Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne recenzja

Nie ma złotego środka...

TYLKO U NAS
Autor: @Karolina.K ·1 minuta
2022-06-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Obowiązkowa lektura dla czytelników o mocnych nerwach. Porusza, wstrząsa, szokuje do granic możliwości. Historie poruszane nie są nowością:
pijany mąż bił żonę, ale sąsiedzi nic nie widzieli i słyszeli, rodzice znęcali się nad dzieckiem, pomoc społeczna "robiła ile się da", jednak mam wrażenie, że od wieków nic się nie zmienia.

Żyjemy w Polsce-kraju absurdów, w XXI wieku, gdzie dostęp do wielu istotnych "rzeczy" jest na wyciągnięcie ręki. Telefony, media, instytucje publiczne. Ludzie wiele widzą, wiedzą. Nie wiem skąd taka znieczulica, niechęć niesienia pomocy. Ze strachu? Obawy? Gdzie jest sprawiedliwość?! Nie sposób oderwać się od książki. Paweł Reszka opisuje historie polskich, zwyczajnych rodzin, których dotknęły potężne tragedie. Wydaje się, że wiele z nich można było uniknąć.

Najbardziej poruszył mnie rozdział pt. :" Lalka Eliza", poświęcony został młodej parze, której urodziło się chore dziecko. Do tej pory pojąć nie mogę okrucieństwa rodziców. Nie zrobili nic, aby życie ich córki było lepsze. Wiedzieli, że jest chora i wymaga rehabilitacji. Nie wychodzili z nią z domu, "myli" wyłącznie chusteczkami. Dziewczynka leżała w niewielkim, brudnych m.in. od odchodów i wymiotów kojcu. "W wieku pięciu lat Eliza ważyła siedem kilogramów, tyle samo, co gdy opuszczała szpital w wieku sześciu miesięcy. Całkowity brak tkanki tłuszczowej, zarówno podskórnej, jak i w organach wewnętrznych".

Nie bądźmy obojętni na krzywdę innych. Zdaję sobie sprawę, że kolejny reportaż nie zmieni świata, ale może chociaż niektórym da siłę do działania, do reakcji. Takich historii nie da się zamieść pod dywan.
Nie umiem zrozumieć, jak człowiek, który stoi na straży bezpieczeństwa, udzielania pomocy, nie wykonuje swojego zadania? Gdzie w takim razie szukać pomocy? Te i wiele innych pytań pozostaną zagadką. Może zawinił nieudolny system, a może instytucje publiczne nagle straciły wzrok.

Jest to pozycja, która zostaje zapisana na długo w pamięci. Momentami zabiera wiarę w drugiego człowieka, ale tylko na chwilę.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne
Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne
Paweł Piotr Reszka
8.4/10

Nie mówię do niego czule, ale w środku tak o nim myślę Zbiór wstrząsających reportaży laureata nagrody Kapuścińskiego i autora głośnych „Płuczek”, które znalazły się m.in. w finale Nagrody ...

Komentarze
Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne
Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne
Paweł Piotr Reszka
8.4/10
Nie mówię do niego czule, ale w środku tak o nim myślę Zbiór wstrząsających reportaży laureata nagrody Kapuścińskiego i autora głośnych „Płuczek”, które znalazły się m.in. w finale Nagrody ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mieszkają, żyją i umierają. Oni. Nasi sąsiedzi. Często nie wiemy o nich nic. Nasza wiedzy kończy się na informacji, że pani spod piątki ma czarnego psa, a pan spod dwójki małe dziecko. Tyle i aż tyle...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

"Białe płatki, złoty środek" Paweł Piotr Reszka Krystyna zostaje zakatowana przez syna i męża, a później powieszona. Choroba psychiczna dziewczyny zostaje uznana za opętanie, a chora poddana egzorcy...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie