Czerwone Oleandry recenzja

Nie wszystko złoto co się świeci

Autor: @florenka ·2 minuty
2023-07-21
Skomentuj
3 Polubienia
Lubię wkraczać w światy wykreowane przez innych. Dziś przyjęłam zaproszenie do krainy Grety Drawskiej. Ciebie czytelniku także zapraszam. ” Czerwone oleandry” zabójczo piękne kwiaty, przykuły moją uwagę i nawet nie wiem, kiedy przeczytałam ostatnie zdanie w książce. Ten czas był bardzo owocny.

W najmniej oczekiwanym momencie problemy dają o sobie znać. Gdy myślisz, że twoje życie nabrało rumieńców, wchodzi w fazę harmonii i stabilizacji, twój świat wywraca się do góry nogami i śmieje się z twojej naiwności. Nie wszystko, co raz jest nam dane, można brać za pewnik, bo łatwo jest stracić kontrolę nad życiem. Wygodnie jest być próżnym, karmić się złudzeniami, mając nadzieję, że nic się nie zmieni.

Weronika ma cudownego męża, wspaniałą córkę i pracę fotografki. Może nie jest przebojową kobietą, ale to, co ma, wystarcza jej do pełni szczęścia.
Czy pod powłoką cudowności i spełnienia nie kryją się rysy?

Okazuje się, że mąż zdradza Weronikę, ale ona nie może pogodzić się z tym faktem, jest zazdrosna i ma nadzieję, że wszystko można naprawić, odzyskać spokój i utraconą równowagę. Wkrótce mąż zostaje zamordowany, a córka znika. Czy dziewczyna zamordowała ojca, bo nie mogła pogodzić się z rozstaniem rodziców? A może podzieliła los ojca i nie żyje? Może została porwana? Jedno jest pewne, nic nie będzie już takie samo.

Autorka podsyca żar wątpliwości, przyprawia o ból głowy i szybsze bicie serca. Do ostatniego momentu trzyma czytelnika w napięciu i niepewności.
Atmosferę zaduchu czuć na każdej stronie powieści. Natłok emocji nadaje zatęchłego, ciężkiego klimatu. Z każdą przeczytaną stroną sprawy gmatwają się coraz bardziej. Początkowo powolne tempo akcji nabiera prędkości. Na światło dzienne zostają wywleczone rodzinne tajemnice, które przejmują kontrolę nad życiem bohaterki.
Bardzo ciekawa fabuła, zgrabnie podrzucane fałszywe tropy, prowadzą nas do rozwikłania zagadki. Zabawa emocjami sprawiła, że z wypiekami na twarzy pochłaniałam kolejne zdania.

Bohaterowie wykreowani przez autorkę są różnorodni, mają odmienne charaktery, ale dzięki tej różnorodności dodają prawdziwości historii. Pisarka obnaża słabości człowieka. Każdy z nas może ulec pokusie i zbłądzić, ale przestrzega, że należy liczyć się z konsekwencjami, „nie wszystko złoto co się świeci” i nic w życiu nie jest pewne, a dużo zależy od okoliczności.

Wiem, że to nie będzie moje ostatnie spotkanie z autorką i czekam na więcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-20
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwone Oleandry
Czerwone Oleandry
Greta Drawska
8.3/10

Mam na imię Weronika. Czasem budziłam się w nocy wdzięczna za to, że życie podarowało mi premie. Tak to nazywałam. Miałam przystojnego i zaradnego mężczyznę, który mnie kochał – premia numer jeden...

Komentarze
Czerwone Oleandry
Czerwone Oleandry
Greta Drawska
8.3/10
Mam na imię Weronika. Czasem budziłam się w nocy wdzięczna za to, że życie podarowało mi premie. Tak to nazywałam. Miałam przystojnego i zaradnego mężczyznę, który mnie kochał – premia numer jeden...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"–Dziś powiedziałabyś „myśliwczynią”. –No, ja bym akurat nie powiedziała. Jin ijang – dodaje, pociągając nosem. – To kwestia roli, nie płci. Ściganie ma w sobie pierwiastek męski, uciekanie żeński. T...

@Logana @Logana

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednia książka Grety - "Mroczne miejsca" bardzo mi się podobała, dlatego też postanowiłam ponownie sięgnąć po powieść pisarki, a mianowicie "Czerwo...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @florenka

Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder Creed i jego psy tropiące. Pisarka po raz kolejny i...

Recenzja książki Zło w ciemności
Samotna noc
Samotność w nas.

“Samotna Noc” Charlotte Link jest moim pierwsze spotkanie z autorką, choć od pewnego czasu jej książki grzeją miejsce na półce i upraszają się o przeczytanie. Już wiem, ...

Recenzja książki Samotna noc

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka