Mistrz Tadeusz „Teddy” Pietrzykowski recenzja

Mistrz

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2022-01-13
Skomentuj
6 Polubień
Trudno oceniać książkę, która opowiada o realnej postaci. Bo przecież to jej życie, wybory, doświadczenia.

„Dla świata jest przede wszystkim bokserem – pierwszym szeregowym więźniem, który stoczył walkę bokserską na terenie obozu koncentracyjnego Auschwitz.”

„Mistrz” to wspomnienia o legendarnym bokserze Tadeuszu Pietrzykowskim (pseudonim „Teddy”). Na podstawie odnalezionych i wcześniej niepublikowanych rękopisów powstał niezwykły portret, otoczony wspomnieniami jego córki – Eleonory. Urodzony 8 kwietnia 1917 roku w Warszawie, polski pięściarz, później trener i nauczyciel wychowania fizycznego, żołnierz Wojska Polskiego, jeden z pierwszych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Po wojnie był świadkiem w procesie Rudolfa Hößa. Do historii przeszedł jako pięściarz toczący pojedynki w obozach koncentracyjnych, to ten który „bił nazistów”. W obozach stoczył od 60 do 80 walk bokserskich, wygrywając z najlepszymi niemieckimi zawodnikami. Pietrzykowski spotkał się z ojcem Maksymilianem Kolbem, a także był zaufanym człowiekiem w konspiracji rotmistrza Witolda Pileckiego.

Książka nie jest zwykłą biografią czy wspomnieniem Mistrza, bo każdy rozdział opatrzony jest komentarzem córki, co wprowadza pierwiastek bardzo osobistej relacji. Ze wspomnień i relacji wyłania się obraz sportowca, bohatera wojennego, nauczyciela, a przede wszystkim – człowieka o wielkiej pasji i woli przetrwania. W „Mistrzu” dużą uwagę poświęca się myśli, że szczęście trzeba łapać i wykorzystywać, że ważna jest odwaga i determinacja, że życie to najważniejsza wartość. W mojej ocenie za mało tu emocji, za mało „tego czegoś”, co wyniesie „Mistrza” nad inne książki o podobnej tematyce. Z pewnością jest wiarygodna, dzięki wpleceniu w tekst odręcznych notatek, fotografii czy dokumentów.

" Przeżył. Nieustannie pytał samego siebie: „Dlaczego ja żyję, choć tylu innych zginęło?”. Zawsze podkreślał, jak wiele zawdzięcza kolegom, których poznał w obozie; opowiadał, jak jeden drugiemu pomagał, jak chronili siebie wzajemnie."

Ważne jest żeby do pamięci wielu osób dotarła historia Pietrzykowskiego. To świadectwo minionych czasów.



Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mistrz Tadeusz „Teddy” Pietrzykowski
Mistrz Tadeusz „Teddy” Pietrzykowski
Eleonora Szafran-Pietrzykowska
8/10

Nikt przed nim tego nie zrobił. Żaden z wycieńczonych szeregowych więźniów nie odważył się walczyć z silniejszymi, dobrze odżywionymi obozowymi kapo. ,,Teddy" pamiętał jednak, czego przed wojną naucz...

Komentarze
Mistrz Tadeusz „Teddy” Pietrzykowski
Mistrz Tadeusz „Teddy” Pietrzykowski
Eleonora Szafran-Pietrzykowska
8/10
Nikt przed nim tego nie zrobił. Żaden z wycieńczonych szeregowych więźniów nie odważył się walczyć z silniejszymi, dobrze odżywionymi obozowymi kapo. ,,Teddy" pamiętał jednak, czego przed wojną naucz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Mistrz" Tadeusz "Teddy" Pietrzykowski rękopisy i opowieści ojca z Auschwitz zebrała Eleonora Szafran, Nie jestem zaskoczona, że historia Tadeusza Pietrzykowskiego została wyciągnięta z niebytu i ...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @justyna_

Świat Machulskich
Jan, Halina i Juliusz

Nazwisko Machulskich zna każdy, nawet laik kinowy czy teatralny. Czy to za sprawą ról Haliny i Jana, czy filmów Juliusza. Anna Bimer tym razem sięga po historie trojg...

Recenzja książki Świat Machulskich
Wilczyca
Wilczyca

Bez wątpienia po „Wilczycę” nie powinno się sięgać bez znajomości pierwszej powieści cyklu („Poszukiwacz zwłok”). Mieczysław Gorzka bez wahania wrzuca Czytelnika od razu...

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
Jesień w kolorze syropu klonowego
"Jesień w kolorze syropu klonowego"
@agnieszkamts:

"— Słuchaj... Tak, wiem, że większość z nas egzystuje sobie w wygodnej banieczce. Ale życie nie jest słodkie jak syrop ...

Recenzja książki Jesień w kolorze syropu klonowego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl