Smolarz recenzja

Na kłopoty Brudny

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
14 dni temu
Skomentuj
6 Polubień
Ostatnie wydarzenie wstrząsnęły życiem Igora. Brudny świat polityki i układy tak pochłonęły, przemieliły i wypluły komisarza, że postanowił rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Duszne i mroczne, w których kryje się legenda o smolarzu. Nawet w najczarniejszych snach nikt nie przypuszczał, że skrzętnie skrywane tajemnice ujrzą światło dzienne. A pojawienie się Brudnego zwiastuje prawdziwe trzęsienie ziemi.

Gdzie Igor tam i kłopoty. Tak też było i tym razem. Sielskie i spokojne Bieszczady, które miały się ostoją dla komisarza, stały się ośrodkiem zła, piekła i brutalnej prawdy. Zwykły dzień, zwykłe spotkanie dwóch młodych kobiet i zwykła rozmowa stały się początkiem tsunami, po którym wcale nie przyszedł spokój, a początkowa prawda wcale nie jest tak oczywista, jak się wydawało.

Autor kolejny raz zaserwował czytelnikom prawdziwy rollercoaster emocji. Stworzył zwartą i pełną akcji opowieść, od której nie sposób się oderwać. Myślałam, że Igor bez Czarneckiego i Julki przy boku nie skradnie mojego serca, a jednak. Dobrze, że autor postanowił wrzucić Igora w inną lokację, bo już myślałam, że Zielona Góra to jakieś zagłębie psychopatów, prawie jak Sandomierz w Ojcu Mateuszu. Tym razem jest mroczno, duszno i tajemniczo. Jednym słowem idealne warunki dla Brudnego. Tutaj nie ma się do czego przyczepić. Fabuła rozpędza się niczym francuski pociąg, nie ma dłużyzn, które mnie tak irytują, nie ma przestoi, niepotrzebnych dialogów i kwiecistych opisów przyrody. To taki kryminał, w którym pomysł broni się sam. Jest napięcie, akcja i spektakularne zakończenie. A jak dodamy to tego dialogi okraszone szczyptą sarkazmu, otrzymujemy prawdziwą perełkę. Nie chce za dużo spojlerować, ale ilość wątków, jakie Piotrowski umieścił w książce, może przyprawić o ból głowy. Jednak wszystko jest tak poukładane, taki wynikające z siebie, że nie mamy poczucia przypadkowości, czy niepotrzebnego chaosu.

Przemysław Piotrowski to pisarz przez duże P i nasze dobro narodowe. Zaskakuje, wzrusza i serwuje cały wachlarz emocji. Tak się tworzy legendę. Legendę Igora Brudnego.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-05
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smolarz
2 wydania
Smolarz
Przemysław Piotrowski
8/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 6

Powraca przerażająca bieszczadzka legenda. W Bieszczadach dochodzi do zaginięcia dwóch turystek. Z powodu tragedii ożywa legenda o ponurym smolarzu. Dręczony wyrzutami sumienia Igor Brudny, który ...

Komentarze
Smolarz
2 wydania
Smolarz
Przemysław Piotrowski
8/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 6
Powraca przerażająca bieszczadzka legenda. W Bieszczadach dochodzi do zaginięcia dwóch turystek. Z powodu tragedii ożywa legenda o ponurym smolarzu. Dręczony wyrzutami sumienia Igor Brudny, który ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Macie swoich ulubionych autorów, po których sięgacie w ciemno, bo wiecie, że to jest pewniak?🤔 . Ja tak mam z książkami @przemyslawpiotrowski jeszcze na żadnej się nie zawiodłam. Każda trzymała mocn...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Kolejna, szósta już z cyklu Igor Brudny. Ja po książki Przemysława Piotrowskiego sięgam z zamkniętymi oczami, biorę, przywłaszczam, nie pożyczam i się nie dzielę. Serio. Nie ma znaczenia, co autor na...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Oddam matkę w dobre ręce
Wysłuchaj mnie...

O starości się nie mówi. Zamyka się ją w szufladzie i chowa tak, by nikt jej nie znalazł. Nie chcemy jej, wręcz ją wypieramy, jako coś, co jest tematem tabu. Niby wiemy,...

Recenzja książki Oddam matkę w dobre ręce
Korespondentki. Chodź, pokażę ci wojnę
Wielkie nic

Wojna w Wietnamie pochłonęła wiele istnień. Była brutalna, agresywna i bezkompromisowa. Nie miała ludzkiej twarzy, jej twarzą stało się cierpienie. To cierpienie starały...

Recenzja książki Korespondentki. Chodź, pokażę ci wojnę

Nowe recenzje

Mamy w tarapatach
Mamy w tarapatach
@ladybird_czyta:

Trzy kobiety, trzy rodziny, trzy różne podejścia do tematu rodzicielstwa. Można po urodzeniu dziecka zostać z nim w dom...

Recenzja książki Mamy w tarapatach
Gdyby dzisiaj miało jutro
Gdyby dzisiaj miało jutro
@iza.81:

"Gdyby dzisiaj miało jutro" jest kontynuacją losów Hani z "Gdyby dzisiaj było wczoraj", których byłam bardzo ciekawa, g...

Recenzja książki Gdyby dzisiaj miało jutro
Nie zawiedź mnie, tato
Nie zawiedź mnie, tato.
@Malwi:

Książka "Nie zawiedź mnie, tato " Stefana Dardy urzeka mnie nie tylko wciągającą fabułą, ale i głębokim realizmem. Post...

Recenzja książki Nie zawiedź mnie, tato
© 2007 - 2024 nakanapie.pl