Nimfomanka recenzja

Nietypowy erotyk

Autor: @pati120196 ·1 minuta
2020-03-28
Skomentuj
1 Polubienie
„Nimfomanka. Takie zabawne słowo. Większość facetów słysząc je, ironicznie się uśmiecha. Niektórzy żartują, że spotkanie takiej kobiety było by spełnieniem ich najskrytszych marzeń. Nie potrafią sobie tylko wyobrazić, ile bólu kryje się w duszy tej, która nie potrafi zapanować nad własnym ciałem.”

„Nimfomanka” Soni Rosy to polska książka napisana pod pseudonimem.

Szczerze mówiąc zaskoczyła mnie. Spodziewałam się zwyczajnego erotyku, a tymczasem okazało się, że nie jest to zwykła historia o kobiecie potrzebującej dużej ilości seksu, a o ogromnym uzależnieniu, które naprawdę niszczy człowiekowi życie.

Anita to kobieta po czterdziestce, która poluje na facetów, by zaspokoić swoje pożądanie. Nieważne jest dla niej gdzie to robi i z kim. Nie zachowuje praktycznie żadnych zasad ostrożnie. Parę razy zachodzi nawet w nieplanowane ciąże i decyduje się na aborcje. Często sama napada na facetów, jest wobec nich nachalna. Wielu z nich przed nią ucieka, tłumacząc że mają żony, dziewczyny i nie chcą. Z większością facetów spotyka się tylko raz, z innymi dwa, trzy. Często to ona nie chce się angażować bardziej. A gdy w końcu udaje jej się zdobyć namiastkę bezpieczeństwa poprzez małżeństwo z zamożnym, ustatkowanym mężczyznom, z którym ma dziecko, traci wszystko na skutek romansu z jego starszym synem. Często zmienia miejsce zamieszkanie i pracę, nigdzie nie potrafi zagrzać miejsca. Nawet, gdy obiecuje sobie, że zmieni swoje życie, że wytrzyma jakiś czas bez seksu – nie udaje jej się to. Głód seksu sprawia nawet, że potrafi zapomnieć o spotkaniu z synem, bądź też nie odebrać od niego telefonu.

Anita jest napastliwa, wulgarna, bywa także bezwzględna zarówno dla swoich kochanków, jak i rodziny. Zdecydowanie podejmuje w życiu złe decyzję i ma problem z obudzeniem w sobie głębszych uczuć. Zdaje sobie sprawę z tego, jak traktuje ją większość mężczyzn i często tak naprawdę pozwala im na to. Czasem odczuwa wyrzuty sumienia i głosy moralności, jednak już po chwili jej to przechodzi…

W książce jest dużo seksu, ale nie są to przyjemne i szczegółowo opisane sceny. To dosyć specyficzna książka. Na pewno nie dla każdego. Bez wątpliwości jednak przedstawia inne spojrzenie na nimfomankę. Ukazuje, że jest to uzależnienie jak każde inne. I tak jak narkotyki, czy alkohol, potrafi zniszczyć wszystko.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nimfomanka
Nimfomanka
"Sonia Rosa"
7.1/10

Anita jest uzależniona od seksu. Stacje benzynowe, bary, męskie toalety – każde miejsce jest dobre, żeby poderwać faceta. A oni prawie nigdy nie odmawiają. Od lat żyje na krawędzi. Z czasem traci wsz...

Komentarze
Nimfomanka
Nimfomanka
"Sonia Rosa"
7.1/10
Anita jest uzależniona od seksu. Stacje benzynowe, bary, męskie toalety – każde miejsce jest dobre, żeby poderwać faceta. A oni prawie nigdy nie odmawiają. Od lat żyje na krawędzi. Z czasem traci wsz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nimfomanka to nie tylko erotyk napisany przez Sonię ale również śmiałe spojrzenie na uzależnienia. Książka opowiada o kobiecie, która zmaga się z etykietą nimfomanki, a także z własnymi pragnieniami ...

@angelika.zubilewicz96 @angelika.zubilewicz96

Książka sama w sobie jest super. Już od pierwszych stron wciąga i lekko się ją czyta . Autorka opisuje to w bardzo rzeczywisty sposób jakby się to odbywało tu i teraz, każde miejsce jest dobre do pod...

@agnieszak_figacz @agnieszak_figacz

Pozostałe recenzje @pati120196

Trzy kobiety
Polecam!

"Trzy kobiety" Lisy Taddeo to wspaniałe opowieści o życiu trzech różnych kobiet, które wiele w życiu doświadczyły. Ich historię momentami bywają naprawdę przykre. Kobiet...

Recenzja książki Trzy kobiety

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka