Luna recenzja

"Luna"

Autor: @angela_czyta_ ·1 minuta
2021-05-12
Skomentuj
1 Polubienie
"Luna" Gabrieli Gargaś to wzruszająca opowieść o miłości, miłości która ma niekiedy słodko-gorzki smak...Autorka w piękny sposób przedstawia emocje silniejsze niż rozsądek, opowiada o tęsknocie, radości i smutku, które często towarzyszą pięknemu uczuciu jakim jest miłość...
Przedstawia nam bohaterów, ich bagaż życiowych doświadczeń, które mają wpływ na podejmowane przez nich decyzje, ukazuje nam życie takim jakim na prawdę jest, nie idealizuje miłości tylko mówi o tym jak trudnych wyborów czasami musimy dokonać... Wyborów, które nie zawsze są zgodne z tym czego pragniemy i z tym czego tak na prawdę chcemy, uświadamia nam, że nic w życiu nie jest nam dane na zawsze.
To również opowieść o przyjaźni i rodzinie, o tym jak ważne jest posiadanie wokół siebie osób na które można liczyć nieważne w jakim momencie życia się jest i jak wiele błędów się popełniło... Ważne jest to by był przy nas ktoś bliski, kto nie będzie oceniał, tylko okaże wsparcie i zrozumienie.
Autorka ujęła mnie niezwykłą wrażliwością i ciepłem, które odnalazłam w tej książce. Życie, które opisuje to nie żaden film, ani tani romans, to historia,która mogła się przytrafić każdemu z nas, dzięki czemu czyta się książkę jednym tchem,wciaz pragnąc wiedzieć więcej i więcej o losach bohaterów.
Tytułowa bohaterka Luna to z pozoru twarda babka, pracuje jako pilot śmigłowca ratunkowego, jednakże tak na prawdę to bardzo wrażliwa kobieta pragnąca odnaleźć w życiu tą prawdziwą miłość, będąc na samotnych wakacjach we Francji poznaje Daniela, który służy w Legi Cudzoziemskiej wdaje się z nim w gorący romans, który z czasem rodzi się prawdziwe uczucie. Oboje doświadczeni i skrzywdzeni przez los pragną zatracić się w tej miłości, jednakże to, co na początku jest jak piękny sen w zderzenie z rzeczywistością okazuje się być trudne, dzielące ich setki kilometrów i przeszłość, którą mają za sobą to tylko wierzchołek góry lodowej z jaką przychodzi im się zmierzyć...
Czy ten związek, pełen żaru i sprzecznych emocji ma szansę na przetrwanie...? Czy miłość pokona wszelkie przeszkody...?


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Luna
Luna
Gabriela Gargaś
7.4/10

Luna ma w sobie coś z żywiołu. Gdy się śmieje, świat śmieje się wraz z nią. A gdy kocha, to całym sercem. Latając, czuje się wolna. I choć wciąż ściga ją wspomnienie przeszłości, wierzy, że wypełniaj...

Komentarze
Luna
Luna
Gabriela Gargaś
7.4/10
Luna ma w sobie coś z żywiołu. Gdy się śmieje, świat śmieje się wraz z nią. A gdy kocha, to całym sercem. Latając, czuje się wolna. I choć wciąż ściga ją wspomnienie przeszłości, wierzy, że wypełniaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

💫Witam Was moi drodzy :) 💫Miło mi dziś Wam polecić książke @Link „Luna” @Link od Wydawnictwa czwarta strona @Link 💫Przyznam Wam się, że przeczytałam ją w jeden dzień. Tak mnie wciągnęła, że pochło...

@aditka @aditka

Czasem sama miłość nie wystarczy, by stworzyć szczęśliwy związek. Bywa, że marzeń i planów na przyszłość nie da się pogodzić. Czy dla Luny, tytułowej bohaterki powieści Gabrieli Gargaś zaświeci w koń...

@Sylwia.B @Sylwia.B

Pozostałe recenzje @angela_czyta_

Ostatnie słowo
Książka w książce

''Ostatnie słowo'' Agnieszki Pietrzyk to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Tym razem pani Agnieszka postawiła na motyw książki w książce. Jak wyszło ? O tym ...

Recenzja książki Ostatnie słowo
Dzień zero
Dzień zero

''Dzień zero'' to najnowsza książka Ruth Ware, autorki, której twórczość znam i bardzo lubię. Czytałam opinie, że ten tytuł różni się od poprzednich, więc sięgałam po ni...

Recenzja książki Dzień zero

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl