Zawiść recenzja

Nie bójcie się grubaska - klasyczne high fantasy na wysokim poziomie

TYLKO U NAS
Autor: @Almaranth ·1 minuta
2019-08-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Social media niedawno zalała fala memów, spojlerów i ubolewań na temat zakończonego serialu "Gra o Tron". Ludzie zastanawiają się jak żyć, co ze sobą zrobić, a nie wiedzą, że pod nosem mają coś takiego...
Zacznijmy od tego, że "Zawiść" nie jest Grą o Tron, ale! Możemy w "Zawiści" znaleźć wiele wątków inspirowanych serią pana Martina. Mimo to dostajemy coś zupełnie innego!


Książka opowiada historie z perspektywy kilku bohaterów i na początku można czuć lekką konsternację, to z czasem mija. W każdym razie losy postaci czasem się przeplatają na kartach powieści, a czasem nie. Na plus zdecydowanie zasługuje rozpisanie bohaterów, to w jaki sposób dojrzewają, dokonuje się w nich zmiana i jak radzą sobie z przeciwnościami losu. Autor świetnie dawkuje informacje na temat bohaterów, ich losu związanego z przepowiednią, czy nadchodzącą wojną bogów, dzięki temu mamy zaostrzony apetyt na kolejne strony, ale nie czujemy przesytu informacjami. Tytuł powieści idealnie pasuje do całego schematu powieści, gdyż to niekiedy właśnie zawiść pociąga naszych bohaterów do takich, czy innych czynów.

Co jeszcze mnie zachwyciło? Opisy walk, pojedynków i bitew. Są dynamiczne, ale jednak można się nimi przez chwilę napawać. Uwielbiam literaturę magii i miecza, dlatego opisy pojedynków zwłaszcza, są dla mnie bardzo istotne. Tu przedstawione sceny, nie ograniczają się do wydobycia oręża i młócenie nim jak cepem, ale zostały okraszone swoistą dawką finezji. Dzięki temu świetnie się je czyta. 

"Musisz nauczyć się kontrolować emocje chłopcze. Ci, którzy tego nie potrafią, często kończą z twarzą w piachu. Gniew, strach, duma, wszystko to, może cię zgubić. Jeśli to emocje przejmą władzę nad tobą, już nie żyjesz". 

Choć to pierwsze moje spotkanie z twórczością Johna Gwynne, na pewno nie ostatnie. Niebawem sięgnę po kolejny tom, gdyż zakończenie rozdarło moje serce na drobne kawałeczki. Mimo że książka jest sporą cegiełką (wydanie e-book na Legimi pokazuje 954 strony) ani razu nie odczułam przytłoczenia ilością tych stron. Książkę czyta się bardzo szybko, akcja nawet jeśli zwolni na moment, za chwilę znowu rusza z kopyta. Szkoda, że ta pozycja jest na prawdę tak nie doceniana u nas w PL. Mam nadzieję, że sięgniecie po "Zawiść", bo na prawdę warto. Klasyka high fantasy na najwyższym poziomie. Serdecznie polecam dla mnie 10/10!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zawiść
3 wydania
Zawiść
John Gwynne
7.4/10
Cykl: Wierni i upadli, tom 1

Młody Corban z zazdrością przygląda się, jak chłopcy stają się wojownikami i wdrażają się w rzemiosło wojenne. Marzy o chwili, gdy sam ujmie miecz i włócznię, by bronić ziem swego króla. Ów dzień nade...

Komentarze
Zawiść
3 wydania
Zawiść
John Gwynne
7.4/10
Cykl: Wierni i upadli, tom 1
Młody Corban z zazdrością przygląda się, jak chłopcy stają się wojownikami i wdrażają się w rzemiosło wojenne. Marzy o chwili, gdy sam ujmie miecz i włócznię, by bronić ziem swego króla. Ów dzień nade...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Almaranth

Dogologia
O psach, które.... no właśnie?

Jestem psiarą i wywodzę się ze szlachetnego rodu psiarzy. Kochamy kundelki, rasowców i wszystkie psie pyszczki świata. Dlatego też, gdy "Dogologia" pojawiła się w Klubie...

Recenzja książki Dogologia
Między nami jest Śmierć
Chłopiec, który urodził się bez duszy

Magiczna szkoła, motyw wybrańca, księga, w której zaklęta jest dusza, magiczne zwierzęta, warzenie eliksiru istotnego dla fabuły... brzmi znajomo? Ale tym razem nie prze...

Recenzja książki Między nami jest Śmierć

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl