Tyskowa to opuszczona wieś, jakich wiele w Bieszczadzie, miejsce dawnej bitwy. Tam teraz stoi jedna chałupa i wypał węgla. To azyl Igora Brudnego. Jedynymi sąsiadami komisarza są Samuel Wanzreich i Gracjan (ojciec i syn), z którymi nawet nie rozmawia. Julka, jego partnerka, została w Zielonej Górze.
Legenda o Smolarzu wpleciona początkowo trochę mimochodem w akcję okazała się kluczowa. Ożyła bowiem poprzez wydarzenie, jakimi było zaginięcie dwóch młodych turystek.
A gdy odnaleziono ich zwłoki...
Brudny wyczuł okazję do działania. Nie potrafił odpuścić. W końcu był przecież gliną. Nie byle jakim.
...
Bębny i wilczy skowyt. Plusk wody i pisk szczura. Piosenka Michaela Jacksona i dźwięk wiertarki. Szalony taniec. Makijaż. Tortury. Sceny i odgłosy jak z horroru. Sen czy jawa?
...
Lokalne układy, polityka i przeszłość to coś, co wiązało ręce tamtejszym funkcjonariuszom, a mieszkańcom zamykało oczy i uszy. Ewidentnie się bali. A Igor ... przeszkadzał. Komu?
...
Fajnie się czyta, gdy zna się, przynajmniej częściowo, miejsca, gdzie rozgrywa się akcja. Nawet jeśli nie do końca wszystko pasuje do tego, co widziałam (np. istniejący dom starej szeptuchy w opuszczonej wiosce Ług). A te, nieznane, trzeba będzie nadrobić (np. cerkiew i cmentarz w Łopience, wodospad Czarny Młyn). Kolorytu dodał Gruchoła (można takie osoby spotkać w różnych miejscach, często przy sklepach w bieszczadzkich miejscowoś...