W jednej chwili recenzja

Na ile znamy siebie i swoich bliskich?

Autor: @anettaros.74 ·1 minuta
2021-02-19
Skomentuj
2 Polubienia
„Czy nasza moralność jest zdeterminowana bardziej przez okoliczności, w jakich się znajdziemy, niż przez sumienie? Czy każde z nas postawione pod ścianą może się zmienić?”

Czy przeczytaliście już w tym roku książkę, która dostarczyła Wam niesamowitych emocji, ścisnęła serce, wycisnęła łzy ? Taką, której treść bezustannie analizujecie i powracacie do zaznaczonych fragmentów, by jeszcze raz przeczytać zawarte w niej prawdy? Taką, która na zawsze pozostanie w waszej pamięci?

Ja miałam to szczęście. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Rebis miałam możliwość przeczytania niezwykle wzruszającej historii, która zaskoczyła mnie nie tylko treścią, ale i sposobem, w jaki ta została przedstawiona czytelnikowi. Przez cały czas miałam wrażenie, że obserwuję bohaterów, czuję targające nimi emocje i dzielę z nimi tragiczne wydarzenia. Czułam ogarniające ich zimno, smutek, złość, żałobę i wyrzuty sumienia, bezradność.

"W jednej chwili" to opowieść o nas samych. O kruchości naszego życia, o przemijaniu, o decyzjach, które mogą mieć nieodwracalne skutki i wyborach, jakich dokonujemy pod wpływem dramatycznych decyzji. To również opowieść o żałobie, stracie, poczuciu winy i powracaniu do „normalności” po traumatycznych wydarzeniach.

Całość przedstawiona jest z perspektywy szesnastoletniej Finn. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ta młoda dziewczyna zginęła w wypadku. Zawieszona między nicością a światem żywych obserwuje, jak jej najbliżsi walczą o przetrwanie. Trwa przy nich, choć nie może nic zrobić, by im pomóc. Patrzy jak jej rodzina i przyjaciele zmagają się z wyrzutami sumienia i z rozpaczą. Dopiero po śmierci Finn miała możliwość poznać tak naprawdę swoją rodzinę i przyjaciół, dostrzec brutalną prawdę o ludzkiej naturze.

Mimo iż książka porusza trudne i bolesne tematy, to czyta się ją z zapartym tchem. Ociera się łzy i dalej zatraca w historii. Autorka w pięknym i zarazem prostym stylu rozpieszcza wyobraźnię czytelnika. Daje mu możliwość zajrzeć w głąb ludzkiej duszy i zastanowić się nad sensem życia i jego przemijalnością. Wszak jedna chwila może zmienić wszystko.

Gorąco zachęcam Was do przeczytania „W jednej chwili”, bo to książka, którą po prostu trzeba przeczytać!





Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W jednej chwili
W jednej chwili
Suzanne Redfearn
8.3/10

Przejmująca opowieść o tym, jak kruche jest życie, ale też o tym, jak silne potrafią być nasze więzi i wola przetrwania. Bestseller Amazona! To miała być wspaniała weekendowa wyprawa na narty z rodzi...

Komentarze
W jednej chwili
W jednej chwili
Suzanne Redfearn
8.3/10
Przejmująca opowieść o tym, jak kruche jest życie, ale też o tym, jak silne potrafią być nasze więzi i wola przetrwania. Bestseller Amazona! To miała być wspaniała weekendowa wyprawa na narty z rodzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"W jednej chwili" autorstwa Suzanne Redfearn to książka na którą przez długi czas nie byłam gotowa. Przeleżała u mnie na półce przez wiele miesięcy, aż w końcu się za nią zabrałam i przepadłam. W prz...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

"Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Wypędź z umysłu wszelkie "nie dam rady". Jedyne, co cię powstrzymuje, to strach. Odwaga popycha cię do przodu." To miała być wspaniała weekendowa wypra...

@Bookwizja @Bookwizja

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Na moście pożegnań
Ta książka złamała mi serce.

Ta książka złamała mi serce. Gdy skończyłam ją czytać, zdałam sobie sprawę, że łzy spływają mi po policzkach. Poczułam smutek, ogromny żal i pustkę. Katarzyna Majewska...

Recenzja książki Na moście pożegnań
Biuro do spraw tajemnych
Czy nauka może napędzać machinę zbrodni?

Mroczny i niepokojący kryminał kostiumowy, który powoduje uczucie smutku i niepokoju. Gęsta atmosfera, lustra i nauka, która napędza machinę zbrodni. Młody, ambitny insp...

Recenzja książki Biuro do spraw tajemnych

Nowe recenzje

Schronisko, które przestało istnieć
Schronisko, które przestało istnieć
@gabi_feliksik:

Jaki jest według was przepis na udany kryminał? Co was wciąga i powoduje, że nie jesteście w stanie oderwać się od ksią...

Recenzja książki Schronisko, które przestało istnieć
Słowalkiria
Słowalkiria, czyli wartość słowa
@zakaz_czyta...:

“Serio, nie ogar­niam, jakim cudem pa­mię­tam tak bezsensow­ne rze­czy, które okazu­ją się nagle za­dzi­wia­ją­co przy­...

Recenzja książki Słowalkiria
Most nad wzburzoną wodą
„Policjant na skraju obłędu musi znaleźć nieuch...
@zaczytana.a...:

"Most nad wzburzoną wodą" Marcela Woźniaka to kryminał, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala mu od...

Recenzja książki Most nad wzburzoną wodą
© 2007 - 2024 nakanapie.pl