Ruscy Narcos tom. 1 Genesis recenzja

Miało być napięcie niczym na rollercoaster a wyszły emocje jak na grzybobraniu

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-04-23
Skomentuj
2 Polubienia
Uwielbiam książki Artura Górskiego. Podoba mi się jak autor prowadzi rozmowę z bohaterem. Po książkach o Masie, nie mogłam się doczekać aż sięgnę po kolejną książkę. Moja ekscytacja była tym większa iż tym razem miała być to opowieść zamknięta nie w jednej książce a w dwóch.
Artur Górski nadal pozostał w dobrze nam znanych klimatach. Mafia, ciemne interesy, brutalność, życie ponad prawem. To coś w czym autor czuje się dobrze. Ruscy Narcos to relacja osadzona w świecie do którego zwykły śmiertelnik nie ma ma wstępu. Patrząc z perspektywy rozwoju sytuacji może to i lepiej.

Ruscy Narcos to dramatyczna historia Nazara-gangstera, który przeniknął do kokainowego kartelu, żeby pomścić śmierć przyjaciela. Brzmi ciekawie? No właśnie też tak myślałam. Po wcześniejszych książkach Artura Górskiego wiedziałam, że ta na pewno będzie ciekawa, że szybko ją skończę. Niestety rozczarowałam się.

Główny bohater miał być gangsterem. No właśnie miał być. Po przeczytaniu dziesiątek książek o gangsterach, obejrzeniu filmów i seriali gangster jawi mi się jako mężczyzna bez skrupułów, taki który nie cofnie się przed niczym by osiągnąć swój cel. Liczyłam, że autor tak samo przedstawi postać Nazara. Jak bardzo się myliłam przekonałam się już po przeczytaniu kilku stron książek. Tytułowy bohater jest facetem bez wyrazu, nie wyróżnia się niczym na tle innych bohaterów. Każdy nim steruje a one bez mrugnięcie okiem wykonuje ich rozkazy. Niby silny gangster a jednak okazał się być miękką kluską . Być może autor chciał ocieplić jego wizerunek. No cóż nie wyszło.

Pozostali bohaterowi również nie zachwycają. Są pozbawieni charakteru, zlewają się w jedną całość. W połowie książki już nie wiedziałam kto jest kim przez to, że niczym się nie wyróżniają.

Jestem zawiedziona. Uwielbiam książki Artura Górskiego. Zawsze mnie czymś zaskakiwały. W tym przypadku tak nie było. Ewidentnie coś poszło nie tak.

Miało być napięcie niczym na rollercoaster a wyszły emocje jak na grzybobraniu. Liczyłam na borowika a wyszedł muchomor.
Szkoda

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ruscy Narcos tom. 1 Genesis
Ruscy Narcos tom. 1 Genesis
Artur Górski
6/10

Książka Artura Górskiego Ruscy Narcos to relacja byłego rezydenta rosyjskiej mafii w Polsce Nazara M. Niedźwiedzia, który dziesięć lat temu, na zlecenie amerykańskich służb specjalnych, przeniknął do...

Komentarze
Ruscy Narcos tom. 1 Genesis
Ruscy Narcos tom. 1 Genesis
Artur Górski
6/10
Książka Artura Górskiego Ruscy Narcos to relacja byłego rezydenta rosyjskiej mafii w Polsce Nazara M. Niedźwiedzia, który dziesięć lat temu, na zlecenie amerykańskich służb specjalnych, przeniknął do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Dziewczyna w czarnej sukience
Kto Ci to zrobił dziewczynko?

Kto Ci to zrobił dziewczynko? Kto tak brutalnie zadrwił z twojej młodości? Dlaczego ktoś postanowił wykorzystać twój młody wiek i skrócić dopiero co rozpoczęte życie? By...

Recenzja książki Dziewczyna w czarnej sukience
Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz
Jak piękna, tak okrutna

Irma Grese z jednej strony okrutna, ale z drugiej niebywale piękna. "Piękna bestia", bo takie przezwisko nadali jej więźniowie w obozie koncentracyjnym, pod niewinnym uś...

Recenzja książki Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz

Nowe recenzje

Tajemnica kierowcy Ogórka
Tajemnica kierowcy Ogórka
@Aga_M_B:

Alicja Sinicka, autorka thrillerów, pisze również książki dla młodych czytelników. Jej serię pt. „Detektywi z podstawów...

Recenzja książki Tajemnica kierowcy Ogórka
A gdy znów się spotkamy
Czy się kiedyś spotkamy?
@Malwi:

"A gdy znów się spotkamy" Kristin Harmel to książka, która poruszyła mnie głęboko i nieprzerwanie trzymała w napięciu o...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy
Nielat
Nielat
@greta.zajko:

Nikt mnie nie ostrzegł, że książka autorstwa Piotra Kościelnego będzie nadzwyczaj brutalna. Będzie emanować tyranią, ni...

Recenzja książki Nielat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl