Rok w Poziomce recenzja

Marzenia się spełniają, tylko trzeba o nie walczyć

Autor: @tala86 ·2 minuty
2011-12-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Rok w Poziomce” to kolejna ze wspaniałych historii jaka wyszła spod pióra, albo klawiszy (jak kto woli), Pani Kasi Michalak. Już sama jej okładka, utrzymana w ciepłych jesiennych kolorach, zachęca do sięgnięcia po nią, a jeżeli doda się do tego intrygujący opis z tyłu książki to po prostu można „wpaść po uszy”. Tej powieści nie da się odłożyć z powrotem na półkę w księgarni.

Ewa Złotowska to trzydziestodwuletnia kobieta, której życie nie oszczędzało. Dramatyczne dzieciństwo zgotowane przez ojczyma, oraz tragiczne w skutkach małżeństwo spowodowały, że kobieta przestała w siebie wierzyć, jednak żadne z tych wydarzeń nie pozbawiło ją ukochanego marzenia, posiadania własnego, małego, białego domku na wsi. Ewa z uporem maniaka zjechała pół kraju, aby odnaleźć takie miejsce jakie sobie wymarzyła. Dlatego gdy wreszcie znajduje to czego szuka w Urlach City, nie wahała się ani chwili.

Jednak jak każde marzenie, także i to miało swoją cenę na spłatę której Ewa musiała zapracować w nowo otwartym wydawnictwie swojego najlepszego przyjaciela, w którym, nawiasem mówiąc, od dawna się podkochuje. Kobieta ma znaleźć książkę, którą w trzy miesiące ma wypromować do rangi super bestselleru. Czy jej się to uda? Zobaczcie sami. Obiecuję, że na sto procent tego nie pożałujecie.
Teoretycznie „Rok w Poziomce” maił być książką autobiograficzną, jednak w praktyce wyszło inaczej. Pomimo tego książka napisana jest w oparciu o wspomnienia tego co zachwycało autorkę po przeprowadzce z dużego miasta na wieś, no i samo pojawienie się ukochanych zwierzaków już jest wątkiem biograficznym, zresztą nie wyobrażam sobie aby mogło ich zabraknąć w którejkolwiek z powieści Pani Kasi.

„Rok w Poziomce” można porównać do przepięknej baśni, opowiadającej o przyjaźni i miłości, a także o tym, że w życiu każdego z nas jest odrobina magii, trzeba po prostu mieć oczy szeroko otwarte i nie bać się poznawać świat. Wydaje mi się, że to właśnie wątek magiczny sprawia, że historia przypomina baśnie jakie poznaliśmy w dzieciństwie, a to dodaje jej tylko jeszcze więcej uroku i ciepła.

Muszę także przyznać, że Pani Kasia ma niezwykły dar, ponieważ potrafi jednocześnie rozbawić i wzruszyć swoich czytelników. Widać to w każdej książce tej autorki, którą miała dotychczas okazję czytać. Dlatego zastanawia mnie ta ciągła krytyka i zarzucanie schematyczności, ja osobiście nie zauważyłam niczego takiego w żadnej z powieści. Dla mnie i seria „Poczekajowa” i „Rok w Poziomce” można zaliczyć do historii, które żyją własnym życiem i porywają czytelnika już od samego początku, zwłaszcza po zapoznaniu się z opisem.

Podsumowując, Pani Katarzyna Michalak po raz kolejny podbiła moje serce i może być pewna, że będę czytała wszystkie książki jakie wyda. Co do „Roku w Poziomce” to polecam ją każdemu, a tych którzy nie znają jeszcze tej książki czy też jej autorki zachęcam do jak najszybszego poznania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-12-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rok w Poziomce
7 wydań
Rok w Poziomce
Katarzyna Michalak
7.8/10

Nigdy nie wiadomo jaką cenę mają marzenia, ile trzeba zapłacić za miłość i co tak naprawdę okaże się w życiu cenne. Rok w Poziomce to nowa książka Katarzyny Michalak, znanej czytelnikom z głośnej tryl...

Komentarze
Rok w Poziomce
7 wydań
Rok w Poziomce
Katarzyna Michalak
7.8/10
Nigdy nie wiadomo jaką cenę mają marzenia, ile trzeba zapłacić za miłość i co tak naprawdę okaże się w życiu cenne. Rok w Poziomce to nowa książka Katarzyny Michalak, znanej czytelnikom z głośnej tryl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Michalak at her best! Jako, że była to pierwsza książka Katarzyny Michalak, którą przeczytałam, podeszłam do niej bez jakichś szczególnych oczekiwań, ale i bez uprzedzeń. Ot, myślałam, kol...

@S.anna @S.anna

Często zdarza się tak, że los zamiast jednym nieszczęściem, po prostu bombarduje nas całą serią, niczym z karabinu maszynowego? Wtedy każdy ma dosyć, wtedy bardzo łatwo o emocjonalny dół, a po nadziei...

@Anastazja166 @Anastazja166

Pozostałe recenzje @tala86

Nieskończoność
Przeznaczenie można zmienić!

Przeznaczenie inaczej los, dola, fatum, fortuna i nieuchronna przyszłość. Innymi słowy, mówiąc coś, czego nie da się zmienić, ponieważ jest z góry narzucone. Każdy człowi...

Recenzja książki Nieskończoność
Lot sowy
Lot sowy

Tajemnicza okładka, od której ciężko oderwać wzrok… Interesujący blurb… Wysokie oceny na Goodreads… Pozytywne recenzje innych powieści, jakie wyszły spod palcy autorów… I...

Recenzja książki Lot sowy

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr