Magia naturalna recenzja

„Magia naturalna. Przewodnik na cztery pory roku” to książka Dobromiły Agiles wydana przez Wydawnictwo Kobiece [współpraca reklamowa z @wydawnictwo.kobiece]

Autorka „Słowiańskiej wiedźmy”, Arcykapłanka łódzkiego kowenu Wiccan Tradycyjnych, organizatorka Łódzkich Spotkań z Wicca, założycielka zgrupowania Pogańscy Rodzice zrzeszającego polskie rodziny wychowujące dzieci w duchu pogańskim i czarowniczym, wraca do nas z kolejną magiczną pozycją, jaką jest „Magia naturalna”.

Jeżeli czujesz głęboki związek z naturą i ponadnaturalne powołanie, ale jednocześnie górnolotne zaklęcia i rytuały nie są dla Ciebie, bo przecież magii - jak miłości - nie celebruje się od święta, to ta pozycja jest idealna dla Ciebie. Autorka skupia się na istotnych kwestiach, które warto pielęgnować – na obserwacji i intuicji, kontakcie z naturą i pielęgnowaniu własnej siły.

Magia naturalna cechuje się zgoła innym podejściem do czarów i czarowniczych przedmiotów. Wiele z nich, oprócz funkcji magicznych, posiada także funkcję użytkową, bo tu magię dostrzega się na każdym kroku. I właśnie to w książce opisuje „Wiedźmia mama”. Wtajemnicza nas w niezwykły świat, zaczynając od historii, przechodząc przez samą sylwetkę naturalnej czarownicy i jej funkcjonowanie w trakcie zmieniających się por roku po jej naturalne piękno.

Kim właściwie jest naturalna czarownica? To kobieta świadoma - świadoma siebie, swojego ciała, życia, otaczającej ją rzeczywistości. Uważna, żyjąca w zgodzie ze sobą i naturą, ekolożka praktykująca slow life i odbiegająca od otaczającego ją konsumpcjonizmu. Wydaje mi się, że wszystkie te cechy tworzą spójną całość, pewien wizerunek osoby, w kierunku której większość z nas chciałaby podążać, mając na uwadze nieustanny bieg, nieustanne pragnienia podążania za czymś nieosiągalnym, wyczerpanie, natłok obowiązków i myśli. Autorka pokazuje, że niekiedy warto zwolnić, zastanowić się nad wieloma kwestiami życiowymi, nad otoczeniem i nad własnym wnętrzem.

Podobało mi się to, że autorka podkreślała wielokrotnie, że przy magii naturalnej nie potrzebujemy skomplikowanych narzędzi czy wyszukanych składników. Potrzebne jest to, co właściwie mamy pod ręką lub możemy zorganizować przy niewielkim wysiłku lub przy niewielkim wkładzie finansowym: woreczki, słoiczki, świece, kamienie oraz zioła, owoce i warzywa z bazarku czy przydomowego ogródka. W zależności od pory roku również będą to inne składniki, na których warto się skupić, bo jak wiadomo – każda pora roku, również każdy żywioł, rządzi się własnymi prawami.

Z książki dowiemy się, jak czerpać moc z Ziemi, jak zadbać o własne bezpieczeństwo i ochronę najbliższych. Autorka przytacza wiele ćwiczeń i praktyk duchowych, zaklęć i rytuałów z opisem działań i intencji, sposobów na zbliżenie się do natury, przepisów na drobnostki, które mogą poprawić komfort naszego życia. Dobromiła Agiles skupia się również na magii kuchennej, medytacji, istocie pracy ze snem. Ze względu na to, że książka jest przewodnikiem na cztery pory roku, została podzielona na cztery części. W każdej z nich znajdziemy odpowiednie do pory roku zajęcia magiczne, aktywności fizyczne, jadłospisy i przepisy, a także zaklęcia. Wszystko to sprawia, że od autorki otrzymujemy nie tylko solidną dawkę teorii, ale również mamy pokazane, w jaki sposób możemy wykorzystać wiedzę w praktyce.

Z pewnością jest to książka, którą warto sobie dawkować, ale i w razie potrzeby wrócić do niej, aby odnaleźć interesujące nas kwestie.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.