Malice recenzja

"Malice"

Autor: @fantastycznapanda ·1 minuta
2022-06-15
Skomentuj
1 Polubienie
Na początku muszę podkreślić jak mocno uwielbiam retellingi baśni, więc moje oczekiwania zawsze są nieco podniesione, ponieważ liczę na powiew świeżości w standardowej historii. W książce „Malice”… dostałam huragan!

Inna wersja śpiącej królewny to zdecydowanie nowość, a nowa wersja śpiącej królewny pełna mroku? Cudo, cudo i jeszcze raz wow! Nie da się nie wciągnąć świat, który przedstawia nam opowieść o Alyce – w połowie Vili, która jako dziecko zostaje wzięta na wychowanie do Dzielnicy Łask. Diametralnie się od nich, jednak różni, bo tam, gdzie przynoszą one piękno i dobro, Alyce daje brzydotę i zniszczenie, skąd została ogłoszona mianem Mrocznej Łaski i przezwiskiem „Malice”, czyli zła.

Muszę powiedzieć, że autorka świetnie wykreowała świat przedstawiony w powieści, tak samo z resztą jak historię królestwa i samych bohaterów, za co szczególnie brawa, bo nie są oni płytcy, ale możemy zobaczyć w nich wiele twarzy, co sprawia, że są bardzo realni. Główna bohaterka ma mocno pod górkę, co powoduje, że automatycznie obdarzamy ją sympatią, ale wcale nie jest taka dobra jak nam się z początku wydaje. Czytając muszę przyznać, że rozumiałam wiele z jej motywów, choć końcówka niekoniecznie przypadła mi do gustu… Tak, czy tak akcja w powieści toczy się w miarę płynnie, choć czasem miałam wrażenie, że opisy były nieco przydługie i zdarzyło mi się nieco je pomijać. Kilka wątków było też ogromnie oczywistych, ale bawiłam się całkiem dobrze przy lekturze.

Za co chcę przyznać też ogromny plus to fakt, że wątek miłosny nie gra tutaj pierwszych skrzypiec i choć jest oczywiście zarysowany to nie przyćmiewa całej historii, czego ogromnie nie lubię w książkach. Tutaj skupiamy się na naszej Alyce i jej zdolnościach, prawach rządzących w królestwie, problemach naszej bohaterki, relacjach i innych postaciach przedstawionych na kartach. Mamy tutaj też nieco zmienioną wersję typowej historii śpiącej królewny, gdzie to książę ratuje z opresji księżniczkę, ponieważ relacja romantyczna rozwija się między dwoma skrajnymi bohaterkami.

Podsumowując lekturę – czytało się ją całkiem przyjemnie i było to coś nowego, więc polecam z racji ciekawego przedstawienia klasyku w nowej, nieco mroczniejszej odsłonie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Malice
Malice
Heather Walter
7.2/10
Cykl: Malice, tom 1

Aurora to ostatnia spadkobierczyni tronu królestwa Briaru. Uprzejma, łaskawa, piękna i naznaczona starożytną klątwą. Jak każdą księżniczkę z tego rodu czeka ją śmierć w dniu jej dwudziestych pierwszy...

Komentarze
Malice
Malice
Heather Walter
7.2/10
Cykl: Malice, tom 1
Aurora to ostatnia spadkobierczyni tronu królestwa Briaru. Uprzejma, łaskawa, piękna i naznaczona starożytną klątwą. Jak każdą księżniczkę z tego rodu czeka ją śmierć w dniu jej dwudziestych pierwszy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Malice" to retelling Śpiącej Królewny z perspektywy Diaboliny - a ponieważ uwielbiam koncept historii opowiadanych przez antagonistów, ogromnie byłam ciekawa tej pozycji. I... w gruncie rzeczy jeste...

@kotwksiazkach @kotwksiazkach

Alyce za sprawą swoich zdolności, zostaje oddana do Domu Lawendowego, gdzie wraz z innymi dziewczynami tworzy eliksiry dla arystokracji. Dziewczyna jako jedyna włada złą magią, jest Mroczną Łaską. W ...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @fantastycznapanda

Icebreaker
Na lodzie i ze łzami w oczach

„ICE BREAKER” autorstwa A. L. Graziadei to dosyć krótka książka, ale uwierzcie mi po brzegi wypełniona emocjami. Mickey, który pochodzi ze sportowej rodziny gwiazd i od...

Recenzja książki Icebreaker
Bestie zagłady
Znowu porwała mnie dżungla

Znowu trafiłam do dżungli i znowu moje serce jest skradzione! Jak to się stało? Tym razem sequel "Drapieżnych Bestii" (jak określono kolejną część DB) zabrał mnie nie t...

Recenzja książki Bestie zagłady

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl