Wielkie, włoskie wakacje recenzja

Niespełnione marzenia

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2023-01-09
Skomentuj
15 Polubień
Książkę przeczytałam zachęcona dedykacją autorki:
"Zapraszam na wielkie, włoskie wakacje.Życzę ciekawej podróży"
Kierunek podróży też był dla mnie ważny. Włochy kuszą pięknem. To kraj wielu różnorodności. Pełen ciekawostek i oryginalnych, niepowtarzalnych zabytków.
Cóż, niestety lektura książki mocno mnie rozczarowała. Zastanawiałam się dlaczego? Przy ciekawych bohaterach i historii miłosnej, opowieść czytało mi się bardzo ciężko, żeby nie powiedzieć - opornie.
Moim zdaniem, w tej książce za dużo jest pomysłów na losy bohaterów. Zostałam też przytłoczona opisami zabytków. Powracającymi scenami i motywami. Opisami z pogranicza jawy i snu. Myślę, że pomysł na ideę tej powieści był świetny lecz sposób " opakowania" tej historii mnie pokonał.
Nie potrafiłam uwierzyć w postać Klaudii; była zbyt idealna, a po odkryciu wszystkich kart, za bardzo obarczona ciężkimi doświadczeniami życiowymi. Kacper jako dziennikarz wplątany w poszukiwania zagubionego dziennika podróży do Włoch, wydawał się być dużo ciekawsza postacią.
W tej powieści zabrakło pomysłów na przykucie uwagi czytelnika, zabrakło tego czegoś powodującego, że nie chcemy i nie możemy wypuścić książki z ręki.
Nie polecam tego tytułu, bo nie odnalazłam w nim radości czytania. Zabrakło mi cieszenia się z odkrywania doznań i przeżyć bohaterów.
Przykre to stwierdzenie, gdyż nie jest to pierwsza książka Pani Jolanty Kosowskiej, którą przeczytałam.
Szkoda.
Myślę, że każdy z nas marzy o wakacjach. Niezależnie od aktualnej pory roku, a Włochy stwarzają tyle niezliczonych możliwości.
Cóż, wyjątkowe miejsca mogą rozczarować.
Tak, stało się z moim odbiorem historii z inicjałami C&M, pamiętnikiem z podróży, który okazał się...
Nie. Może do końca nie będę zdradzać zakończenia tej historii. Niech Ci, którym wystarczy marzeń, sięgną po tę podróż.
"Nagle poczułem się niezręcznie, trochę jak złodziej. Nie czyta się cudzych listów, pamiętników i wspomnień. Nie powinno się tego robić. Każdy ma swoje tajemnice, głęboko ukrywane marzenia , o których nigdy nie powiedziałby głośno, przemyślenia, którymi nie dzieli się z nikim"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-09
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielkie, włoskie wakacje
Wielkie, włoskie wakacje
Jolanta Kosowska
8.2/10

Czy można odnaleźć miłość, podążając śladem nieistniejących wspomnień? Klaudia i Karolina spędzają lato, podróżując po Włoszech. Pewnego dnia uwagę Klaudii, studentki historii sztuki, przyciąga...

Komentarze
Wielkie, włoskie wakacje
Wielkie, włoskie wakacje
Jolanta Kosowska
8.2/10
Czy można odnaleźć miłość, podążając śladem nieistniejących wspomnień? Klaudia i Karolina spędzają lato, podróżując po Włoszech. Pewnego dnia uwagę Klaudii, studentki historii sztuki, przyciąga...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Klaudia i Karolina, choć są zupełnie inne, przyjaźnią się. Klaudia studiuje historię sztuki, a Karo psychologię, jedna dość spokojna, poukładana, drugą można nazwać zwariowaną, „garściami” czerpiącą ...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

@Link Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta w wir wydarzeń. Intrygująca fabuła, wydarzenia z pogranicza jawy i snu, do tego niezrozumiałe sytuacje, które sprawiają, że człowiek traci rozezna...

@andzelikajaczynska @andzelikajaczynska

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Złe dziecko
Żądza zemsty

Gdy zanurzałam się w kolejne rozdziały tej książki , czułam się nieswojo. Strach mroził mój kręgosłup i zdawał się mnie obezwładniać. Moim zdaniem, powieść "Złe dziecko"...

Recenzja książki Złe dziecko
Ostatnia podróż "Valentiny"
"Ja nie kocham cię mimo Twoich wad lecz właśnie z ich powodu!"

Na okładce najnowszej powieści Santy Montefiore jest przepiękny błekit morza zlewający sie z kolorem nieba. Widzimy też fragment uroczego, nadmorskiego miasteczka. Już o...

Recenzja książki Ostatnia podróż "Valentiny"

Nowe recenzje

Produkcja masowa
"Produkcja masowa"
@Bibliotekar...:

Macie czasami tak, że okładka lub tytuł sugeruje Wam jedno, a podczas czytania okazuje się, że książka jest zupełnie o ...

Recenzja książki Produkcja masowa
Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl