Splątanie recenzja

Niefortunne zdarzenia czy celowe działanie?

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2024-02-25
1 komentarz
32 Polubienia
"Splątanie" to dość dobry thriller psychologiczny, w którym Igor Brejdygant opowiada o ludzkiej manipulacji uczuciami, o stalkingu, o obsesji, ale także o miłości i zauroczeniu oraz sile kobiecej przyjaźni i nie tylko.
Zuza jest policjantką, odniosła ostatnio nawet spektakularny sukces, od wielu lat przyjaźni się z Karoliną. Nie mają jednak zbyt wiele czasu na spotkania. Gdy jednak teraz się umówiły na spotkanie, nie wiedziały nawet, jakie skutki ono będzie miało w przyszłości.
Karolina zdecydowała się pokazać przyjaciółce anonimowy list, który otrzymała. Były również głuche telefony. Początkowo nie brała zbyt poważnie pogróżek, ale w końcu stwierdziła, że może lepiej będzie, gdy znajoma policjantka spróbuje się temu przyjrzeć. Może to nie jest tylko czyjś głupi żart...

"Czasem szczęśliwie los stawia na naszej drodze życzliwych bądź "życzliwych" ludzi akurat wtedy,
gdy potrzebujemy ich najbardziej."
A że Zuza jako jako policjantka ma dużo większe możliwości sprawdzenia tych pogróżek czy też innej pomocy a nawet jakiejkolwiek ochrony, Karolina poczuła się zdecydowanie lepiej. Gdy policjantka wszczyna śledztwo, dziwnym trafem od razu dość wyraźnie pokazuje się podejrzany mężczyzna...
Marek jest znudzonym pracownikiem biurowym, żona od niego odeszła, nic go w życiu nie cieszy, żyje monotonnie. Do czasu. Gdy w jego nudnym życiu pojawia się jasny cel, on sam diametralnie się zmienia. Marek zostaje psychofanem... Karoliny, obserwuje ją i podsłuchuje, marząc o krwawym finale, lecz w te grę chce włączyć jeszcze inne osoby a przede wszystkim policjantkę Zuzę, żeby go ścigała.

"Marek, choć uwielbiał słuchać głosu Karoliny, był już lekko znużony rozmową. Zresztą mikropluskwy podsłuchowe miał zainstalowane nie tylko w szwie torebki, ale w ogóle w większości szwów jej życia, więc mógł i co więcej słuchał jej na co dzień, i to w ciekawszych sytuacjach. Podsłuchy były wszędzie - w domu, w pracy, nawet w samochodzie."
"Do śledzenia ofiary miał kilka kupionych za grosze starych samochodowych strucli. Jeśli uznawał, że jakimś jeździ za nią już za długo, to po prostu przesiadał się do innego, a tamten odstawiał na jakiś czas albo sprzedawał z niewielką stratą."
Co lub kto miał wpływ na zmianę trybu życia Marka? Dlaczego za cel obrał właśnie Karolinę?
Może się wydawać, że to właśnie Marek jest tym najgorszym złoczyńcą, o którym wiemy od samego początku, lecz może się tu znaleźć jeszcze inny czarny charakter...
Początkowo plan Marka jest realizowany jest krok po kroku, zgodnie z jego planem, lecz wystarczył mały romansik, niejako "na boku", który zaburzy idealny schemat.

Początek książki bardzo mnie zaintrygował, zagadka była ciekawa i sam pomysł na fabułę i wciągnęłam się w czytanie, lecz przyznam, że zakończenie nieco mnie rozczarowało.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-25
× 32 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Splątanie
Splątanie
Igor Brejdygant
7.3/10

Telefon dzwoni. Długa cisza. Wreszcie głos. Nie znasz mnie, ale ja znam ciebie. Twoją przeszłość i każdy lęk. Kolejny dzień. Anonim w skrzynce. Dotychczas nie spotkało mnie w życiu nic, co byłoby ...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · 3 miesiące temu
Zgadzam się z Tobą. Moim zdaniem zakończenie jest zbyt słodkie; dlatego w ocenie zabrałam dwie gwiazdki.
× 1
Splątanie
Splątanie
Igor Brejdygant
7.3/10
Telefon dzwoni. Długa cisza. Wreszcie głos. Nie znasz mnie, ale ja znam ciebie. Twoją przeszłość i każdy lęk. Kolejny dzień. Anonim w skrzynce. Dotychczas nie spotkało mnie w życiu nic, co byłoby ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po przeczytaniu tej książki nie będziecie mieć kolorowych snów. Możecie w ogóle mieć problemy z zaśnięciem. Tyle w "Splątaniu" dzieje się zła, a okrucieństwa nie mieszczą się w naszych głowach. Wchod...

@Strusiowata @Strusiowata

Pozostałe recenzje @maciejek7

Szczęście ma smak szarlotki
Czy szczęście ma smak szarlotki???

“Szczęście ma smak szarlotki” to ciepła i lekka opowieść obyczajowo-romansowa. Książka napisana jest prostym językiem, to jakby pamiętnik, który główna bohaterka zaczęła...

Recenzja książki Szczęście ma smak szarlotki
Juno
Zachwycające jezioro

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupotała na wietrze." Znam nieco jezioro Juno i jego ok...

Recenzja książki Juno

Nowe recenzje

Co powie mama?
Dorosłość to bycie sobą
@zanetagutow...:

Sandra Konrad jest absolwentką psychologii, studiowała też seksuologię i psychiatrię. Dokształcała się w USA. Ma stopie...

Recenzja książki Co powie mama?
Berdo
Przelicytowane :(
@Bartlox:

„Ostro Pan licytuje, Panie Mróz” – taka myśl pojawiła się w mojej głowie gdy doczytałem do około dwóch trzecich „Berda”...

Recenzja książki Berdo
Zamek Zwierzęcy. Tom 3. Noc Sprawiedliwych
Piękna, poruszająca, ucząca życia...
@Uleczka448:

„NOC SPRAWIEDLIWYCH” - pod tym niezwykle wymownym tytułem kryje się najnowsza, trzecia już część komiksowego cyklu „Za...

Recenzja książki Zamek Zwierzęcy. Tom 3. Noc Sprawiedliwych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl