Listy do utraconej recenzja

Nie znam cię, ale czuję się tak jakbym Cię rozumiała...

Autor: @w_swiecie_ksiazek ·1 minuta
2020-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Nie znam Cię, ale czuję się tak, jakbym Cię rozumiała. I czuję, że Ty rozumiesz mnie. I to właśnie w tym wszystkim podoba mi się najbardziej".

Zacznę od tego, że początkowo zapowiadało się to tak jak kolejna młodzieżówka podobna do tysiąca innych. Znowu bad boy, znowu szara myszka i jakiś problem... Takie typowe.
Ale wiecie co? Nic bardziej mylnego. Książka jest dużym zaskoczeniem. Nie spodziewałam się tak mądrej młodzieżówki jaką dostałam.

" Listy do utraconej" to historia o bólu, stracie bliskiej osoby, cierpieniu, poczuciu winy, żałobie...
O tym jak oceniamy ludzi po pozorach. Wyrabiamy sobie o nich opinię, bez wiedzy jak było naprawdę.
To książka pokazująca jak ważne jest zrozumienie, posiadanie kogoś kto nas zrozumie i zatroszczy się ...
To na pewno NIE JEST młodzieżówka jak tysiąc innych. Ta daje do myślenia i jest wartościowa.
To książka dla każdego niezależnie od wieku.

Bohaterzy są świetnie wykreowani. I nie tyczy się to tylko pierwszoplanowych postaci ale także tych drugoplanowych. Nic nie jest potraktowane po macoszemu. Są oni z krwi i kości, przez co łatwo wciągnąć się w ich losy. Zarówno Declan i Juliett stracili ważne osoby w ich życiu i uczą się żyć dalej.

Każdy rozdział zaczynał się od listu, co bardzo mi się podobało. Oprócz bólu głównych bohaterów, poznajemy również ich marzenia, otoczenie, pragnienia i obawy. To wszystko wzbudza tyle emocji... Te emocje są realistyczne, ukazane tak, że przeżywa się je razem z Declanem i Juliett.
I żeby nie było tylko tak smutno, to wspomnę, że są też humorystyczne momenty przy których można się pośmiać.

Ale nie byłabym sobą gdybym się do czegoś nie przyczepiła. Odniosłam wrażenie, że w ostatnich rozdziałach wszystko działo się szybko, za szybko. Tak jakby autorka jak najszybciej chciała zakończyć książkę, przez co zrobiło się trochę cukierkowo. Jednak jestem w stanie przymknąć na to oko, bo książka jest po prostu świetna.
Świetna fabuła i bardzo dobrze wykreowane postacie, a do tego masa emocji - to wszystko sprawiło, że nie mogłam się oderwać. Polecam!
5,5🌺/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy do utraconej
Listy do utraconej
Brigid Kemmerer
8.5/10
Cykl: Listy do utraconej, tom 1

Przypadek czy przeznaczenie? Ten list mógł przecież znaleźć każdy... Declan Murphy to „typ spod ciemnej gwiazdy”. W szkole boją się go nawet nauczyciele. Zbuntowany 17-latek odbywa na cmentarzu obowią...

Komentarze
Listy do utraconej
Listy do utraconej
Brigid Kemmerer
8.5/10
Cykl: Listy do utraconej, tom 1
Przypadek czy przeznaczenie? Ten list mógł przecież znaleźć każdy... Declan Murphy to „typ spod ciemnej gwiazdy”. W szkole boją się go nawet nauczyciele. Zbuntowany 17-latek odbywa na cmentarzu obowią...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Listy do utraconej – Brigid Kemmerer – wydawnictwo ya – Wzruszająca historia nastolatki która mierzy się ze stratą ukochanej Matki. Nie radzi sobie z żałobą i całe dnie spędza na cmentarzu przy jej g...

@daisy.books21 @daisy.books21

Czy wolno wam czytać cudze listy? - Nie? A co jeśli taki list znajdziecie? - Też nie? A jeśli ten list leży na jednym z grobów, przy którym przypadkowo przechodzicie? - Dalej nie? A może nie tak przy...

NO
@nocna_gwiazdka_reads

Pozostałe recenzje @w_swiecie_ksiazek

Którędy do raju
Po prostu przeczytaj i poczuj...

Zwyczajny dom, zwyczajni ludzie na emigracji w Niemczech. Wakacje, które miały być chwilą wytchnienia, były czymś zupełnie odwrotnym. Książka o tym, jak nic nie jest pew...

Recenzja książki Którędy do raju
O włos
Początek czegoś nowego....

„O włos” to pierwszy tom nowej serii Katarzyny Bondy z detektywem Jakubem Sobieskim w roli głównej. Jest to dość dobry kryminał i obiecujący początek serii, którą z przy...

Recenzja książki O włos

Nowe recenzje

Amok
Amok
@ladybird_czyta:

Nie mogę uwierzyć, że to koniec historii Larysy i Brunona! I choć mam świadomość, ze sami sobie zgotowali taki, a nie i...

Recenzja książki Amok
W czasie suszy płynie krew
Kryminał z suszą w tle
@anatola:

Zmiany klimatyczne są faktem. Ostatnie anomalie pogodowe, które mogliśmy zaobserwować w Polsce, tylko potwierdzają to, ...

Recenzja książki W czasie suszy płynie krew
Porwani
Porwani
@Marcela:

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów ...

Recenzja książki Porwani
© 2007 - 2024 nakanapie.pl