Miłość w Zakopanem recenzja

"Miłość w Zakopanem"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2022-12-06
Skomentuj
13 Polubień
„... człowiek żyje jeden obok drugiego lata całe, nie wie o nim nic. Żyje między najbliższymi jak w ciemności. Zaledwie siebie zna – i źle siebie sądzi. Więc jak może sądzić innych?”

Warszawa, lata trzydzieste ubiegłego wieku. Jadwiga i Marian są małżeństwem z kilkunastoletnim stażem, mają dwoje dzieci, a trzecie ma niebawem pojawić się na świecie. Niespodziewanie mąż ucieka do Wiednia, pozostawiając ją z licznymi zobowiązaniami i dziećmi. Przez Jadwigę przechodzi cała paleta emocji, przychodzi płacz i... ulga. Razem z dziećmi wraca do rodziców. Tutaj zachodzi w niej znacząca przemiana, nocami, w tajemnicy przed wszystkimi, studiuje księgi medyczne ojca, który jest lekarzem. Po narodzinach córeczki Miry postanawia wyrwać się z przytłaczających ją konwenansów i surowego nadzoru matki, udaje się do Zakopanego. Ma sporo szczęścia, trafia na życzliwe, dobre i mądre kobiety, które nie oceniają, a pomagają. Niebawem otwiera gabinet masaży leczniczych. Na jej drodze staje przystojny góral i młody dziennikarz.

Chyba nigdy wcześniej nie trafiłam w literaturze na poruszany przez Autorkę – i to w tak rewelacyjny sposób – temat. Jadwidze, wraz z odejściem męża powinien zawalić się świat. Bo cóż w tamtych czasach znaczyła porzucona kobieta? Powinna odczuwać wstyd i najlepiej nie pokazywać się ludziom na oczy. Pani Agnieszka niesamowicie kreuje naszą bohaterką. Jadwiga nie chce być, tylko żoną i matką. Z odwagą, ale i niepokojem wprowadza zmiany, jest bardzo zaradna i pomysłowa. Postanawia wykorzystać swoją wiedzę medyczną i otwiera gabinet w którym oferuje profesjonalne masaże. Poznaje życie i to od podszewki, dosłownie – jej gadatliwi pacjenci obnażają przed nią swoje prawdziwe twarze, a ona z uwagą słucha. Skupia się na swoich odczuciach i szeptach intuicji. Kobiecość, intymność o których w tamtych czasach nie mówiono, było to swoiste tabu.

Niepowtarzalne piękno i urok ówczesnego Zakopanego, razem z bohaterami wędrowałam i podziwiałam malownicze widoki. Ciekawe nawiązania do osób znanych nam z historii Witkacy, Makuszyński czy Nałkowska,

Rewelacyjna, nietuzinkowa, mądra opowieść, która całkowicie skradła moje serce. Prawda historyczna, idealnie współgra z fikcją literacką. Powieść daje do myślenia i wywołuje refleksje. Warto słuchać siebie, podążać za głosem serca, walczyć by w pełni móc być sobą. Miłość, która przychodzi dość niespodziewanie, niesie szczęście, spokój i ukojenie. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-06
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość w Zakopanem
Miłość w Zakopanem
Agnieszka Jeż
7.7/10

Teraz po prostu chciałam ci powiedzieć, że tym jest dla mnie miłość – spojrzała w górę – wędrówką na szczyt. Razem. Że to czasem potrwa, zmęczy, ale się chce, a satysfakcja jest ogromna. Córka sza...

Komentarze
Miłość w Zakopanem
Miłość w Zakopanem
Agnieszka Jeż
7.7/10
Teraz po prostu chciałam ci powiedzieć, że tym jest dla mnie miłość – spojrzała w górę – wędrówką na szczyt. Razem. Że to czasem potrwa, zmęczy, ale się chce, a satysfakcja jest ogromna. Córka sza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Córka szanowanego lekarza, Jadwiga Walkiewicz, zostaje porzucona przez męża, bankruta. Kobieta musi stawić czoło przeciwnościom otaczającego ją, konserwatywnego świata. Postanawia wykorzystać swoją w...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Córka szanowanego lekarza, Jadwiga Walkiewicz, zostaje porzucona przez męża, bankruta. Kobieta musi stawić czoło przeciwnościom otaczającego ją, konserwatywnego świata. Postanawia wykorzystać swoją w...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Złodziej mojego serca
"Złodziejka mojego serca"

Dziwna, chyba najdziwniejsza książka, jaką miałam okazję przeczytać. “Ale dzisiejsza prawda często staje się jutrzejszym kłamstwem, niemal zawsze przez przypadek”. ...

Recenzja książki Złodziej mojego serca
Kair, czwarta rano
"Kair, czwarta rano"

Książki Pani Joanny Jax biorę w ciemno, to zawsze jest dla mnie prawdziwa uczta literacka! Nie inaczej było teraz, kolejny raz Autorka zabrała nas w trudny, niejednozna...

Recenzja książki Kair, czwarta rano

Nowe recenzje

Nasze drzewa są jeszcze młode
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Nasze drzewa są jeszcze młode" jest trzecim tomem sagi #opowi...

Recenzja książki Nasze drzewa są jeszcze młode
W tych szacownych murach
Jedna z lepszych antologii, jakie czytałam <3
@maitiri_boo...:

Antologia „W tych szacownych murach” to zbiór dwunastu opowiadań, które zagłębiają się w mroczne klimaty i tajemnicze w...

Recenzja książki W tych szacownych murach
Ostatnie słowo
Dwa w jednym
@zaczytanaangie:

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejn...

Recenzja książki Ostatnie słowo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl