W cieniu klątwy recenzja

Nadszedł czas na kolejne spotkanie z Ever i jej przyjaciółmi. "W cieniu klątwy" to już trzeci tom serii o Nieśmiertelnych, przed którymi kolejne zmagania o miłość.


Ever i Damen są pod wpływem klątwy, która nie pozwala im na cieszenie się sobą i swoim uczuciem. Ever za wszelką cenę pragnie odnaleźć antidotum. Podczas poszukiwań spotyka Jude, chłopaka, który okazuje się reinkarnacją jej miłości z poprzednich żyć. Czy Ever odnajdzie antidotum i będzie mogła cieszyć się wspólnym życiem z ukochanym? Czy uczucia z poprzednich żyć nie staną na przeszkodzie jej i Damena?

"W cieniu klątwy" jest dość ciekawym tomem. Początek nie jest zbyt dynamiczny. Autorka skupiła się głównie na uczuciach głównych bohaterów, na szczęście nie ciągnęła tego w nieskończoność. Dodając nowy wątek i nowego bohatera Jude, przeszła na typowy schemat trójkąta miłosnego, ale dzięki temu treść nie jest sielankowa i nudna.
Kolejnym znaczącym elementem jest powrót bliźniaczek - czarownic i poznanie ich przeszłości, dodanie kolejnych magicznych elementów.
Autorka także postawiła przed bohaterką wiele przeszkód, które musi pokonać i dokonać trudnych wyborów. Nie zawsze wychodzi na tym dobrze.

Ever tym razem pomimo że ma trudne decyzje do podjęcia, wzbudza bardziej pozytywne emocje. Jest odpowiedzialna, ale i tak popełnia błędy, których ponosi konsekwencje.
Treść skupia się głownie na wątkach z zakończenia poprzedniej części, ale jest bardziej ciekawa i wciągająca.
Klimat tej części jest podobny jak we wcześniejszych, aczkolwiek tym razem autorka postawiła na większej tajemniczości i zostawiła niedokończone sprawy i pytania bez odpowiedzi.

Poznawanie treści jest szybkie i lekkie. Opisane wydarzenia wciągają, ale nie wzbudzają emocji. Podczas czytania płynie się przez historię, ale jej się nie czuje. Tego mi właśnie brakowało, gdyż jest to kolejny tom, kolejne spotkanie z bohaterami i jednak powinna powstać przynajmniej minimalna więź z nimi, a niestety tego nie ma.

Tym razem autorka zostawiła otwarte zakończenie i raczej trudno będzie domyślać się, w którym kierunku uderzy. Przed bohaterami trudne wybory i daleka droga do szczęścia.

"W cieniu klątwy" jest dość ciekawą częścią, wciągająca do swojej historii. Jeśli ktoś zaczął cykl zalecam zapoznanie się z tym tomem.