Opowieść (Nie) Wigilijna recenzja

Nie wszystko jest tak jak wygląda

Autor: @kd.mybooknow ·2 minuty
2024-03-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziś przychodzę do was z recenzją krótkiego opowiadania “Opowieść (nie) wigilijna”. Wcześniej miałam okazję już poznać wcześniejsze części z tej serii, które wzbudziły we mnie bardzo przyjemne odczucia.
W "Opowieści (nie) wigilijnej" poznacie historię Niny, która zdecydowanie nie jest entuzjastką Walentynek. Dla niej ten dzień to jedynie czas, gdy wszelkie wydumane romantyczne gesty są wyolbrzymione, a miłość wylewa się z każdego kąta, sprawiając, że czuje się nieco zdezorientowana. Jednak los szykuje dla Niny coś zupełnie nieoczekiwanego. W walentynkową noc, zamiast tradycyjnych serc i kwiatów, na jej drodze stanie niezwykła postać - ktoś, kto wprowadzi ją w surrealistyczną podróż przez historię przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. W tej podróży odkryje, że miłość może przybierać różne formy, czasem zupełnie niespodziewane i wyjątkowe.
"Każdy skrywa w szafie swoje demony, ale tylko nieliczni potrafią odłożyć do niej klucz na bok i więcej tam nie zaglądać. Ty masz możliwość ujrzenia swojego starego życia z boku. Nie jako aktor, tylko jako widz. Podejdź i popatrz, a może dostrzeżesz coś, co ci umknęło.”
"Opowieść (nie) wigilijna" to fascynująca podróż przez zawiłości uczuć, ukazująca, że miłość nie zawsze przybiera klasyczne formy obchodzone w Dniu Zakochanych. A zranione serce potrafi wznosić bardzo grube mury wokół siebie.
Ninę można poznać z poprzednich części serii, jednak w tej z zupełnie innej perspektywy. Swoje serce skryła za grubym i wysokim murem, a do tego obrośniętym mega grubym bluszczem. To, co odkryłam za nim, było dla mnie mega dużym zaskoczeniem. To, co pokazywała o sobie wcześniej, to była tylko i wyłącznie fasada.
Czytając tę historię, ocierałam łzy wzruszenia i łzy ze śmiechu naprzemiennie. Czułam emocje i uczucia targające Niną, współczułam jej i kibicowałam jednocześnie. Nina ma serce, które zakopała głęboko w sobie i bardzo nie chciała dopuścić go do głosu. Jednak babcia Helenka je usłyszała i wcieliła się dosłownie w postać z Dickensowskiej opowieści. Sprytna, energiczna i przedsiębiorcza starsza Pani dosłownie dała czadu! Dzięki temu Nina posłuchała, co mówi do niej jej własne serce.
W tym krótkim opowiadaniu znajdziecie cięte riposty, humor i piękny morał. Serce to nie nasz sługa, a czasem, choć bardzo nie chcemy, powinniśmy go posłuchać. Czy polecam - tak! Czy mam pytanie? Tak! Dlaczego to było takie krótkie? Ja chcę więcej! Zapraszamy do odkrycia tej pełnej uroku i nieprzewidywalnych zwrotów akcji opowieści.
KD

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieść (Nie) Wigilijna
Opowieść (Nie) Wigilijna
Angelika Kuszła, Anna Meleszko
9.2/10
Cykl: Pan Pech, tom 3

Walentynki nie dla każdego są dniem, w którym miłość wylewa się z każdego kąta. Dla zbuntowanej Niny to czas, w jakim wracają wszystkie demony przeszłości i obawy. W tym roku wydarzy się coś, co pomo...

Komentarze
Opowieść (Nie) Wigilijna
Opowieść (Nie) Wigilijna
Angelika Kuszła, Anna Meleszko
9.2/10
Cykl: Pan Pech, tom 3
Walentynki nie dla każdego są dniem, w którym miłość wylewa się z każdego kąta. Dla zbuntowanej Niny to czas, w jakim wracają wszystkie demony przeszłości i obawy. W tym roku wydarzy się coś, co pomo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Oziębłość uczuciowa może pojawić się u człowieka z różnych względów, ale najczęstszym powodem są złe przeżycia, które do tego doprowadziły. Szereg zawodów miłosnych lub niewłaściwe wzorce z dziecińst...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

🎀🎀🎀🎀 Recenzja 🎀🎀🎀🎀 Angelika Kuszła & Anna Meleszko " Opowieść (Nie) Wigilijna @a.kuszla @a.n.u.l.a_92 Cykl : Pan pech #3 Wydawnictwo : Ridero @Ridero.pl 🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀 " — Ja pierniczę, ale odjaz...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Pozostałe recenzje @kd.mybooknow

Świt końca
Smocze serce

Pierwszą część tej wspaniałej dylogii przesłuchałam w audiobooku, którego lektorem jest Mikołaj Krawczyk – mój ulubieniec. Drugą część czytają Masza Bogucka i Czarek Pa...

Recenzja książki Świt końca
Nie za darmo
Nie wszystkie błędy należy naprawiać...

🔕 Przeczytałam ostrzeżenie autorki, nawet dwa razy, ale uwielbiam jej pióro i wiedziałam, że muszę po to sięgnąć. 😈 Tak więc weszłam w ten dark z pełną świadomością… a ...

Recenzja książki Nie za darmo

Nowe recenzje

Żerowisko
Żerowisko
@ksiazkimtre...:

Jaki gatunek literacki jest Waszym ulubionym? Bardzo lubię powieści z historią w tle, literaturę faktu i thrillery, al...

Recenzja książki Żerowisko
Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl