Love on the Brain recenzja

Miłość i uprzedzenia w świecie STEM

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2024-09-12
Skomentuj
2 Polubienia
„Kiedy odwzajemnia mój uśmiech, serce zrywa mi się do galopu. Kocham cię, myślę. Przy tobie czuję się jak w domu.”

„Love on the Brain” autorstwa Ali Hazelwood to historia Bee Königswasser, utalentowanej neurobiolożki, która całe życie kieruje się, tym co według niej, zrobiłabym Maria Skłodowska-Curie.

Bee, znana ze swojej błyskotliwości i pasji do nauki, otrzymuje pewnego dnia wspaniałą szansę na pracę nad prestiżowym projektem NASA, BLINK, związanym z neuroinżynierią. Nowa propozycja jest dla niej ogromną okazją, szczególnie, że ostatnio miała ona trudny okres z życiu zarówno osobistym, jak i zawodowym. Jej radość jednak szybko gaśnie, kiedy dowiaduje się, że jej partnerem w projekcie będzie Levi Ward – człowiek, który w czasie studiów doktoranckich traktował ją z dystansem i niechęcią.

Fabuła rozwija się wokół ich wspólnej pracy nad skomplikowanym projektem, a napięcie między Bee a Leviem, które początkowo wydaje się wynikać z wzajemnych uprzedzeń, zaczyna ewoluować w chemię między nimi. Bee, przekonana o niechęci Leviego, jest zaskoczona jego niespodziewaną pomocą i wsparciem, kiedy napotyka problemy w pracy – zarówno z znikającym sprzętem, jak i nieprzychylnym personelem.

Jak potoczy się ich współpraca? Czy zdołają pokonać uprzedzenia?

Książka zachwyca połączeniem komedii, romansu i wątków naukowych. Ali Hazelwood umiejętnie wplata świat akademicki i badania NASA w historię rozwijającej się relacji między Bee a Leviem, tworząc atrakcyjny balans między sercem a intelektem. Nawiązania do postaci Marii Skłodowskiej-Curie, urzekają i dodają książce oryginalnego uroku, a dzięki nim Bee staje się jeszcze bardziej wielowymiarową postacią – inspirującą, błyskotliwą, ale i pełną wątpliwości.

Hazelwood doskonale buduje też dynamikę między tą dwójkąi. Relacja Bee i Leviego, zaczynająca się od wzajemnej niechęci, stopniowo przekształca się w fascynującą przyjaźń i romantyczne napięcie. Levi, początkowo chłodny i zdystansowany, okazuje się być czułym i lojalnym partnerem, a ich relacja to piękna podróż od wrogów i uprzedzeń do zaufania i kochanków.

„Love on the Brain” to lekka i zabawna komedia romantyczna osadzona w fascynującym świecie nauki, neurobiologii i projektów kosmicznych. To opowieść o wyzwaniach, jakie stają przed kobietami w nauce, a także o sile przyjaźni, zaufania i miłości, która może pojawić się do osób, których na pozór byśmy nimi nie obdarzyli. Pełna humoru, inteligenta i wciągająca historia, która spodoba się nie tylko miłośnikom romansów, ale i tym, który cenią sobie postacie silnych i niezależnych kobiet oraz wątki naukowe. To idealna lektura na relaks, która myślę, że i u Was, pozostawi po sobie ciepłe wspomnienia 🩷.

Rekomendowany wiek: 18+

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od księgarni internetowej @bookland_ksiegarnia (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Love on the Brain
2 wydania
Love on the Brain
Ali Hazelwood
8.1/10

From the New York Times bestselling author of The Love Hypothesis comes a new STEMinist rom-com in which a scientist is forced to work on a project with her nemesis—with explosive results. Like a...

Komentarze
Love on the Brain
2 wydania
Love on the Brain
Ali Hazelwood
8.1/10
From the New York Times bestselling author of The Love Hypothesis comes a new STEMinist rom-com in which a scientist is forced to work on a project with her nemesis—with explosive results. Like a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W kwietniu postawiłam na romanse! Tym razem zdecydowałam się sięgnąć po książkę Ali Hazelwood. Nazwisko autorki nie było mi obce, gdyż jakiś czas temu sięgnęłam po jeden z jej romansów - „The love hy...

@bookoralina @bookoralina

Ali Hazelwood znowu to zrobiła. Podbiła moje serce kolejną książką i awansowała zdecydowanie na jedną z moich ulubionych autorek. Mimo, że to dopiero druga pozycja jej autorstwa, to jestem w stanie s...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Ktoś mnie pokochał
Czyż jest coś bardziej elektryzującego niż zapowiedź nowego skandalu wśród londyńskiej socjety? 🩷

Drodzy Książkoholicy, Czyż jest coś bardziej elektryzującego niż zapowiedź nowego skandalu wśród londyńskiej socjety? Powieść Julii Quinn „Ktoś mnie pokochał” to dzi...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
25 grudnia
Czy Cameronowi uda się odrodzić magię świąt w Mali, i to w jedne 5 dni? 🩷🎄❄️

„25 grudnia” autorstwa K.K. Smiths to powieść, która łączy magię świąt z głębią ludzkich emocji, oferując nam opowieść pełną wzruszeń, ciepła i refleksji. Choć jej tłem ...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Święte zło
Święte zło
@Malwi:

„Święte zło” Tomasza Wandzela to wciągająca opowieść o prywatnej detektyw Róży Wielopolskiej – kobiecie sprytnej, intel...

Recenzja książki Święte zło
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafu...

Recenzja książki Czekałam na ciebie
25 grudnia
Ból i strach przed świętami
@kawka.zmlekiem:

Współpraca Recenzencka @wydawnictwojaguar @smiths.k.k Witajcie Moliki .... Za co lubicie święta? Ja uwielb...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl