zapragnąłem dać się "splątać" tej opowieści. W pewnym momencie jednak musiałem dość głośno i wyraźnie powiedzieć STOP – kurna, co tu się wyprawia – poziom abstrakcji mnie przerósł i spowodował, że miałem ochotę natychmiast tę powieść odłożyć i dalej nie czytać.
(...)
Wziąłem jednak głęboki wdech – odsapnąłem na moment, dałem sobie czas na złapanie dystansu i powróciłem do lektury.– Okej, co ma być to będzie – pomyślałem sobie.– Umysł mam otwarty. Dam radę – powiedziałem w myślach. I nie żałuję! Mój umysł utonął w uczuciu niepewności i strachu. Czułem "mielonkę turystyczną zamiast mózgu".
Lubię mieszanie gatunków, to mi daje ogromny fun, choć niesie też pewne ryzyko. I tutaj trochę tak było – choć ta forma pomieszania gatunków – thiller z elementami kryminalnymi i dorzucę, podobnie jak Grzegorz @books_and_me_90 , ze szczyptą science fiction – była ciekawa to jednak trochę to nie moja bajka. Niemniej Autor mnie porwał tym opowiadaniem, a zakończenie spowodowało, że już nie mogę się doczekać kontynuacji.

Debiut Pana Łukasza uważam za udany i polecam serdecznie do sięgnięcia po niego. Gratuluję Panie Łukaszu!!!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Splątani
Splątani
Łukasz Szuster
7.8/10

Na autostradzie łączącej Katowice z Krakowem grupa zamaskowanych postaci zatrzymuje luksusowe bmw i porywa kierowcę. Ofiarą okazuje się profesor Jan Potocki, milioner ze Śląska, pionier nowoczesnych ...

Komentarze
Splątani
Splątani
Łukasz Szuster
7.8/10
Na autostradzie łączącej Katowice z Krakowem grupa zamaskowanych postaci zatrzymuje luksusowe bmw i porywa kierowcę. Ofiarą okazuje się profesor Jan Potocki, milioner ze Śląska, pionier nowoczesnych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wierzycie swoim intuicją? Ufacie im na tyle, by móc się nimi kierować i podejmować ewentualne działania? U mnie z tą intuicją jest różnie. Owszem parę razy mnie nie zawiodła, ale też zdarzało się, i...

@_zaczytana_marge_ @_zaczytana_marge_

„Splątani” to literacki debiut Łukasza Szustera, pisarza i menadżera w jednej z największych firm ubezpieczeniowych w Polsce. Autor ukończył warsztaty kreatywnego pisania pod okiem Małgorzaty Wardy, ...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Zło w nas
Autor zmiażdżył moją głowę napięciem jakie zbudował w tej historii. "Zło w nas" jest ukryte głęboko i wystarczy moment, by je uwolnić. A potem... jest niczym tsunami, które niszczy wszystko co napotka na swej drodze. Potrafi ranić, a raniąc zmienić i/lub zniszczyć człowieka. Zgwałcić ostatnie pokłady szacunku i człowieczeństwa.

Tę historię poznawałem z dwóch perspektyw czasowych: 《wtedy》i 《teraz》. Wtedy, niespiesznie towarzyszyłem Robertowi; teraz, przyśpieszało wzbudzając we mnie ogrom emocji....

Recenzja książki Zło w nas
Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr