Srebrny Kruk recenzja

MICHAŁ J.SOBOCIŃSKI "SREBRNY KRUK" Wieszczba Końca Czasów-TOM 1 Prawdziwa uczta !

Autor: @g.sekala ·2 minuty
2024-01-08
Skomentuj
8 Polubień

JEŚLI LUBISZ BIESIADOWAĆ PRZY LITERATURZE, KTÓRA WYMAGA SKUPIENIA , A NAGRODĄ JEST EMOCJONUJĄCA TREŚĆ I NIEBANALNA FABUŁA- TO IDEALNIE TRAFIEŁEŚ !




„Srebrny Kruk" to siedem opowiadań dla wyrafinowanych miłośników fantasy. Pełen intryg, nieprzewidywalności zdarzeń oraz barwnych opisów, które pozwalają komfortowo wejść do świata stworzonego przez Michała Sobocińskiego. Świata, w którym nie brakuje magii, elfów, krasnoludów i innych stworzeń. Zmierzymy się z wieloma wywodami filozoficznymi, politycznymi czy dotyczącymi ekonomii oraz równości. Wszystko w świecie przesiąkniętym mrokiem, niepewnością co sprawia, że można by go wpisać w gatunek Dark Fantasy. Średniowieczny klimat sam w sobie wzbudza wiele emocji, gdyż wiadomo, że owe czasy rządziły się swoimi prawami a egzekwowanie sprawiedliwości czy uczciwość procesów była znikoma. Znajdziemy wiele odnośników do współczesności w temacie religii, rychłej sprawiedliwości, czy pogardy do wszelakiej odmienności.

Książka napisana ciekawym jerzykiem, który wpasowany jest do stworzonego świata- jest to ogromny atut autora. Skomplikowane imiona i nazwiska postaci mogą nieco sprawiać odrobinę kłopotu i powodować, że będziemy musieli wrócić stronę wcześniej. Jednak ta mała niedogodność zostaje wynagrodzona intrygami, spiskami, rozgrywką w której osiągnięcie zamierzonego celu jest priorytetem bez względu na straty jaki przyjdzie ponieść.

Siedem opowiadań, które łączą się w spójną całość. Okupione emocjami, które zdecydowanie nadają wyrazu wszystkim historiom. Świetnie skonstruowane dialogi wzbudzają ciekawość, nie przynudzają. Fabuła, którą odkrywamy to ogromna warstwa gdzie jedna intryg przykryta jest drugą, a na samym końcu dostajemy świetny efekt godny najsowitszej uczty, po której z nadmiaru dobrobytu ból głowy utrzymuje się również na drugi dzień.

Książka nie należy do łatwych pomimo, że jest zbiorem opowiadań wymaga solidnego skupienia by nie pogubić się w ogromnej ilości postaci, których jak wspomniałem powyżej ich imiona i nazwiska nie zapadają od razu w pamięć. Warto wspomnieć, że to nie jest książka jak podpowiada pierwsze skojarzenie o heroicznych bohaterach, niezliczonych dramatycznych pojedynkach itp. To nie oznacza, że książka jest nudna, a wręcz przeciwnie autor wpuszcza czytelnika do wykreowanego przez siebie świata na własnych zasadach w umiejętny sposób, który z góry zaskarbia sobie zaufanie.

Jak również wspomniałem w książce można doszukać się wielu odwzorowań do obecnych czasów. Każdy pewnie znajdzie wiele odpowiedników, a ich interpretację pozostawi własnym przemyśleniom.

Książkę mogę śmiało polecić. Każde opowiadanie jest ciekawe utrzymane we wspólnym nurcie. Dostarcza wiele ciekawych spostrzeżeń i emocji. Sięgnięcie po „Srebrnego Kruka" to jak otrzymanie zaproszenia na wspaniałą ucztę, przy której zasiadają jedynie wykwintni goście.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Srebrny Kruk
3 wydania
Srebrny Kruk
Michał J. Sobociński
6.5/10
Cykl: Wieszczba Końca Czasów, tom 1

Niegdyś pewien człowiek, pracujący dla Czarnych Kapturów, tajnych służb Najjaśniejszej Republiki Modris, pouczył Vendoma Tasartira tymi słowami: „Pracujemy niestrudzenie we wszystkich zakątkach cesars...

Komentarze
Srebrny Kruk
3 wydania
Srebrny Kruk
Michał J. Sobociński
6.5/10
Cykl: Wieszczba Końca Czasów, tom 1
Niegdyś pewien człowiek, pracujący dla Czarnych Kapturów, tajnych służb Najjaśniejszej Republiki Modris, pouczył Vendoma Tasartira tymi słowami: „Pracujemy niestrudzenie we wszystkich zakątkach cesars...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Osobiście uważam, że wszystkiemu winne bogactwo. Jak człowiek biedny, to szuka winowajcy stanu swego paskudnego. Oczywiście łajza i nierób nie wskaże paluchem, że winę ponosi on. Zawiść to najpowsze...

@Monika_2 @Monika_2

Ci, którzy w Cesarstwie Ingradyjskim próbują coś znaczyć lub sięgnąć po więcej niż jest im dane muszą nauczyć się poruszać w ciemnościach. W końcu to nie na scenę skąpaną blaskiem reflektorów powinni...

@clovdi.xx @clovdi.xx

Pozostałe recenzje @g.sekala

Dziewczyna w masce
Przychodzimy do was trochę z czymś innym niż do tej pory, a mianowicie z tomem pierwszym- „Niebieski kot. Dziewczyna w masce." Łukasza Janowicza . Sklasyfikowana książka jest jako kryminał jednak ja lubię się troszkę czepiać i przyznam, że narzucenie tego gatunku nie współgra mi do końca z treścią zawartą w książce. Moim zdaniem niektórymi sytuacjami autor wychodzi poza granicę rasowego kryminału doprawiając go cechami innych gatunków.

Przychodzimy do was trochę z czymś innym niż do tej pory, a mianowicie z tomem pierwszym- „Niebieski kot. Dziewczyna w masce." Łukasza Janowicza . Sklasyfikowana książka...

Recenzja książki Dziewczyna w masce
Opiekunowie
Dean Koontz stworzył świetną historię, która wciąga od pierwszej strony. Serwuje ogromny wachlarz emocji. Książka zakwalifikowana jest jako horror. Śmiało można się pokusić o stwierdzenie, że to trochę miks gatunków, którego efektem jest pasjonująca historia, nie pozwalająca się odłożyć na bok. Doszukamy się elementów sensacji, grozy, scfi.

W tajnym rządowym laboratorium Banodyne wybuchł pożar. Konsekwencją jest ucieczka dwóch zmodyfikowanych i połączonych ze sobą stworzeń. Jedno z nich jest obdarzone ludzk...

Recenzja książki Opiekunowie

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl