Marnotrawny recenzja

"Marnotrawny" Natalia Kassa

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2021-01-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przyszedł czas na recenzję bardzo grubej (625 stronicowej) książki, jaką jest thriller "Marnotrawny" Natalii Kassa. Do przeczytania tej książki zachęcił mnie ciekawy opis z tyłu okładki, który wskazuje na bardzo ciekawą fabułę. Zainteresowało mnie też ostrzeżenie znajdujące się na okładce, które brzmi następująco: "Uważaj! Kości zostały rzucone!" Przed czym takim ostrzega nas autorka? Zapraszam do dalszej recenzji!

Wychowana w domu dziecka i dręcząca przez codzienne koszmary Erna nie ma lekko w życiu. Pewnego razu psuje się jej ukochane stare auto, które nazywa "Suzi". Jadąc opustoszałą autostradą wypożyczonym nowoczesnym Volvo, które odmawia jej posłuszeństwa, doznaje szoku... Zostaje zaatakowana w dziwny sposób przez nieznane jej siły. Na szczęście (albo i nieszczęście) znajduje schronienie w tajemniczym hotelu, otoczonym przez mroczny, ciemny las. Co takiego oraz kto spotka ją w tym ciekawym miejscu?

W książce występuje narracja trzecioosobowa. Rozdziały są bardzo długie, niektóre mają nawet po kilkadziesiąt stron. Nie jestem fajną długich rozdziałów i opisów, które znajdują się w książkach, jednak ciekawy sposób pisania autorki sprawił, że powieść tę czytało się szybko z wielkim zainteresowanie. Akcja dzieje w czasach współczesnych, jednak tajemniczy klimat hotelu, który jest odcięty od urządzeń elektrycznych, dających okno na świat, sprawia takie wrażenie, jakby akcja ta działa się XIX wieku. W książce występuje dużo bohaterów przedstawiających wiele ciekawych osobowości. Kilka pierwszych rozdziałów opisuje historie tych przeróżnych ludzi z różnych części świata. Najbardziej polubiłam zabawną, nadużywająca alkoholu Rosjankę Idę Abramową. Główna bohaterka, czyli Erna Brown swoją odwagą i ciętym językiem również wzbudziła moją sympatię. Zauważyłam, pewne podobieństwo między mami, obie jesteśmy przywiązane do swoich starych samochodów i traktujemy jak najlepszych przyjaciół. Końcówka książki była bardzo zaskakująca, a fakty, które powychodziły na jaw były bardzo szokujące...

Książka ta jak już wspomniałam na początku, jest thrillerem, więc chyba nie muszę mówić, że spodoba się ona wielbicielom tego gatunku literackiego. Czytając ją, stwierdziłam również, że spodoba ona się fanom historii sztuki, bo jest w niej wiele informacji na temat obrazów Tycjana i Wesaliusza z XVI wieku, których zdjęcia są zamieszczone na końcu książki.

"Marnotrawny" jest bardzo ciekawym i zaskakującym thrillerem. Dopiero czytając ostatnie strony, domyśliłam się, kto jest tym tytułowym marnotrawnym. Bardzo się cieszę, że rozpoczęłam Nowy Rok z tak fajną książką, która długo pozostanie w mojej pamięci.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marnotrawny
Marnotrawny
Natalia Kassa
7.4/10

Uważaj! Kości zostały rzucone! Erna Brown nie pamięta, kiedy ostatnio spała spokojnie. Każdej nocy dręczą ją koszmary, z którymi kobieta zupełnie nie potrafi sobie poradzić. Gdy pewnego dnia, w dr...

Komentarze
Marnotrawny
Marnotrawny
Natalia Kassa
7.4/10
Uważaj! Kości zostały rzucone! Erna Brown nie pamięta, kiedy ostatnio spała spokojnie. Każdej nocy dręczą ją koszmary, z którymi kobieta zupełnie nie potrafi sobie poradzić. Gdy pewnego dnia, w dr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie, piekło nie ma nic wspólnego z miejscem - piekło wiąże się z ludźmi. Może to ludzie są piekłem” Jakże często wyobrażamy sobie piekło jako miejsce pełne smoły i ognia. Gdzie w kotłach kary odbyw...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Każdy z nas ma jakieś tajemnice. Teoretycznie to właśnie one charakteryzują naszą duszę. Często uwidaczniają naszą mroczną, ciemną stronę, której nie pokazujemy znajomym czy rodzinie, bo strona ta je...

@jkucner618 @jkucner618

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz