Topieliska recenzja

Na dnie jeziora

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2024-05-30
Skomentuj
6 Polubień
Na pozór szczęśliwa rodzina. Mąż, żona, syn. Dobra praca, marzenia i cele do zrealizowania. Wystarczył jeden dzień, by cały idylliczny świat runął, jak domek z kart. Jeden telefon pociągnął za sobą całą lawinę złych rzeczy. Jedna wiadomość, jeden obraz wywrócił życie do góry nogami. Kolejny raz zły i okrutny los zadrwił z Poli, pokazując jej najgorsze oblicze.

Kolejny raz Ewa Przydryga zabiera czytelnika w podróż po zakamarkach ludzkiego umysły. Na kartach książki buduje duszną opowieść, od której niestety tylko miejscami, nie sposób się oderwać. Kreśli obraz Poli, kobiety, która w wyniku wypadku samochodowego traci ukochanego męża i syna. Każdy kolejny dzień przynosi więcej pytań niż odpowiedzi, powodując zaciemnienie prawdziwego obrazu sytuacji.

Mam jednak poczucie, że autorka chciała wpleść wszystko, co tylko przyszło jej do głowy. Problemy psychiczne, trudne dzieciństwo, czy problemy ze snem, to tylko niektóre aspekty, z którymi borykać się musiała bohaterka "Topielisk". Miałam wrażenie, że akcja zmierza w stronę wymysłów, które nie mają racji bytu, niż w stronę realistycznej, choć oczywiście wymyślonej historii. Przez większą część pozycji nie czułam też napięcia, które nie pozwalałby odłożyć książki na półkę. Tutaj akcja ciągnęła się w ślimaczym tempie, bez specjalnego przyśpieszenia.

Nie poczułam też jakieś specjalnej więzi z bohaterką. Właściwie bardziej mnie irytowała, niż wzbudzała jakąkolwiek sympatię. Nudna, bez polotu kręciła się w poszukiwaniu odpowiedzi na temat przeszłości męża. Nie interesował ją los jedynego dziecka. Liczyła się tylko tożsamość ukochanego i jego działania. Nie syn, nie jego brak i niepewny los, ale praca i obcy ludzie.

Zakończenie nie wywołało szybszego bicia serca, nie spowodowało uczucia napięcia i euforii uczuć. Po prostu było i tyle. Właściwie spostrzegawczy czytelnik mógł domyślić się, co autorka zaserwuje na koniec. A zaserwowało dość nieoczywista zakończenie, które na podstawie pewnych tropów nie budzi aż tak wielkiego zachwytu. Szkoda, bo liczyłam na świetną książkę, a dostałam zwykłego przeciętniaka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-26
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Topieliska
Topieliska
Ewa Przydryga
7.6/10

Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...

Komentarze
Topieliska
Topieliska
Ewa Przydryga
7.6/10
Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pola Szulc ma piękne życie. Kochający mąż, trzyletni, cudowny synek i kwiaciarnia, o której prowadzeniu marzyła od młodzieńczych lat. Jej życie mogłyby dalej toczyć się po tym barwnym kole, gdyby nie...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Ewa Przydryga już od pierwszych stron przykuwa uwagę czytelnika opisując ciekawe i mrożące krew w żyłach historie. Choć książek ma już kilka na swoim literackim koncie, to moje pierwsze zetknięcie si...

@maniek.em @maniek.em

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Nie jestem twoim Polakiem
O co chodzi?

Norwegia, kraj taki bliski, a tak odległy. I nie chodzi tu o dystans, ale przede wszystkim o różnice kulturowe. Dla wielu Polaków, to druga, a może nawet pierwsza ojczyz...

Recenzja książki Nie jestem twoim Polakiem
Ślachta
Nasz dom

Region, nasza mała ojczyzna. Tu stawiamy pierwsze kroki, zawieramy pierwsze przyjaźnie i idziemy w stronę dorosłości. Wyjeżdżamy, wracamy, przeprowadzamy się, a nasza kr...

Recenzja książki Ślachta

Nowe recenzje

Noc Upadku
Ostatni smok o hipnotyzującym spojrzeniu
@kd.mybooknow:

Hejka, Książkowe Iskierki! 🔥 Uwielbiam pióro Magdaleny Szponar, która w tym gatunku literackim popełniła debiut 🙂 i ni...

Recenzja książki Noc Upadku
Tajemnicza wiadomość
Wojenna rzeczywistość Wenecji spisana na maszynie
@Moncia_Pocz...:

Książka Mandy Robotham "Tajemnicza wiadomość" to kolejna sfabularyzowana opowieść o II wojnie światowej, na którą natkn...

Recenzja książki Tajemnicza wiadomość
Hannibal
Może Hannibal jest wcieleniem zła, ale w każdym...
@jatymyoni:

Minęło siedem lat od brawurowej ucieczki Hannibala Lectera z więzienia. Lecter zmienił swój wygląd i teraz mieszka w sw...

Recenzja książki Hannibal
© 2007 - 2024 nakanapie.pl