Miasto zagubionych dusz recenzja

Miasto Zagubionych Dusz

Autor: @Clarissa ·2 minuty
2014-02-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Miasto Zagubionych Dusz” to piąta już część „Darów Anioła”. Seria ta przedstawia przygody kilkuletniej Clarissy Morgernstern oraz grupy jej przyjaciół Nocnych Łowców. W powieści roi się od niesamowitych stworzeń i miejsc. Cassandra Clare użyła ogromu swojej wyobraźni, aby stworzyć niesamowity świat dla swoich czytelników. Jak pomysły, na które wpadła autorka spisały się w praktyce?

W życiu Clarissy wszystko się zmienia. Matka planuje ślub z wieloletnim przyjacielem, Simon wiążę się z Isabelle, Alec trwa w związku z czarownikiem Magnusem. Dodatkowo jej chłopak, Jace, znika w tajemniczych okolicznościach z jej bratem Jonathanem, powszechnie znanym jako Sebastian. Niewolno także zapomnieć o fakcie, że obaj Nocni Łowcy są w specyficzny sposób ze sobą związani. W momencie, kiedy zginie jeden, umiera także drugi. Trudna sytuacja oraz tęsknota za ukochanym przytłacza Clary.

Niewiarygodne jest to, jak bardzo zmienił się Jace. Został on chodzącą kopią Sebastiana – egoistycznym dupkiem, który nie hamował się w używaniu sarkazmu. Obaj nastolatkowie przebywali ze sobą praktycznie non stop. Mieszkali także w jednym domu. Jednak rzeczą, która ich rozróżniała było uczucie do Clary. Miłość Jace’a była czystym, pięknym uczuciem, kiedy chłopak był sobą, a nie pod kontrolą Jonathana. Natomiast Sebastian kochał ją jak młodszą siostrę z wyjątkiem tego, że chciał ją posiąść.

Clarissa także się zmieniła. U boku brata i chłopaka po raz pierwszy naprawdę walczyła z demonami, poczuła dreszczyk emocji, który wielokrotnie opisywał jej Jace.Nie jest także tą słabą dziewczyną, którą była w poprzednich częściach serii. Razem ze swoimi przyjaciółmi planuje jak wyeliminować swojego brata nie uszkadzając przy tym ukochanego.

Akcja książki jest dynamiczna, lecz nie przytłacza. Faktem jest, że dużo sie dzieje, jednak w odpowiednich momentach akcja książki jest spowalniana scenami romantycznymi między Clarissą i Jace’em oraz Isabelle i Simonem. Książka utrzymuje poziom części poprzednich i nie jest przegięta w żadną stronę. Utrzymuje równowagę między akcją oraz romansem.

W powieści znajduje się kilka scen, które mogą naprawdę zaskoczyć czytelnika. Moim zdaniem właśnie taką zaskakującą sceną jest ta między Sebastianem a Clarissą pod koniec powieści. Dowiadujemy się, że Jonathan potrafi kochać, jednak jego miłość nie jest dobra, tylko zła, jak wspomniałam wcześniej. Punkt kulminacyjny „Miasta Zagubionych Dusz” został świetnie opisany, Clarissa oraz jej przyjaciele po raz kolejny zaskakują.

Strona graficzna jak zwykle jest świetna. Posiadam wersję pierwszą okładki, ponieważ wydaje mi się, że jest ona lepsza niż wersja druga. Napisy wykonane są ładną czcionką, wszystko jest dobrze umiejscowione i się nie zlewa. Powieść wydrukowano na przyjemnym w dotyku papierze oraz dużą czcionką, która ułatwia czytanie. Kolor stronic książki nie męczy oczu, nawet przy długim czytaniu.

Książkę przeczytałam jakiś czas temu. Dalej wywiera na mnie wielkie wrażenie. Akcja była świetnie rozplanowana i uwierzcie, nie można się nudzić. Każda scena była cudowna. Znalazło się kilka, które zapadły na stałe w mojej pamięci. „Miasto Zagubionych Dusz” zostało świetnie poprowadzone w narracji trzecioosobowej. Na stosunkowo małą objętość 560 stron zostało przelane wiele treści, co nie udaje się każdemu autorowi, za co Cassandrze należą się gratulacje. Powieść czyta się szybko i przyjemnie, więc jest ona odpowiednia na ciepłe, prawie wiosenne już popołudnia.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto zagubionych dusz
3 wydania
Miasto zagubionych dusz
Cassandra Clare
8.4/10

Jace jest teraz sługą zła, związanym na całą wieczność z Sebastianem. Tylko mała grupka Nocnych Łowców wierzy, że można go uratować. Żeby to zrobić, muszą zbuntować się przeciwko Clave. I muszą działa...

Komentarze
Miasto zagubionych dusz
3 wydania
Miasto zagubionych dusz
Cassandra Clare
8.4/10
Jace jest teraz sługą zła, związanym na całą wieczność z Sebastianem. Tylko mała grupka Nocnych Łowców wierzy, że można go uratować. Żeby to zrobić, muszą zbuntować się przeciwko Clave. I muszą działa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek To już przedostatnia książka z serii "Dary Anioła". Końcówka poprzedniego tony wbiła mnie w fotel gdy już mogło wydawać się że kryzys został zarzegnany, jeden drobny szczegół rozwalił wsz...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Miłość czasami zmusza nas do podejmowania pochopnych decyzji lub działań, które nigdy wcześniej nawet nie przyszłyby nam do głowy. Jednak na pewno nie zmusza do zniewolenia drugiej osoby. Ba! Nawet je...

@tala86 @tala86

Pozostałe recenzje @Clarissa

Misja Ambasadora
Królowa Zdrajców

invisibl3e.blogspot.com "Królowa Zdrajców" to ostatnia książka, w której zapoznajemy się z przygodami magów z Kyraliańskiej Gildii Magów. Autorka zawarła w książce elem...

Recenzja książki Misja Ambasadora
Łotr
Łotr - Trudi Canavan

invisibl3e.blogspot.com "Łotr" to książka, której czytanie zaniechałam na kilka dni. Skupia się ona w głównej mierze na losach Lorkina w Azylu (miasto Zdrajców). Nasz bo...

Recenzja książki Łotr

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia