Szefowa wszystkich szefów recenzja

na leniwe popołudnie

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2023-09-07
Skomentuj
1 Polubienie
Marek niebawem skończy trzydzieści lat i chociaż nie „klepie” biedy, nie osiąga zarobków, które pozwoliłyby mu na życie na wysokim poziomie. Nie posiada własnego mieszkania, nie wyjeżdża na wspaniałe wakacje, nie spędza czasu w ekskluzywnych klubach. Dochodzi do wniosku, że praca jako przedstawiciel handlowy to nie jest szczyt osiągnięć, pragnie coś zmienić, stać się kimś. W pamięci ma słowa ojca, który każdego, kto tylko coś osiągnął, ma większe pieniądze, nazywa mafią. W jego głowie rodzi się plan i chociaż może wydawać się głupi, on zamierza go zrealizować. Zamierza założyć mafię, na dodatek nie byle jaką tylko Włoską, a to, że nie tylko mieszka w Polsce, a z Włochami ma niewiele wspólnego, ani trochę mu nie przeszkadza. Ma zamiar stanąć na jej czele, zostać szefem, kimś, kto będzie budził strach.
Plan jest ambitny i nie czeka z jego realizacją. Zaczyna od nauki języka, a później szukania ludzi, którzy chcieliby wstąpić do tej jego mafii. Mogłoby się wydawać, że będzie miał z tym problem, jednak jego współpracownicy są chętni. Po pewnym czasie w jego życiu pojawia się pewna kobieta. Kim jest? Jaką odegra rolę? Jak potoczą się losy mafii, którą założył?

Na pewno zauważyliście, że uwielbiam książki z mafią w tle, jednak ta jest zupełnie inna niż te dotąd mi znane. Nie znajdziemy w niej dużej brutalności, wielu krwawych scen, strzelanin itp. - czyli tego wszystkiego, co mi się do tej pory kojarzyło z takimi książkami. Przyznam szczerze, że nie brakowało mi tego. To była taka lżejsza lektura na leniwe popołudnie, przy której można było się odprężyć, a nawet pośmiać. Nie wymagała ode mnie wielkiego skupienia, nie zmuszała do przemyśleń, za to pozwoliła odpocząć, dobrze się bawić.

Głównym bohaterem jest Marek i przyznam szczerze, że mam do niego mieszane uczucia. Z jednej strony jego zachowanie nie do końca mi odpowiadało, z drugiej nie wyobrażam sobie kogoś innego na jego miejscu, w tej historii. Jednak nie za bardzo mogę wyjaśnić o co, dokładnie mi chodzi, ponieważ dotyczy to jego zachowania z drugiej połowy książki.

„Szefowa wszystkich szefów” to książka, przy której po prostu można odpocząć, dobrze się bawiąc. Ze swojej strony polecam na leniwe popołudnie.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szefowa wszystkich szefów
Szefowa wszystkich szefów
Aleksandra Tyl
6.8/10

Marek pracuje jako przedstawiciel handlowy. Zarabia sporo, ale nie na tyle dużo, by pozwolić sobie na wszystko. Zaczyna doskwierać mu poczucie, że choć dobiega trzydziestki – nie odniósł sukcesu, nie...

Komentarze
Szefowa wszystkich szefów
Szefowa wszystkich szefów
Aleksandra Tyl
6.8/10
Marek pracuje jako przedstawiciel handlowy. Zarabia sporo, ale nie na tyle dużo, by pozwolić sobie na wszystko. Zaczyna doskwierać mu poczucie, że choć dobiega trzydziestki – nie odniósł sukcesu, nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miałam krótki okres w swoim życiu, kiedy chciałam więcej, szybciej, lepiej, łatwiej. Podpatrywałam z zazdrością na osoby, które miały interesującą pracę, więcej zarabiały, miały posłuch i szacunek. N...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Duma i gniew. Uciekinierzy
świetna

Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawi...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
The Glass Girl
świetna

Bella ma tylko piętnaście lat i musi się zmagać z niejednym problemem. Tak naprawdę zawsze mogła liczyć tylko na babcie, ona od niej nie wymagała nic, dając jednocześnie...

Recenzja książki The Glass Girl

Nowe recenzje

Kobiety wojowniczki
Kobiety wojowniczki
@deana:

Gdy sięgałam po ,,Kobiety wojowniczki" wydawało mi się, że mam pewniaka. Temat ciekawy a przy okazji znam już kilka inn...

Recenzja książki Kobiety wojowniczki
Zabij mnie, tato
"Zabij mnie, tato" Stefan Darda
@S.anna:

A kto tu przyszedł? Pani maruda, niszczycielka dobrej zabawy, pogromczyni uśmiechów dzieci...! ...czyli znowu przec...

Recenzja książki Zabij mnie, tato
Twoja aż po grób
Przedsiębiorca pogrzebowy też może się zakochać!
@Kantorek90:

„Twoja aż po grób” to książka, po którą sięgnęłam z czystej ciekawości, ponieważ nie przypominam sobie, abym wcześniej,...

Recenzja książki Twoja aż po grób
© 2007 - 2024 nakanapie.pl