W pułapce Potwora recenzja

Naprawdę dobry debiut!

Autor: @czarno.czerwone.cc ·3 minuty
2024-07-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Czy jedno spoj­rze­nie może do­tknąć czy­je­goś serca? Czy jedno wy­po­wie­dzia­ne słowo jest w sta­nie zmie­nić bieg wy­da­rzeń i od­wró­cić nasze prze­zna­cze­nie? A co, jeśli na­szym prze­zna­cze­niem od po­cząt­ku na­ro­dzin było to jedno spo­tka­nie, dwoj­ga róż­nych dusz – świa­ta mroku i świa­tło­ści?".
"...gdy do­tknie­my mroku, tylko mi­łość może roz­świe­tlić jego ciem­ność".

▪️Tytuł: W pułapce Potwora. Tom 1
▪️Seria: Potwór
▪️Autor: Aleksandra Witkowska
▪️Wydawnictwo: Akurat
▪️Premiera: 22.05.2024 r.

"W pułapce Potwora" czyli debiutancka powieść Aleksandry Witkowskiej, która musimy przyznać niezwykle pozytywnie nas zaskoczyła pomysłem oraz wykonaniem tej historii.

Jak niektórzy z Was wiedzą mamy za sobą już prawdopodobnie setki jak nie tysiące przeczytanych książek z których lwia część to te z wątkiem mafijnym w związku z czym bardzo ciężko nas czymś zaskoczyć a co więcej sprawić, że nie będziemy odnosiły wrażenia "ale to już było". Fakt jest faktem, że sam motyw zawarty w książce jest często powtarzany, gdyż macie tutaj i mafię i porwanie ale to wykonanie... Wow! Autorka świetnie sobie poradziła dając nam w końcu mężczyznę, który widać, że faktycznie jest głową rodziny mafijnej, jest brutalny, mroczny i a przede wszystkim dostajemy bohatera, który po 5-ciu minutach z kobietą nie pada na kolana i nie zachowuje się jak pluszowy miś gotowy rzucić się damie w opresji na ratunek na swym jednorożcu.

Cała akcja odbywa się w naszym ukochanym Meksyku do, którego mamy nadzieję jeszcze kiedyś wrócić gdyż jest to nasze ulubione miejsce na ziemi ❤️ po pierwsze wg. Nas Cancun zostało nieco przekoloryzowane, gdyż to miasto to po prostu wielka betonowa dżungla aczkolwiek to już można nazwać czepialstwem gdyż książka jest fikcją literacką także autorka jak najbardziej może mieć o nim swoje wyobrażenie. Natomiast druga rzecz, która tu nas akurat bardzo raziła i jest totalnym absurdem to sam fragment książki, gdy bohaterka wylatuje ze swojego kraju i trafia do Meksyku. Jeżeli bohaterka wyszła z samolotu to a) albo wychodziła tzw. "rękawem" i kierowała się ku wyjściu z lotniska albo b) jechała od samolotu autobusem do wyjścia z lotniska. Lotnisko w Cancun może nie jest największe na świecie ale zapewniamy, że nie zdołałyby w ciągu chwili dotrzeć od samolotu do siatki ograniczającej lotnisko bo służby graniczne czy ogólnie pracownicy lotniska zdołaliby je zawrócić. Druga kwestia - walizka. Bohaterka jak się w trakcie historii dowiadujemy leciała ze średnim bagażem zatem jakim sposobem po wyjściu z samolotu miała go już w rękach? Bo na pewno nie upchnęła go na półce na pokładzie samolotu tylko musiał on iść do luku bagażowego a co za tym idzie musiałby być odebrany z taśmy lotniskowej. Ostatnim minusem w naszym odczuciu są pewne występujące w książce powtórzenia a szczególnie "powiedziała cichutko" przez które w pewnym momencie dostawałyśmy już gęsiej skórki. Okey rozumiemy, że była zlękniona co zostało doskonale pokazane, że była niepewna co się z nią stanie co również jest podkreślone ale kurde to jest dorosła kobieta i jeżeli z biegiem czasu co także widzimy zaczyna się czuć pewniej i swobodniej to raczej również zaczyna normalnie mówić.

Pomijając powyższe uważamy, że "W pułapce Potwora" to książka po, którą naprawdę warto sięgnąć. Lekki styl pisania i ciekawa fabuła sprawiają, że nie nuży a do tego jest to pierwsza powieść mafijna, która w żadnym wypadku nie jest rozwleczona, jest slow burnem i w której nie dochodzi do ani jednego aktu seksualnego a autorka do samego końca potrafi podtrzymać naprawdę fajną chemię pomiędzy bohaterami. My polecamy i nie możemy się doczekać kontynuacji ❤️😍

"Pew­nych mrocz­nych ta­jem­nic nie je­ste­śmy w sta­nie unieść, jeśli nie otwo­rzy­my serca. Są praw­dy, któ­rych się boimy, ale jest też wie­dza, od któ­rej we­wnętrz­nie umie­ra­my. Bez niej czu­je­my się źle, ale z nią jesz­cze go­rzej".

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W pułapce Potwora
W pułapce Potwora
Aleksandra Witkowska
9.1/10
Cykl: Potwór, tom 1

Potwór nie prosi. Potwór bierze to, czego chce. Witaj w piekle, Gabriello. Jesteś moja. Zacznij się do tego przyzwyczajać. Gabriella już jako mała dziewczynka bała się potworów. Wkrótce, jako d...

Komentarze
W pułapce Potwora
W pułapce Potwora
Aleksandra Witkowska
9.1/10
Cykl: Potwór, tom 1
Potwór nie prosi. Potwór bierze to, czego chce. Witaj w piekle, Gabriello. Jesteś moja. Zacznij się do tego przyzwyczajać. Gabriella już jako mała dziewczynka bała się potworów. Wkrótce, jako d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Jej największy koszmar właśnie ziścił się w postaci jednego, przerażającego człowieka, który znajdował się w zasięgu jej wzroku.” Jak myślicie, potwory istnieją? A może tylko możemy je spotkać w ba...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Aleksandra Witkowska w swojej powieści „W pułapce potwora” przenosi nas w świat mrocznego romansu, gdzie granice między miłością a strachem są niebezpiecznie zatarte. Jest to również pierwszy tom ser...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @czarno.czerwone.cc

Royal Elite Epilogue
Rewelacja! <3

"Nie osą­dza­my się. Pie­przyć wszyst­kich, któ­rzy oce­nia­ją czło­wie­ka po tym, w jaki spo­sób ra­dził sobie z cięż­ki­mi prze­ży­cia­mi. To, że nie­któ­rzy robią to ...

Recenzja książki Royal Elite Epilogue
Ruthless Empire
Absolutny sztos <3

"Dobro od zła od­gra­dza cien­ka linia. Ist­nie­je mo­ral­ność i nie­mo­ral­ność. I jest ona. Prze­kro­czę każdą nie­do­zwo­lo­ną gra­ni­cę, choć­bym miał przy tym ze­dr...

Recenzja książki Ruthless Empire

Nowe recenzje

Zaćmienie
Ostateczne starcie
@Eufrozyna:

"Zaćmienie" to powieść, która przenosi czytelnika do świata pełnego magii, konfliktów i starożytnych tradycji. Akcja ro...

Recenzja książki Zaćmienie
Dziecko z Auschwitz
Dziecko z Auschwitz
@mrsbookbook:

Aż wstyd się przyznać ile ta książka leżała na moim regale i czekała na swoją kolej. Eva Adami w 1942 roku jedzie ...

Recenzja książki Dziecko z Auschwitz
Księgarnia napojów księżyca
Życie jak wielowarstwowy drink. Pijesz i za każ...
@justyna1dom...:

Wyobraźcie sobie, że jesteście rozżaleni, zrezygnowani i przybici. Idąc uliczkami miasta, widzicie napis nad drzwiami i...

Recenzja książki Księgarnia napojów księżyca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl