Nie zabiłam recenzja

Nie zabiłam

Autor: @monika.sadowska ·2 minuty
2023-02-20
Skomentuj
1 Polubienie
Trauma sączy się jak uporczywa rana. Nieodwracalny ślad na psychice. Nie znika. Nigdy. Ukryte zło budzi się w momencie życiowego zapętlenia. Chce się uwolnić od ciągłego poniżania, poczucie zagrożenia, lęku, gwałtownych spiętrzeń emocji. Świata nie ma, kiedy ktoś cię upokarza. Jesteś tylko ty i oprawca. Przestaje istnieć to co wokół. Jak będzie wyglądał kolejny dzień, godzina, chwila przekonasz się, jeśli przeżyjesz. To tak jak z doświadczeniem śmierci. Jaka jest, wiedzą tylko ci, co już umarli.
Przemoc domowa dzieje się w ukryciu. Niewidoczna dla innych, zabija. Niewygodna dla tych, którzy widzą, zatruwa. Dzieje się tuż obok.

Sabina przeszła w życiu wiele . Udało jej się uciec od tego co złe. Zapłaciła wysoką cenę za grzechy przeszłości. Ciepło rodzinnego domu to tylko nierealne marzenie. Zaburzone myśli nie pozwalają spokojnie żyć, ale próbuje. Poddaje się terapii i gdy zdaje się, że problemy znikną, odzywa się piętno minionych lat.
Ktoś zabija, a Sabina staje się podejrzaną, ale przecież to nie ona zabiła. Czy ktokolwiek w to uwierzy?

Thriller, który rani i osacza. Autorka zachwyca misternie skonstruowaną intrygą. Wpadamy w szokujący świat, gdzie zdarzyć się może wszystko. Sabina nie może się zatrzymać, nie może nikomu zaufać. Brutalne życie jej nie oszczędza. Zanurzamy się w emocjach i mrocznej tajemnicy.
Historia przemocy, toksycznej reakcji, nowinek medycznych, psychopatycznych zachowań i niespełnionych pragnień.

Otwierasz drzwi umysłu i wiesz, że nie wyjdziesz, dopóki nie poznasz całej prawdy. Nic tu nie jest oczywiste. Enigmatyczny klimat otacza zewsząd. Aura niedopowiedzeń otula. Zdarzenia oplatają niczym pełzający wąż, powodując chaos życia, które roztrzaskuje się na kawałki.

Bohaterka spogląda w otchłań. Ukryte strachy wypełzają nieoczekiwanie. Zabiła tylko raz. Jest tego pewna. Obsesyjne myśli brzmią groźnie i budzą silne emocje. Lęki i obawy związane z eksperymentalną terapią wibrują w umyśle. Aż wreszcie przeświadczenie o niewinności blednie.

Miejsce, w którym doświadczyła dramatu przyciąga jak magnes. Wspomnienia wracają. To co ukryte zaczyna straszyć. Z przeszłości wyłania się krzywda i cierpienie. A wokół krew, mnóstwo krwi.

"Jestem kłębowiskiem bólu, strachu i odrzucenia. Ukształtowała mnie nienawiść".

Retrospekcje pozwalają zrozumieć ból. Wzruszenie przejmuje stery. Wypływa z nich rzeka agresji i nienawiści.

Klaudia Muniak odkrywa skrawki człowieczej duszy. Bagaż doświadczeń i ślady, których nie chce rozmyć wiatr. Ludzkie dramaty, których niemym świadkiem są tylko ściany.
Portret przemocy i samotności żyjącej w niej ofiar. Bezlitosne studium zła uśpionego w zaciszu domowego ogniska. Najgłębiej skrywane tajemnice, o których nikt nie chciał mówić ani słyszeć. Czy po latach uda się śledczym naprawić błędy przeszłości?

Doskonały thriller. Mocny. Przejmujący. Wybrzmiewa krzywdą. Brutalna rzeczywistość pozostaje w sercu, bo pewnych obrazów nie da się wymazać. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zabiłam
Nie zabiłam
Klaudia Muniak
8.1/10

Twierdzi, że nie zabiła, ale przecież już raz popełniła zbrodnię. Trzydziestoczteroletnia Sabina Gancarek nie mała łatwego dzieciństwo, a teraz przeżywa równie trudną dorosłość. Kiepsko odnajduje si...

Komentarze
Nie zabiłam
Nie zabiłam
Klaudia Muniak
8.1/10
Twierdzi, że nie zabiła, ale przecież już raz popełniła zbrodnię. Trzydziestoczteroletnia Sabina Gancarek nie mała łatwego dzieciństwo, a teraz przeżywa równie trudną dorosłość. Kiepsko odnajduje si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sabina Gancarek rozpoczyna leczenie lekiem, który niedawno wszedł na polski rynek farmaceutyczny. Problemy natury psychicznej, z którymi się boryka, są ściśle związane z traumatycznymi wydarzeniami, ...

@something.about.books @something.about.books

Sabina zgadza się na podjęcie nowoczesnej terapii z udziałem leków nowej generacji. Od dziecka leczy się psychiatrycznie, a ta innowacyjna metoda ma jej pomóc uzyskać lepsze rezultaty. Niespodziewani...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Wiatr
Wiatr

Wiatr osacza. Wiatr niszczy. Wiatr oczyszcza. Szaleje w koronach drzew mieszając w głowach. Złowrogo szumi pośród ludzkich spraw, zakłócając wewnętrzny spokój. Nadchodzi...

Recenzja książki Wiatr
Rakowiska
Rakowiska

Nienawiść nie bierze się znikąd. Zawsze jest ten fundament, to zasiane ziarno, które kiełkuje. Z czasem przeradza się w spiralę, która rozpędza się do niewyobrażalnych p...

Recenzja książki Rakowiska

Nowe recenzje

Śpiew morzycy
Śpiew morzycy
@feyra.rhys:

Prawie rok temu miałam przeczytałam "Klątwa kani" Jagny Rolskiej i przepadłam. Była to piękna książka, której kontynuac...

Recenzja książki Śpiew morzycy
Grzechòt
Grzechòt
@mikka138:

Na dobry horror bardzo ciężko trafić, ale to oczywiście zależy od tego, co się komu podoba. W książce Macieja Lewandows...

Recenzja książki Grzechòt
Każdym skrawkiem duszy
Każdym skrawkiem duszy
@marta.boniecka:

Jak ważny dla Was jest tytuł książki ? Wybierając tę którą chcemy przeczytać, zwracamy uwagę na opis, okładkę, tytu...

Recenzja książki Każdym skrawkiem duszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl