Dziekan recenzja

Mógł przyćmić Bońka...

Autor: @Robwier ·1 minuta
2021-11-23
Skomentuj
2 Polubienia
Historia jednego z największych talentów w naszym futbolu , postaci zarazem barwnej, jak i dość kontrowersyjnej. "Dziekan" piłkarsko bowiem nie ustępował wielkim boiskowym tuzom ( nie tylko) swoich czasów. Ale chyba zabrakło mu czegoś w rodzaju nieposkromionej pazerności, by za wszelką cenę dołączyć do grona tych "nieśmiertelnych "...
Już jako nastolatek potrafił zapełniać ( co prawda niewielki) stadion warszawskiej Gwardii. Nieco później był bohaterem najwyższego transferu w polskiej lidze, gdy za kosmiczną (wówczas) kwotę 21 mln kupił go Widzew. Jednak w Łodzi rodowity Warszawiak nie potrafił się odnaleźć, choć z pewnością była to dla niego niezła próba charakteru. Po jakimś czasie wrócił więc do stolicy, ale tym razem już do Legii...
Po (wielu) dobrych występach w barwach Wojskowych otrzymał w pewnym momencie dosyć konkretną propozycję transferu do Włoch. Ostatecznie jednak Dziekanowski nie trafił wówczas do Serie A - i kto wie, czy nie był to zwrotny (in minus) moment jego kariery ? Bo z całym szacunkiem dla Celticu, gdzie grał później - piłka brytyjska nie była najlepszym miejscem dla brylantowego technika, jakim był Dziekan. No i w Szkocji było chyba więcej (całodobowych) pubów niż na Półwyspie Apenińskim...
Z reprezentacją Dziekanowski pojechał na MŚ do Meksyku. Niestety, podobnie jak cała drużyna - zawiódł oczekiwania kibiców ( i swoje własne), za co winą obarcza w równej mierze (katorżnicze) przygotowania przed samą imprezą, jak i ... brak mocnego charakteru "młodych gniewnych " tamtej ekipy (do których sam się przecież zaliczał). Ci ostatni nie potrafili bowiem odważnie przejąć w momentach kryzysowych losów kadry w swoje ręce...
Po zakończeniu kariery zawodniczej "Dziekan" nie wycofał się z futbolu. Był m.in. asystentem L.Beenhakkera, gdy ten prowadził naszą reprezentację, często też występie jako ekspert w programach tv o tematyce piłkarskiej. Bo wiedzy i ciekawych spostrzeżeń w tych sprawach - odmówić mu nie można. Nawet, jeśli wydaje się, że na zielonej murawie mógł swego czasu osiągnąć nieco (dużo ?) więcej...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziekan
Dziekan
Dariusz Dziekanowski, Arkadiusz Nakoniecznik
7/10

Jeden z najlepszych i zarazem najbardziej kontrowersyjnych piłkarzy w historii polskiego futbolu przerywa milczenie. Kochany i nienawidzony, uwielbiany i wyszydzany, u szczytu kariery z łatwością mógł...

Komentarze
Dziekan
Dziekan
Dariusz Dziekanowski, Arkadiusz Nakoniecznik
7/10
Jeden z najlepszych i zarazem najbardziej kontrowersyjnych piłkarzy w historii polskiego futbolu przerywa milczenie. Kochany i nienawidzony, uwielbiany i wyszydzany, u szczytu kariery z łatwością mógł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Robwier

Walcząc z myślami
Poskramianie myśli...

Zbiór różnorakich przemyśleń i życiowych wskazówek Bruce'a Lee. Postaci z pewnością nietuzinkowej, i niemal z każdym kolejnym rokiem, mijającym od jego (przedwczesnej) ś...

Recenzja książki Walcząc z myślami
Gdy milkną oklaski
Za "sportową metą" życia ...

Byli, uznani sportowcy opowiadają, jak odnaleźli się w codziennym życiu po zakończeniu kariery. A nie zawsze i nie dla każdego z nich owo "przejście" było łatwe i bezbol...

Recenzja książki Gdy milkną oklaski

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało