Nie zapomnij o mnie recenzja

Nie zapomnij o mnie

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2023-02-08
Skomentuj
8 Polubień
Dzisiaj premierę ma książka, która zaraz po "Miłość na później" wywołała wiele emocji już w momencie kiedy pojawiła się w zapowiedziach wydawnictwa Muza. Okazało się, że bardzo dużo osób polubiło poprzednio wydaną u nas powieść Mhairi McFarlane i na tą czekało wręcz z utęsknieniem.

Ja miałam tę przyjemność i szczęście, że dostałam ją już konkretną chwilę przed premierą i przeczytałam aby podpowiedzieć Wam,. czy warto biec do empiku czy innej księgarni albo upolować na Legimi!

W "Nie zapomnij o mnie" poznajemy główną bohaterkę, która akurat jest w takim położeniu życiowym, że śmiało może stwierdzić iż nieszczęścia chodzą stadami. Nie dość, że zostaje zwolniona z pracy, to w domu zastaje swojego chłopaka z inną kobietą w absolutnie jednoznacznej sytuacji. Najpierw wpada w szok, wręcz nieco się załamuje, ale później stwierdza, że trzeba się wziąć za siebie i ruszyć dalej. Co to ma wspólnego z pierwszą miłością? Nie, ten gnojek, który ją zdradzał nią nie był. Georgina po tych spadających na głowę problemach trafia do baru gdzie dostaje pracę. W tym momencie zaczyna się właściwa akcja w książce, ponieważ jej szefem okazuje się być właśnie jej pierwsza miłość. Problem polega na tym, że mężczyzna jej nie pamięta. A podobno tej pierwszej miłości się nie zapomina i nie rdzewieje...

Przede wszystkim główna bohaterka to osoba, której się kibicuje. Nie jest głupiutka, nie załamuje się i nie "jojczy". To ogromna zaleta, bo w porównaniu do powieści gdzie spotykamy kobiety bardzo naiwne i podejmujące durne decyzje, to świetna odmiana. Georgina jest osobą, której nie da się nie lubić i dosłownie z zapartym tchem patrzy się na jej poczynania, niczym na starania przyjaciółki i szczerze chciałoby się ją przytulić i jej pomóc.

To opowieść ciepła, wręcz określiłabym ją jako taki comfort book, podnosząca na duchu i dająca kopa, bo jednak patrząc na Georginę w głowie ma się myśl, że ja przecież też dam radę z czymkolwiek się teraz nie zmagam jako czytelnik.

Jedna z ciekawszych opowieści w tym gatunku i generalnie biorąc pod uwagę wszystkie te pseudo romanse napchane erotycznymi scenami, to nareszcie coś, przy czym człowiek nie przewraca oczami i nie ma ochoty wyrzucić przez okno.

Ciepła i przyjemna niczym kocyk, otulająca czytelnika swoim cudownym klimatem. To będzie jedna z tegorocznych top wśród romansów i obyczajówek.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Muza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-07
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zapomnij o mnie
Nie zapomnij o mnie
Mhairi McFarlane
7.4/10

Ciepła, zabawna i wzruszająca komedia romantyczna Druga powieść autorki w wydawnictwie Muza po Miłości na później Podobno pierwszej miłości nigdy się nie zapomina... Georgina Horspool nie ma...

Komentarze
Nie zapomnij o mnie
Nie zapomnij o mnie
Mhairi McFarlane
7.4/10
Ciepła, zabawna i wzruszająca komedia romantyczna Druga powieść autorki w wydawnictwie Muza po Miłości na później Podobno pierwszej miłości nigdy się nie zapomina... Georgina Horspool nie ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka „Nie zapomnij o mnie” autorstwa Mhairi McFarlane to powieść, która nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji na temat miłości, przyjaźni oraz tego, co to znaczy żyć w cieniu przeszłości....

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Książka "Nie zapomnij o mnie" Mhairi McFarlane czekała już dłuższy czas na przeczytanie. W końcu nadszedł jej czas i mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to była naprawdę świetna historia. To był...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka