Kastor recenzja

nijako, ale z upuszczoną paczką cukru

Autor: @Angel ·1 minuta
2020-08-23
Skomentuj
1 Polubienie
Kastor, Kastor... I co ja mam z Tobą zrobić, co o Tobie powiedzieć, napisać? Nie jest to złe, ale nie jest też dobre. Trochę niby coś w sobie ma, a jednocześnie jest po prostu przeciętne.
Tak naprawdę, chyba najtrudniej pisze się o książkach, które ani nas nie zachwyciły, ani nie są tymi, które nam się zupełnie nie podobały.
Wiem, że Pani Agnieszka Lingas-Łoniewska ma spore grono fanów, jak na razie myślę, że ja jednak do tego grona nie dołączę. To była chyba trzecia czytana przeze mnie książka tej autorki i jednocześnie trzecia przy której szału nie było, nie czułam jakichś większych emocji, więzi z bohaterami. Po prostu czytałam, przerzucałam kartki, ale trzeba przyznać, że te przerzucają się bardzo szybko ;)
Kastor to alter ego Konstantego, człowieka sukcesu, prezesa wielkiej firmy. Obie te postaci mają w sobie mrok, zdają się też nie mieć w sobie emocji, a już na pewno nie te pozytywne, podwładni Konstantego wręcz się go boją. Cały ten mrok mężczyzna próbuje wyrzucać z siebie podczas podziemnych walk MMA, gdzie z maską na twarzy zmienia się właśnie w Kastora.
Niestety, tego MMA jest w książce bardzo mało, tak naprawdę jest gdzieś tam w tle, kilka razy Kastor walczy, ale nie poczujecie ciarek, nic Wami nie wstrząśnie, to wszystko po prostu...gdzieś tam sobie jest.
Pewnego dnia w firmie Konstantego, pracę zaczyna Anita. Młoda dziewczyna po przejściach być może jeszcze gorszych niż on sam? I tak, to wszystko co przeszła w swoim życiu dziewczyna jest straszne, a jednak tych brudnych, ciemnych emocji tutaj brakuje. Wiemy, że to jest straszne, bo takie rzeczy są po prostu straszne, ale w książce wcale nie daje nam to w pysk. A powinno.
Ten mroczny mężczyzna i ta wystraszona kobieta, no właśnie, miałam wrażenie, że ktoś wyciął z książki co najmniej kilkanaście, a raczej kilkadziesiąt stron. Nie ma tego momentu zakochiwania się, po prostu nagle są zakochani, kochają! Nie kupiłam tego zupełnie, nie poczułam. Coś znikąd. W dodatku komuś przypadkiem wypuściło się chyba torebkę cukru i zamiast ziarenek, wysypała się na te kartki ona cała.
Nie wiem czy sięgnę po kolejne części tej serii. Nie mówię tak, ale nie mówię też nie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kastor
Kastor
Agnieszka Lingas-Łoniewska
7.6/10
Cykl: Bezlitosna siła, tom 1

Bez litości, bez zasad, bez reguł. W tym świecie wygrywają najsilniejsi. Lub ci, co znajdą krystaliczną miłość. Kolejna powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej zapewniająca czytelnikom huśtawkę emocj...

Komentarze
Kastor
Kastor
Agnieszka Lingas-Łoniewska
7.6/10
Cykl: Bezlitosna siła, tom 1
Bez litości, bez zasad, bez reguł. W tym świecie wygrywają najsilniejsi. Lub ci, co znajdą krystaliczną miłość. Kolejna powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej zapewniająca czytelnikom huśtawkę emocj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z Agnieszką Lingas-Łoniewską miałam już okazję rozmawiać przy okazji promocji książki pt. "Randka z Hugo Bosym". Teraz autorka wydała kolejną powieść również pod skrzydłami Burda Książki. Tym razem w...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Opis wydawcy: Seria Bezlitosna siła opowiada o mężczyznach uprawiających walki MMA – każdy z nich ma za sobą mroczną historię, która go prześladuje. A także o kobietach, które doświadczyły przemocy,...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @Angel

Lucky
Szczęściara?

Widziałam zapowiedź Lucky w internetowych księgarniach, raz, drugi, rzuciła mi się w oczy, ale nie planowałam jej czytać. W okładce jest jednak jakieś przyciąganie, bo k...

Recenzja książki Lucky
Złodziejski Gambit
Ekscytująca zabawa

Dawno nie było we mnie takiej ekscytacji, sięgając po jakąś książkę. Tymczasem wzięłam Gambita i jestem przepełniona tym uczuciem! Mam nadzieję, że to dobre przeczucie, ...

Recenzja książki Złodziejski Gambit

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Magiczna podróż
@ksiazkowy_m...:

„Gdzie nie sięgają zorze” to wyjątkowy debiut Pauliny Piontek, który doczekał się swojej premiery mimo dość nieoczekiwa...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Spotkanie
Czy znamy całą prawdę o tajemnicach fatimskich?
@Kate77:

"Ta historia jest oparta na faktach, jak prawie wszystkie historie. Niech zatem przemówią fakty, niech do głosu dojdzie...

Recenzja książki Spotkanie
KrWaWa WaWa
Wawa
@guzemilia2:

Czytacie coś fajnego dziś? Jako że miałam dobrą passę do książek przez prawie cały maj, tak teraz trafiła mi się książ...

Recenzja książki KrWaWa WaWa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl