Modlitwy o deszcz recenzja

nie zawsze można widzieć całą szachownicę

Autor: @darooo ·1 minuta
2012-09-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Akcja książki zaczyna się w momencie kiedy Patrick zostaje poproszony o pomoc w rozprawieniu się ze stalkerem prześladującym pewną młodą kobietę. Niedwuznaczne propozycje, tajemnicze listy, śledzenie na ulicy a w końcu zniszczenie samochodu. Kenzie z wielką przyjemnością podjął się zadania przemówienia mu do rozsądku przy pomocy łomu i zabawy w rosyjską ruletkę rewolwerem przyłożonym do głowy niezbyt rozsądnego złoczyńcy. Sprawa praktycznie na tym mogłaby się zakończyć gdyby kobieta nie odebrała sobie życia kilka miesięcy później. Okazało się, że prześladowca był jedynie narzędziem w rękach innego psychopaty lubującego się w niszczeniu innym życia. Kiedy jeden środek psychicznego terroru został wyeliminowany, użył wielu innych a Patrick Kenzie za punk honoru postawił sobie naprawienie własnego przeoczenia.

No cóż, założę się, że taka fabuła nie poraża oryginalnością jednak zapewniam Was, że potem jest lepiej, ale napisać nie mogę bo zaspojleruję. Wyszukiwanie rys i słabych punktów w planie złoczyńcy zapewnia wiele godzin rozrywki. Fabuła jest bardzo dobrze przemyślana i wszystko jest na swoim miejscu. Na szczególną pochwałę zasługują wzbudzające sympatię postacie i ich niekonwencjonalne metody działania, dobrze napisane dialogi i szczypta dobrego poczucia humoru. Wspominana wcześniej trzyosobowa grupka stanowi detektywistyczną mieszankę idealną: brutalna siła, spryt i przebiegłość i odrobina uroku osobistego uzupełniają się nawzajem i pracują jak dobrze naoliwiona maszyna.

Niestety są także wady. "Modlitwy o deszcz" nie jest pierwszą z serii książek o Patricku Kenzie i Angeli Gennaro. Niektóre wątki lub wydarzenia z przeszłości są niezrozumiałe dla czytelników nieznających wcześniejszych tomów. Nie dotyczy to zasadniczej części książki a raczej sercowych perypetii głównego bohatera. Według mnie można się obyć bez tej wiedzy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-09-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Modlitwy o deszcz
2 wydania
Modlitwy o deszcz
Dennis Lehane
9.5/10

Thriller psychologiczny mistrza gatunku, autora "Rzeki tajemnic". Do detektywa Patricka Kenzie zgłasza się Karen Nichols, efektowna kobieta, nagabywana przez nieznajomego mężczyznę, proponującego jej ...

Komentarze
Modlitwy o deszcz
2 wydania
Modlitwy o deszcz
Dennis Lehane
9.5/10
Thriller psychologiczny mistrza gatunku, autora "Rzeki tajemnic". Do detektywa Patricka Kenzie zgłasza się Karen Nichols, efektowna kobieta, nagabywana przez nieznajomego mężczyznę, proponującego jej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @darooo

Bracia Sisters
Romantyczny antywestern

Prosty jak budowa cepa westernowy świat zamienił się w prawdziwy kombajn. Tego dobrego nie poznamy już po kolorze kapelusza, złego nie charakteryzuje już niekompletne uzę...

Recenzja książki Bracia Sisters
Kodeks Bracholi
Dla facetów

Po raz pierwszy mam w rękach książkę napisaną przez fikcyjnego bohatera. W tym wypadku Barney`a Stinsona, znanego podrywacza i lekkoducha z serialu "How I met your mother...

Recenzja książki Kodeks Bracholi

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni