Nick i Charlie recenzja

Nick i Charlie

Autor: @lunka.bookstagram ·4 minuty
2022-08-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nick i Charlie” to najnowsza nowela autorstwa Alice Oseman, wydana przez Wydawnictwo Jaguar.

Nicka i Charliego poznajemy w serii komiksów „Heartstopper”. Aktualnie od autorki otrzymujemy opowiadanie, w którym autorka porusza głównie takie tematy jak: perspektywa wyjazdu na uczelnię, związek na odległość, dylematy związane z przyszłością relacji.

Nick i Charlie są ze sobą już dwa lata. Ich relacja od początku nie była łatwa ze względu na konieczny coming out i obawy przed reakcjami ludzi z otoczenia. Chłopcy zmagają się z własnymi problemami, od dawna próbują wzajemnie się wspierać przy rozwiązywaniu problemów. Aktualnie dochodzi jeszcze jedna poważna kwestia, która może wpłynąć na przyszłość bohaterów – Nick, starszy od Charliego o rok, kończy aktualnie szkołę i ma w perspektywie wyjazd na uczelnię. Chłopcy nie będą już mogli widywać się codziennie, ich kontakt będzie znacznie ograniczony. Czy poradzą sobie z trudnościami?

Opowiadanie jest przeurocze i pokrzepiające, choć dla mnie wiadomo – zbyt krótkie, ponieważ twórczość Alice Oseman mogłabym pochłaniać w ogromnych dawkach i 24/7. Autorka porusza nowe problemy, które nie są oderwane od rzeczywistości. Każdy nastolatek, będący w jakiejś relacji z różnicą wieku, prędzej czy później zostanie postawiony w sytuacji, kiedy będzie musiał zwyczajnie, po ludzku przegadać to, jak druga osoba widzi przyszłość i, przede wszystkim raczej, zastanowić się, jak tę przyszłość widzimy on sam. Nie obejdzie się bez obaw, wątpliwości, czy ataków paniki. Podobało mi się to, że Charlie, mimo, że mógł zwyczajnie porozmawiać z Nickiem, nie postępuje idealnie - ucieka od niego, obraża się na cały świat, upija na imprezie i nie radzi sobie z emocjami. Nie dlatego, że to jest w porządku, bo wręcz przeciwnie, ale sam fakt pokazuje, że wszyscy jesteśmy ludźmi i obawy sprawiają, że często nie myślimy sensownie. Boimy się, a strach sprawia, że podejmujemy niekiedy skrajnie głupie decyzje.

Autorka poruszyła ważny temat, związany z reakcją na podejmowane decyzje, które uszczęśliwiają drugą połowę w związku, a nas nie zawsze cieszą. Charlie nie był w stanie rozmawiać o uniwersytecie Nicka, jego przygotowaniach i nadziejach. Nie potrafił cieszyć się jego szczęściem i wizją przyszłości. Wszystko to wynikało z obawy, że ich relacja posypie się w drobny mak. Nie dawał on odpowiedniego wsparcia Nickowi, nie zachowywał się w porządku. Tylko sam cierpiał. Wystarczyłoby porozmawiać, prawda? Ale wtedy popsułby humor Nicka, zniszczył jego optymistyczne spojrzenie na sytuację. Aż w końcu wszystko to, co tłumił w sobie Charlie – wybucha. I nie, nie przynosi to nic dobrego. Kolejne dwa tygodnie są udręką dla chłopaków, myślących wzajemnie, że jeden zerwał z drugim. I tutaj przechodzimy do puenty – rozmowa, rozmowa jest kluczowa. Nie należy studzić czyichś emocji, niszczyć nadziei i odbierać przyjemności z tego, co może przynieść mu los, ale nie należy też ukrywać swoich obaw, związanych z nadchodzącymi zmianami. Autorka pokazuje, że jedna nieprzegadana do końca sprawa, może doprowadzić do fatalnego nieporozumienia i fali obustronnego cierpienia. Temat bardzo szeroki i dość ciężki, ale sądzę, że wiele osób może być w podobnej sytuacji i poruszenie takiego wątku jest jak najbardziej potrzebne.

Zarówno Charlie, jak i Nick, zachowują się momentami dość dziecinnie, ale trzeba mieć na uwadze to, że nie są to osoby doświadczone i dorosłe – Nick ma osiemnaście lat, a Charlie – siedemnaście. W swoim wieku doświadczyli już, w szczególności Charlie, wielu nieprzyjemnych sytuacji i w zasadzie nie dziwi mnie to, że w momencie, kiedy nadchodzi kolejna chwila przełomowa w jego życiu, to obawia się o przyszłość i nie do końca radzi sobie z życiem i sam ze sobą.

Choć książka była króciutka, to można było zaobserwować powolne kroczenie chłopaków w dorosłość. Ich priorytety muszą się zmienić, beztroska musi pójść w odstawkę. A to, że Nick i Charlie błądzą w tym wszystkim i próbują stale odnajdywać siebie i do siebie docierać, jest w porządku.

Książka jest bardzo autentyczna, dylematy i problemy nieodrealnione. Tak samo i sposoby radzenia sobie z tym, co nas otacza. Autorka w prosty, a zarazem ujmujący sposób pokazuje wyzwania, stojące przed nastolatkami – sposoby radzenia sobie z problemami, konsekwencje zachowań. Dodatkowo, ze względu na to, że tym razem nie jest to komiks, mamy możliwość głębszego poznania sytuacji i „wejścia w głowę” bohaterów.

Oczywiście otrzymujemy również tę przesłodzoną część romantyczną, którą także bardzo lubię u Alice Oseman, ponieważ daje mi to jakieś poczucie, że nawet po burzy wychodzi słońce.

Jestem bardzo ciekawa, jak poradzą sobie dalej w życiu Nick i Charlie, więc z takich minusów – oczywiście było mi zbyt mało i za szybko się skończyło.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Jaguar.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nick i Charlie
2 wydania
Nick i Charlie
Alice Oseman
7.0/10

Marzenia i miłość nie zawsze chodzą w parze… Czy pierwsza miłość może być tą na całe życie? Opowiadanie ze świata Heartstoppera. Bohaterowie, których poznawaliśmy w kolejnych tomach bestsellerow...

Komentarze
Nick i Charlie
2 wydania
Nick i Charlie
Alice Oseman
7.0/10
Marzenia i miłość nie zawsze chodzą w parze… Czy pierwsza miłość może być tą na całe życie? Opowiadanie ze świata Heartstoppera. Bohaterowie, których poznawaliśmy w kolejnych tomach bestsellerow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia Nicka i Charliego zachwyciła mnie już jakiś czas temu. Moja miłość do Heartstoppera narodziła się nagle, choć w zasadzie dość przewidywanie – ja doskonale wiedziałam o tym, że pokocham tę hi...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

"Próbowałeś z nim rozmawiać?" 💛Malutka, lecz treściwa. Taka jest nowelka, którą można czytać po serii "Heartstopper". Znacie już historię chłopaków? "Nick i Charlie" to krótka opowieść, a właściwi...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @lunka.bookstagram

Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two for joy

„Stowarzyszenie srok: Two for joy” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to drugi tom dylogii [współpraca]. Ocena: 8/10 ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
One for sorrow

„Stowarzyszenie srok: One for sorrow” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to pierwszy tom dylogii. [współpraca]. Ocena...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...

Nowe recenzje

Czterech ojców River Conway
Czterech ojców River Conway
@aneta5janiec12:

Książkę „Czterech ojców River Conway” wybrałam głównie ze względu na ciekawy i intrygujący tytuł, ale i zachęcający opi...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway
Mara Dyer. Tajemnica
Mara Tajemnica i Śmierć
@guzemilia2:

Przychodzę do was cała w emocjach, bo właśnie skończyłam czytać "Mara Dyer: tajemnica". Q: Macie w planach tę trylogię...

Recenzja książki Mara Dyer. Tajemnica
Niezwykłe zmysły
Do odkrycia jest jeszcze wiele, ale warto zaczą...
@paulina2701:

"Niesamowite zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat" to książka niezwykła pod wieloma względami. Przede wszystkim nie je...

Recenzja książki Niezwykłe zmysły
© 2007 - 2024 nakanapie.pl