Wszystko przez pannę Bridgerton recenzja

Autorka ponownie przenosi nas do urokliwej XVIII wiecznej Anglii, gdzie tym razem będziemy świadkami historii Sybilli "Billie" Brigerton oraz Georga Rokesby, najstarszego syna zaprzyjaźnionej z Brigertonami rodziny, będącej również ich sąsiadami. Billy i George znają się zatem od dziecka, oni jak i ich rodzeństwo. Nasza bohaterka w dzieciństwie całe dnie spędzała z sąsiadami, Andrew, Edwardem i Mary. Jednak kiedy już nastał okres dorosłości, większość z nich rozjechała się po świecie. Została Billy i George, będący następcą rodziny. Ta dwójka od samego początku nie darzy się zbytnią sympatią, mało tego, nawet nie znoszą przebywać w swoim towarzystwie....ale jak to w takich historiach bywa, los postanawia zagrać im na nosie. Najpierw lądują sami na dachu, wskutek niezbyt udanej akcji ratowniczej kota. A następnie całują się...i to ten moment, kiedy oboje uzmysławiają sobie niezbyt wygodne dla nich uczucia. W tym czasie obie zaprzyjaźnione rodziny bardzo liczą na ślub Billie z jednym z młodszych braci, Andrew lub Edwardem...

"Wszystko przez pannę Brigerton" to bardzo przyjemna i dosyć lekka historia miłosna. Miło było patrzeć na relację Billie i Goerge, która stopniowo ewaluowała w myśl zasady "kto się lubi, ten się czubi". Ich dialogi, pełne sarkazmu i podszyte złośliwością bawiły czytelnika, tym bardziej że czasem stały w sprzeczności z ich uczuciami i myślami. Billie to postać, która odbiega od standardów zachowań i obyczajów od swoich rówieśniczek w tamtym okresie, i tym bardziej zaskarbia sobie sympatię czytelnika. Wolna, niezależna, odważna, mająca własne zdanie kobieta, nosząca bryczesy zamiast wymyślnych sukien, nawet nie stara się dopasować do panujących zasad i etykiety. Wszyscy ją bardzo lubią...wszyscy oprócz Georga, jednak i ona zmieni do niej stosunek. Mężczyzna stanowi jej przeciwieństwo...jest poważny, wyniosły i czasem arogancki.
Ta mieszanka wybuchowa totalnej spontaniczności i nieprzewidywalność Billie oraz rozwagi i powagi Goerge'a sprawi że ich historia jest niebanalna i pomimo pewnej przewidywalności, wyposaży czytelnika w szereg emocji. Od rozbawienia po wzruszenia. Bardzo lubię takie książki. Z tą książką można się naprawdę zrelaksować i miło spędzić czas z naszymi bohaterami. Miłośnicy romansów historycznych na pewno się nie zawiodą. W dosyć dynamicznej akcji nie zabraknie romantyzmu i uroczych, miłosnych uniesień.