To nie może być prawda recenzja

Nie wierzę, to nie może być prawda

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2019-12-15
1 komentarz
4 Polubienia
Po przeczytaniu powieści Hanny Dikty pierwszy wniosek, jaki nam się nasuwa można sformułować w następujący sposób – to nie może być prawda! Taki też tytuł nosi ta intrygująca powieść psychologiczno – obyczajowa, w której rozterki wewnętrzne oraz zmagania bohaterki z tym, co przynosi jej los wprawiają czytelnika w osłupienie.

Powieść „To nie może być prawda” przybliża nam historię Małgorzaty – czterdziestolatki, polonistki, szczęśliwej mężatki, której do pełni szczęścia brakuje tylko dziecka. Starania o potomstwo jak dotąd nie przynoszą rezultatu, a czas niestety jest nieubłagany. Dwie bliskie przyjaciółki są dla niej oparciem w chwilach, gdy brakuje opiekuńczego ramienia Marcina odbywającego dyżur w miejscowym szpitalu. Wizyta u śmiertelnie chorego profesora, z którym na pewien czas połączył Gosię los w latach studenckich zamienia uporządkowane i szczęśliwe życie kobiety w ruiny i zgliszcza. To taki swoisty chichot losu, gdzie skutki szalonej miłości i decyzji podjętych w młodości powracają niczym bumerang aby upomnieć się o swoją, bardzo wysoką cenę…

„To nie może być prawda” jest opowieścią wyjątkową, mocną, dosadną, pozbawioną kiczu i banału. Autorka w mistrzowski sposób pokonuje meandry kobiecej psychiki, kreśląc bardzo realistyczny portret osoby odpowiedzialnej, która musi zdobyć się na odwagę i zmierzyć z poważnymi konsekwencjami swoich młodzieńczych decyzji. Jak każdy z nas bohaterka ma momenty zwątpienia i załamania, ale ostatecznie stać ją na to, by stawić czoła największym nawet przeciwnościom. Historia wręcz kipi emocjami, jest wiarygodna i trzyma w niepewności do ostatniej strony. Pani Hanna pokazała, że bardzo dobrze potrafi budować napięcie. Udaje jej się doskonale uśpić czujność i zburzyć zupełnie koncepcję rozwoju wydarzeń, jaką umyślił sobie czytelnik. Stąd też nasze wyobrażenia mają się nijak w stosunku do zamysłu autorki.
W tej opowieści bardzo ważną rolę odgrywa damska przyjaźń, na którą pomimo pewnych zawirowań Małgorzata wciąż może liczyć. Przyjaciółki Anka i Alicja pomimo swoich wad i problemów są osobami wzbudzającymi szacunek, godnymi zaufania i gotowymi nieść pomoc w każdej sytuacji.

Uwielbiam mądre powieści obyczajowe z rozbudowaną warstwą psychologiczną, w których można czytać między zdaniami oraz wyciągać własne wnioski. Ta historia napisana ku przestrodze zmusza do refleksji i samodzielnej oceny zachowań bohaterów. Sięgając po tę opowieść przygotujcie się na moc wrażeń. W mojej pamięci historia Małgorzaty na pewno pozostanie na długo. Co więcej… z przyjemnością poznałabym dalsze losy bohaterów tym bardziej, że zakończenie powieści kryje w sobie same niespodzianki. Przeczytajcie, a przekonacie się sami.
Polecam serdecznie.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-15
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To nie może być prawda
To nie może być prawda
Hanna Dikta
6.5/10

Przeszłość, która miała pozostać zamkniętym rozdziałem. Spotkanie, które zmienia wszystko. Małgorzata jest kobietą szczęśliwą. Ma pracę, którą lubi, zakochanego w niej męża – utalentowanego lekarza, o...

Komentarze
@Syndzia
@Syndzia · prawie 5 lat temu
Jestem ciekawa tej książki. 
× 1
To nie może być prawda
To nie może być prawda
Hanna Dikta
6.5/10
Przeszłość, która miała pozostać zamkniętym rozdziałem. Spotkanie, które zmienia wszystko. Małgorzata jest kobietą szczęśliwą. Ma pracę, którą lubi, zakochanego w niej męża – utalentowanego lekarza, o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Znachorka
"Zrób wszystko, co w twojej mocy. Resztę zostaw przeznaczeniu."

Z powieścią Małgorzaty Starosty pt. "Znachorka" spotkałam się po raz pierwszy podczas tegorocznych targów książki Vivelo w Warszawie. Na stoisku Empik Go przesłuchałam j...

Recenzja książki Znachorka
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości

Nowe recenzje

Wszystkie piosenki dla niej
Ponadczasowe piosenki
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Videograf SA* Pamiętacie swoją pierwszą miłość? Dzięki tej lekturze na pewno sobi...

Recenzja książki Wszystkie piosenki dla niej
Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl