Wszystko przez pannę Bridgerton recenzja

Powrót do świata Bridgertonów

Autor: @canis.luna ·2 minuty
2023-09-14
Skomentuj
2 Polubienia
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakapanie.pl



Ponieważ nie znam zbytnio twórczości Julii Quinn, poza oczywiście jej najsławniejszą sagą, myślałam, że po ośmiu opowieściach o rodzeństwie Bridgertonów, opuszczamy ich świat na dobre. Z zadowoleniem przyjęłam wieść, że Pani Quinn ze swoich bohaterów nie zrezygnowała i nazwisko Bridgerton po raz kolejny pojawiło się na kartach książki.

„Wszystko przez pannę Bridgerton” opowiada o Sybilii (zwanej przez wszystkich Billie), która jest córką państwa Bridgertonów, zamieszkujących posiadłość Aubrey Hall, położoną na wsi. Ma młodsze rodzeństwo, między innymi Edmunda, który w przyszłości zapoczątkuje słynną sagę.

Billie jest postacią nietuzinkową, (czyli chyba taką jaką Julia Quinn lubi najbardziej). Uwielbia doglądać gospodarstwa, świetnie się na tym zna. Nieobce jest jej wspinanie się na drzewa i gorszenie matki poprzez chodzenie w spodniach do konnej jazdy. Billie jest na tyle nieokrzesana, że w wieku 23 lat wciąż nie odbyła debiutu w stolicy i raczej się na to nie zanosi. Nigdy nie uczestniczyła w balu londyńskiej socjety i w zasadzie nie znosi nosić sukien.

Tuż obok Bridgertonów mieszkają Państwo Rokesby. I ich dzieci. George, Andrew, Edward i Mary. I o ile z młodszą trójką Billie dogaduje się bez problemu, o tyle z dziedzicem tytułu, Georgem, nie potrafi znaleźć wspólnego języka.

Aż do czasu, kiedy wskutek próby uratowania kota, który utknął na drzewie, sama znajduje się w sytuacji bez wyjścia, a z pomocą spieszy jej właśnie George.

Czytając tę część (swoisty prequel „Bridgertonów”, co jest zresztą zaznaczone na okładce) czułam się jakbym czytała trochę odcinanie kuponów. Krnąbrna Billie i jej relacja z Georgem przypominała mi nieco fabułę „Magii pocałunku”, w której główną bohaterką była Hiacynta. Ale w zasadzie powielanie klisz jest jedyną rzeczą na jaką można tu narzekać. No może jeszcze fakt, że zmiana pomiędzy Georgem a Billie następowała jakoś powoli. W zasadzie trwało to całą książkę. Czytelnik przecież od początku wiedział, a oni się miotali przez 400 stron i można się było na to zirytować.

Poza tym polubiłam główną bohaterkę. Nie była irytująca i sprawiała, że chce jej się kibicować czy to podczas ratowania kota czy gry w krokieta, (choć to też motyw nieco skopiowany z „Ktoś mnie pokochał” drugiego tomu sagi).

Julia Quinn pisze swoje książki w sposób przyjemny i odprężający. Dla czytelników, dla których (tak jak dla mnie) powieści te są swoistym guilty pleasure jej lektura to nie będzie stracony czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystko przez pannę Bridgerton
Wszystko przez pannę Bridgerton
Julia Quinn
7.1/10

Czasem miłość można znaleźć w najbardziej nieoczekiwanym miejscu… Wszyscy liczą na to, że Billie Bridgerton poślubi jednego z braci Rokesby. Obie rodziny od wieków mieszkają w sąsiedztwie, a w dzi...

Komentarze
Wszystko przez pannę Bridgerton
Wszystko przez pannę Bridgerton
Julia Quinn
7.1/10
Czasem miłość można znaleźć w najbardziej nieoczekiwanym miejscu… Wszyscy liczą na to, że Billie Bridgerton poślubi jednego z braci Rokesby. Obie rodziny od wieków mieszkają w sąsiedztwie, a w dzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak ja tęskniłam za Bridgertonami i piórem Julii Quinn! Uwielbiam romanse historyczne, ale to jednak Quinn jest moją królową w tym gatunku. Nie miałam okazji poznać wcześniej rodziny Rokesby, więc ki...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Autorka ponownie przenosi nas do urokliwej XVIII wiecznej Anglii, gdzie tym razem będziemy świadkami historii Sybilli "Billie" Brigerton oraz Georga Rokesby, najstarszego syna zaprzyjaźnionej z Brige...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @canis.luna

Smak szczęścia
Smak irytacji

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Po dłuższej przerwie postanowiłam skorzystać z oferty Klubu Recenzenta i mój wybór padł na książkę Sante Montefior...

Recenzja książki Smak szczęścia
Psyche i Eros
Mit na nowo

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakapanie.pl Retellingi mitów stały się ostatnio dość popularne. Co i rusz na rynku pojawia się nowy tytuł. Ja nie miałam w...

Recenzja książki Psyche i Eros

Nowe recenzje

Serce w grze
Serce w grze
@zaczytana.a...:

„W tym meczu stawką będzie... miłość...” W swojej najnowszej książce „Serce w grze” Justyna Wnuk przedstawia pełną e...

Recenzja książki Serce w grze
Jesteś moim słońcem
Jesteś moim słońcem
@zaczytana.a...:

„Nigdy nie wiesz, kto nad tobą czuwa...” Debiutancka powieść K.K. Rowet, „Jesteś moim słońcem”, to poruszająca histori...

Recenzja książki Jesteś moim słońcem
Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń
@czytam_book:

Witam. Co powiecie na kreacje prosto ze słynnego salonu francuskiego, a do tego uszytą przez zdolną francuską szwaczkę?...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl