Znaki szczególne recenzja

„Musiał wszystko zostawić upływowi czasu, którego nurt raz wyrywał brzegi rzeczywistości, by za chwilę nanieść złotonośne piaski”, czyli powrót inspektora Davida Redferna.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
6 dni temu
Skomentuj
3 Polubienia
Znaki szczególne to dla mnie już czwarte spotkanie z Davidem Redfernem. Od pierwszego tomu ta seria mnie kupiła, dlatego nie wahałam się przed sięgnięciem po kolejny tom. Autorka zmieniła wydawnictwo i czwarta część ukazała się nie jak dotąd pod szyldem Czwartej Strony, a Wydawnictwa Harde.

Podczas remontu boiska szkolnego w Ripley zostają odnalezione zwłoki nastolatki. Pierwsze oględziny wskazują, że brutalnego morderstwa dokonano ponad dekadę temu. Zbrodnia wstrząsa ekskluzywnym miasteczkiem, które walczy o status najlepszego miejsca do życia w Wielkiej Brytanii. Niestety, stawiane przez policjantów tezy rodzą więcej pytań niż odpowiedzi, a nieobecność szefa zespołu tylko pogarsza sprawę. Tymczasem zawieszony w obowiązkach inspektor Redfern boryka się z własnymi problemami. Przyszłość przebywającej w śpiączce Marty jest niepewna, a wciąż zagrażający policjantowi Palacz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Jednak poproszony przez sierżantkę Summer Winter o pomoc Redfern nie odmawia jej i rozpoczyna prywatne śledztwo w sprawie zamordowanej dziewczyny. Ślady prowadzą na zabytkowy tor wyścigowy Brookwood, a stamtąd do siedziby legendarnego McLarena.

Ponownie przenosimy się do Wielkiej Brytanii, gdzie toczy się akcja naszej książki. Nasz inspektor właśnie odpoczywa na przymusowym urlopie, gdy Summer Winter, koleżanka z pracy, prosi go o pomoc. Redfern, mimo że został zawieszony w obowiązkach, postanawia pomóc koleżance i rozpoczyna swoje prywatne śledztwo. Sprawa dotyczy brutalnego zabójstwa na boisku szkolnym. Autorka od lat mieszka w Wielkiej Brytanii, dzięki czemu świetnie oddała klimat angielskich miasteczek, tworząc solidną powieść kryminalną.

Myślę, że najlepiej czytać te książki chronologicznie. Na początku Znaków szczególnych mamy sporo nawiązań do wydarzeń z poprzednich części, przez co osoby nieczytające poprzednich tomów mogą poczuć się zagubione. Wydarzenia dzieją się bezpośrednio po tych, które znamy z Wszyscy umarli. Znaki szczególne to książka, gdzie dużo więcej czasu zostało poświęcone naszemu inspektorowi — przez co niektórym może nie spodobać się tak duża warstwa obyczajowa. Z początku jakoś trudno było mi się wgryźć w tę historię, ale na szczęście im dalej tym było lepiej. Mniej więcej od połowy akcja nabiera tempa i wtedy nie można się już od niej oderwać.

Znaki szczególne to dobra kontynuacja historii z Davidem Redfrenem. Nadal trzyma poziom i jestem ciekawa, co autorka zaserwuje nam w następnym tomie. Anna Rozenberg nie powiela stereotypów i potrafi zaciekawić czytelnika. Z chęcią zobaczyłabym Davida Redferna na małym ekranie.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znaki szczególne
Znaki szczególne
Anna Rozenberg
7.8/10
Cykl: Inspektor David Redfern, tom 4

Podczas remontu boiska szkolnego w Ripley zostają odnalezione zwłoki nastolatki. Pierwsze oględziny wskazują, że brutalnego morderstwa dokonano ponad dekadę temu. Zbrodnia wstrząsa ekskluzywnym miast...

Komentarze
Znaki szczególne
Znaki szczególne
Anna Rozenberg
7.8/10
Cykl: Inspektor David Redfern, tom 4
Podczas remontu boiska szkolnego w Ripley zostają odnalezione zwłoki nastolatki. Pierwsze oględziny wskazują, że brutalnego morderstwa dokonano ponad dekadę temu. Zbrodnia wstrząsa ekskluzywnym miast...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Doświadczając życia trudno oczekiwać, że wyjdziemy bez żadnych zadrapań. Zło kroczy bezustannie za człowiekiem, niczym cień, pozostawiając na ciele i duszy wyryte historie. Trwały, niezbywalny ślad, ...

@monika.sadowska @monika.sadowska

„Musiał wszystko zostawić upływowi czasu, którego nurt raz wyrywał brzegi rzeczywistości, by za chwilę nanieść złotonośne piaski”. Znaki szczególne to już czwarty tom serii z inspektorem Davidem Red...

@Aleksandra_99 @Aleksandra_99

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Tam gdzie pada cień
„Gdy ktoś umiera lub odchodzi, zostawia puste miejsce, ale bliscy, którzy zostali, wypełniają je wspomnieniami. Ci, którzy odeszli, istnieją, dopóki nasza pamięć o nich trwa”, czyli połączenie dramatu i thrillera w stylu domenstic noir.

Tam, gdzie pada cień to thriller połączony z dramatem. Książka wpasowuje się w także w styl domenstic noir. Mam za sobą wiele powieści w tym gatunku i dosyć ciężko mnie ...

Recenzja książki Tam gdzie pada cień
Paderborn
„Bo czasem możesz zrobić tylko jedno — odparł. — Zapomnieć o tym, co umrze wraz z tobą, i pamiętać o tym, co przetrwa”, czyli kolejna książka z uniwersum Chyłki.

Paderborn to kontynuacja serii Langer, która jest spin-offem serii z Joanną Chyłką, którą na pewno wielu kojarzy (jak nie z książek to z serialu). Langer to postać bardz...

Recenzja książki Paderborn

Nowe recenzje

I wanna fall. Bright Side
Nielegalne wyścigi, bad boy
@dosia1709:

“Boje się, że już nigdy się nie wzniosę, lecz spadnę, i to na samo dno.” Lea wraz z bratem i najlepszą przyjaciółką wy...

Recenzja książki I wanna fall. Bright Side
Niewierni
Na faktach
@maitiri_boo...:

„Niewierni” nie są długą powieścią i można byłoby tę książkę przeczytać szybko, gdyby nie tematyka, która do najłatwiej...

Recenzja książki Niewierni
Niewierni
Niebezpieczeństwo, duże pieniądze
@dosia1709:

“Wielkie pieniądze, niebezpieczni ludzie, mroczna przeszłość, życie pełne strachu. Wszywki ma swoją cenę. Nawet miłość....

Recenzja książki Niewierni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl