Mistrzyni. Powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej recenzja

Mistrzyni

TYLKO U NAS
Autor: @przeczytawszy ·1 minuta
2021-11-29
Skomentuj
5 Polubień
Uwielbiam powieści, które nie dość, że napisane są przepiękną polszczyzną, to jeszcze wydzierają z paszczy zapomnienia postaci z minionych wieków, w zbiorowej świadomości współczesnego społeczeństwa już dzisiaj nieco zapomniane. I taką właśnie książką jest "Mistrzyni" Manueli Gretkowskiej, traktująca o losach Lucyny Ćwierczakiewiczowej, autorki poradników dotyczących sztuki kulinarnej i higieny.

Tytułową bohaterkę poznajemy w momencie, gdy jej pozycja w ówczesnym świecie jest już w pełni ugruntowana. Jest bogata, poczytna, rozpoznawalna. Dziś pewnie zaliczylibyśmy ją do grona celebrytek, ponieważ jej zachowania czy wypowiedzi są szeroko komentowane w prasie i towarzystwie. Ona zaś sama na kanwie różnych kontrowersji konsekwentnie prowadzi działalność charytatywną. Jej życie zdaję się być w pełni kontrolowanym dopóty, dopóki nie pojawia się w nim młody aktor, Adam Koncki.

Napisana przepięknym językiem powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej, autorki poradników kulinarnych, za życia bardziej popularnej i poczytnej niż nawet sam wieszcz Mickiewicz. Opowieść o kobiecie nieprzeciętnej, wymykającej się sztywnym, dziewiętnastowiecznym ramom postępowania, a przez to znacznie wyprzedzającej epokę. Wirtuozce smaku, orędowniczce higieny, filantropce, feministce. Kobiecie silnej, upartej, świadomej własnej wartości, która w końcu zatraca się totalnie we własnym geniuszu i nieomylności.

Bo sukces zazwyczaj nie przekłada się jedynie na wymierne korzyści: majątek i rozpoznawalność, bo też z samego siebie trzeba złożyć daninę. I nie inaczej jest też w przypadku Lucy, której powodzenie okupione jest ogromnym cierpieniem. W tym kontekście "Mistrzyni" to opowieść o dojmującej samotności kobiety w domu wiecznie pełnym ludzi. I o tym, że wyrzuty sumienia nie zawsze da się wyciszyć czynieniem dobra. Świetna powieść, dająca asumpt do zgłębienia życiorysu postaci już dzisiaj nieco zapomnianej, a z pewnością nadal bardzo inspirującej. Ćwierczakiewiczowa świetnie odnalazłaby się w naszych czasach, będąc zapewne wzorem do naśladowania dla wielu. Choć pewnie i przeciwników miałaby rzesze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-28
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mistrzyni. Powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej
Mistrzyni. Powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej
Manuela Gretkowska
8.3/10

Powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Historia o kobiecie zachłannej na życie i miłość. Popularnością bije na głowę Sienkiewicza, przyjaźni się z Prusem. Zarabia krocie. Nie ma w W...

Komentarze
Mistrzyni. Powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej
Mistrzyni. Powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej
Manuela Gretkowska
8.3/10
Powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Historia o kobiecie zachłannej na życie i miłość. Popularnością bije na głowę Sienkiewicza, przyjaźni się z Prusem. Zarabia krocie. Nie ma w W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Mistrzyni” to nowa powieść Manueli Gretkowskiej inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej - słynnej “Pani od obiadów”. I właściwie tak do tej kojarzyłam postać Ćwierczakiewiczowej, jako ko...

@madalenakw @madalenakw

Czy wiecie, kim była Lucyna Ćwierczakiewiczowa? Ja nigdy wcześniej o niej nie słyszałam. A to bardzo ciekawa i barwna osobowość. Tym bardziej, że żyła w zgoła odmiennych od obecnych czasów. Autorka l...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @przeczytawszy

Maud Montgomery
Maud Montgomery

Monumentalna biografia Mary Henley Rubio to pozycja zaskakująca w swojej treści. Chyba nikt nie spodziewałby się po autorce "Ani z Zielonego Wzgórza" życia tak smutnego ...

Recenzja książki Maud Montgomery
Ania z Zielonego Wzgórza
Ania z Zielonego Wzgórza

Czy jest ktoś, kto nie kojarzy rudowłosej dziewczynki z Wyspy Świętego Edwarda? Z serii książek lub adaptacji serialowych czy filmowych? To bohaterka, która właściwie ni...

Recenzja książki Ania z Zielonego Wzgórza

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie