Wielki Mur z Winnipeg i ja recenzja

na leniwe popołudnie

Autor: @mamazonakobieta ·1 minuta
2022-09-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Vanessa od jakiegoś czasu pracuje jako asystentka słynnego Aidena Gravesa, znanego jako Wielki Mur z Winnipeg. Nadszedł jednak moment, kiedy ma dość, zamierza odejść i zająć się własną firmą graficzną. W końcu bycie jego asystentką to również znoszenie jego humorków, bycie kucharką, sprzątaczką itp. Jednym słowem jest od wszystkiego. Kiedy informuje mężczyznę, że odchodzi, ten nie za bardzo się tym przejmuje. Vanessa miała poczekać jakiś czas, aż znajdą za nią zastępstwo, jednak pewne usłyszane słowa sprawiły, że miała dość. Teraz zamierzała zająć się swoją firmą, spełnianiem swoich marzeń.
Pewnego dnia wracając do domu, spotyka Aidena czekającego na nią. Jest to dla niej niemałe zaskoczenie, tym bardziej że ten próbuje ją namówić na powrót. Na dodatek mówi słowa, o które nigdy by go nie podejrzewała. Ona jednak nie zamierza wracać, ma dość takiej pracy, a także jego zachowania. Aiden nie odpuszcza, a podczas kolejnej wizyty składa jej propozycję, która, choć początkowo ją oburza i nie ma zamiaru się zgodzić, po namyśle okazuje się bardzo atrakcyjna. Co takiego zaproponował? Czy Vanessa się zgodzi? Jak potoczy się jej dalsza znajomość z Aidenem?

Według mnie nie jest to książka, od której nie można się oderwać, a jednocześnie jest na tyle ciekawa, że z przyjemnością śledziłam losy bohaterów. Dla mnie to taka lżejsza pozycja na leniwe popołudnie. Akcja średnio szybka (czyli ani nie bardzo szybka, ani niewolna czy nużąca). Jeśli chodzi o zwroty akcji, uważam, że są, chociaż przyznam szczerze, że niezbyt liczne.

Bohaterowie dość ciekawi, mający wady i zalety.
Vanessa to kobieta, która w pewnym momencie miała dość bycia od wszystkiego. Co prawda nie zarabiała mało, jednak czuła się niedoceniana. To bohaterka dość silna, mająca własne zdanie, a jednocześnie z ogromnym serduchem.
Aiden to mężczyzna, który na początku nie zdobył mojej sympatii. Zamknięty w sobie, stroniący od towarzystwa, mrukliwy. Ciężko mu się otworzyć przed innymi i nie da się go ocenić, zanim się go dobrze nie pozna.

„Wielki Mur z Winnipeg i ja” to książka, która zda egzamin na leniwe popołudnie. Mnie się podobała i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/09/wydawnictwo-niezwyke-ksiazka-pt-wielki.html?fbclid=IwAR3FoVCRfztuZ2kunHL5eZH5uOP5AlcegenvSGb1029zxtkrAhSL1vnSq0Q

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Mariana Zapata
8.4/10

Mistrzyni slow-burn romance powraca! Najpopularniejsza książka autorki za granicą! Vanessa Mazur jest przekonana, że podjęła słuszną decyzję. Nie powinna mieć absolutnie żadnych wątpliwości. W ...

Komentarze
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Mariana Zapata
8.4/10
Mistrzyni slow-burn romance powraca! Najpopularniejsza książka autorki za granicą! Vanessa Mazur jest przekonana, że podjęła słuszną decyzję. Nie powinna mieć absolutnie żadnych wątpliwości. W ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⚽️"Wielki mur z Winnipeg i ja" Mariana Zapata; Wydawnictwo NieZwykłe ⚽️ Vanessa po dłuższym czasie pracy u Aidena Gravesa mówi: stop. To się musi skończyć. Mężczyzna nie ma do niej żadnego szacun...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

Mariana Zapata to autorka, której książki często pojawiają się w bookmediach. Wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z żadną z jej publikacji, dlatego gdy "Wielki Mur z Winnipeg i ja" został wybran...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Duma i gniew. Uciekinierzy
świetna

Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawi...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
The Glass Girl
świetna

Bella ma tylko piętnaście lat i musi się zmagać z niejednym problemem. Tak naprawdę zawsze mogła liczyć tylko na babcie, ona od niej nie wymagała nic, dając jednocześnie...

Recenzja książki The Glass Girl

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl