Wielka Czwórka recenzja

Najgorsze spotkanie z Herkulesem

Autor: @Kantorek90 ·1 minuta
2024-11-30
Skomentuj
2 Polubienia
„Wielka Czwórka” to kolejna książka Agathy Christie, w której główną rolę odgrywa Herkules Poirot. Wspomnienie o roli jest dosyć znaczące w kontekście tej konkretnej publikacji, ponieważ w przeciwieństwie do poprzednich części cyklu, które miałam okazję przeczytać, ekscentryczny Belg wydawał się zupełnie inny, niczym aktor występujący przed publicznością. Czy zatem ta zmiana była w mojej ocenie dobra? Już spieszę z wyjaśnieniem!

Chociaż bardzo lubię książki Agathy Christie i uważam, że autorka jest niekwestionowaną królową kryminałów, nie wszystkie jej powieści trafiają w mój literacki gust. Właśnie tak było w przypadku „Wielkiej Czwórki”, czyli jak dotąd najgorszego spotkania z Herkulesem Poirotem.

W postaci ekscentrycznego detektywa zawsze urzekało mnie to, jak powoli, w tylko sobie znajomym tempie, dochodził do sedna sprawy i rozwiązania zagadek tajemniczych morderstw. Jego postępowanie zawsze charakteryzował porządek i umiejętność dostrzegania nawet najdrobniejszych szczegółów. Tymczasem w „Wielkiej Czwórce” ten dobrze mi znany schemat został zaburzony. Powieść zdominował bowiem chaos, co mocno kłóciło mi się z kreacją Poirota.

Drugim elementem, który totalnie mnie rozczarował, było tempo całej historii, która nie dość, że ciągnęła się w nieskończoność, to na domiar złego była przeraźliwie nudna i przewidywalna.

Natomiast najbardziej rozczarowała mnie kreacja Artura Hastingsa. Nie będę ukrywać faktu, że już w poprzednich książkach (w tych, w których oczywiście się pojawiał), niesamowicie mnie irytował, ponieważ nie przepadam za postaciami, które nie są zbyt bystre, ale tutaj autorka zrobiła z niego totalnego idiotę.

„Wielka Czwórka” to historia, która w mojej ocenie totalnie Christie nie wyszła i obawiam się, że gdyby jakiś czytelnik, który nigdy nie miał styczności z twórczością autorki, zabrałby się za nią jako pierwszą, nigdy więcej nie zechciałby sięgnąć po jej twórczość. Nie wiem, co pani Agatha miała w głowie, tworząc tę powieść, ale zdecydowanie powinna była zachować ją dla siebie. Niemniej jednak pomimo tak wielkiego rozczarowania, będę kontynuować swoją przygodę z jej twórczością i mam nadzieję, że kolejne książki, których nie miałam wcześniej okazji czytać, okażą się o niebo od tej lepsze!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielka Czwórka
11 wydań
Wielka Czwórka
Agatha Christie
7.2/10
Cykl: Herkules Poirot, tom 5

Czterem osobom zamarzyło się, a jakże, przejęcie władzy nad światem. Chcą w tym celu wykorzystać nie tylko swoje wpływy i pieniądze, lecz także najnowsze badania naukowe! Wobec takiej perspektywy...

Komentarze
Wielka Czwórka
11 wydań
Wielka Czwórka
Agatha Christie
7.2/10
Cykl: Herkules Poirot, tom 5
Czterem osobom zamarzyło się, a jakże, przejęcie władzy nad światem. Chcą w tym celu wykorzystać nie tylko swoje wpływy i pieniądze, lecz także najnowsze badania naukowe! Wobec takiej perspektywy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hercules Poirot po serii dziwnych zdarzeń, które przytrafiają się jemu i Hastingsowi, trafia w Londynie na ślad tajnej organizacji, która próbuje przejąć władzę nad światem. Akcja toczy się w kierunku...

Mimo przeczytanych tak wielu tytułów autorstwa Agathy Christie, jestem wciąż i nieodmiennie zafascynowana jej twórczością. Jej osoby przedstawiać nie będę, bowiem dotrzeć do informacji jest niezmierni...

@ejotek @ejotek

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Onyksowa burza
Onyksowa burza

Z książkami, na które jest duży hype, jest tak, że albo się je kocha, albo się ich nienawidzi, dlatego pewnie nikogo już nie dziwi, że ich oceny są tak bardzo rozstrzelo...

Recenzja książki Onyksowa burza
Zaklinaczka kości
Coś, z czym się jeszcze nie spotkałam

Współpraca reklamowa @wydawnictwonowestrony Nie czytam zbyt wielu książek z gatunku fantastyki, chociaż co roku obiecuje sobie, że będę ich czytała znacznie więcej niż ...

Recenzja książki Zaklinaczka kości

Nowe recenzje

Przecież zaraz wrócę
Życie Julii po stracie...
@DomowyKlimacik:

Poznajemy Julię Kapulecką, zapracowaną mamę dwójki dzieci, która zmaga się z codziennością - sama. Już na początku dowi...

Recenzja książki Przecież zaraz wrócę
Arytmia
Genialna <3
@czarno.czer...:

Jeżeli ktoś straci wiarę w umiejętność pisania polskich autorek romansów to zdecydowanie powinien sięgnąć po Arytmię. R...

Recenzja książki Arytmia
444
Czytało się wolno, ale dobrze
@DomowyKlimacik:

Muszę się od razu przyznać, że takich książek czytam bardzo mało. Nie miałam nigdy okazji poznać publikacji Dana Browna...

Recenzja książki 444
© 2007 - 2025 nakanapie.pl