Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę recenzja

Nil... życiodajna rzeka?

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2022-12-08
Skomentuj
23 Polubienia
Afryka to drugi kontynent ziemi pod względem powierzchni. Zajmuje jedną piątą planety Ziemi jeśli chodzi o lądy. Przez jego kontynent przechodzi równik, zwrotnik Raka i zwrotnik Koziorożca, a także południk 0 stopni. Gdyby ktoś spytał się mnie, z czym kojarzy mi się ten kontynent, to od razu powiedziałbym, że... ze Stasiem i Nel z W pustyni w puszczy Henryka Sienkiewicza. I od razu zdałem sobie sprawę, że nie będzie to łatwa lektura. Bohaterowie powieści laureata Nagrody Nobla zostali porwani przez bezwzględnych ludzi, wyznawców Mahdiego. O nim na kartach książki jeszcze usłyszymy dzięki Xavierowi Aldekou.

Kim jest autor tego niesamowitego reportażu, człowiek, który z narażeniem życia wybrał się w podróż, której drogę wyznaczała jedna z największych rzek na naszej ziemi, jaką jest Nil?

Xavier Aldekoa jest katalońskim dziennikarzem, który zajmuje się sprawami związanymi z kontynentem afrykańskim. Nie obce mu są konflikty w takich krajach jak: Somalia, Mali, Sudan, Demokratyczna Republika Konga czy Republika Środkowoafrykańska. Wielokrotnie był nagradzany za swoje relacje i dziennikarstwo związane z Afryką. Jego reporterką podróż wydało Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie w serii Mundus, która to przedstawia najlepsze zagraniczne tytuły z literatury faktu.

Przejdźmy zatem to książki. Sama okładka nie oddaje klimatu lektury. Choć jest związana z Nilem, rywalizującą o miano najdłużej na ziemi z południowoamerykańską Amazonką, to mieszkańcy ziem położonych nad rzeką, przeżywają ciągłe konflikty na tle politycznym czy religijnym. A krew na Czarnym Lądzie leje się od wielu setek, jak nie więcej lat! Przepływający łódkami ludzie wydają się bezpieczni, płynąc z nurtem rzeki. To tylko pozory.

Katalończyk w swej reporterskiej misji odwiedza takie kraje, jak: Uganda, Sudan Południowy, Etiopia, Sudan i Egipt. Wszystkie te kraje mają dostęp do rzeki, której bieg kończy się w Morzu Śródziemnym. Oczywiście rzeka jest tu ważna, ale najważniejsi są tutaj ludzie, którzy z pokolenia na pokolenie, zamieszkują te tereny i zmagają się z olbrzymimi trudnościami losu. To nie tylko surowy klimat, gdzie deszcz jest wybawieniem, ale przede wszystkim rządzący, dla których jednostka społeczeństwa jest nikim. Brak wody i pożywienia, ciągły strach przed śmiercią, prześladowania, porwania małych dzieci, zbiorowe gwałty... A jednak autor stara się pokazać twarze ludzi, którym nie straszne są powyższe kataklizmy. Ludzi, którzy przeciwstawiają się tym, którzy zgotowali im piekło na ziemi. Historie zawarte w niniejszej pozycji pokazują Afrykę z tej najgorszej strony. Pokazują tragedie milionów istnień ludzkich. I to wszystko dzieje się... na naszych oczach. Ciężko jest przejść obok tego obojętnie, ale zarazem czujemy się bardzo bezradni, nie mając żadnego wpływu na to, co dzieje się na tym kontynencie.

Jeden wielki kontynent, pięć państw, przez które przepływa Nil. Bohaterowie mierzą się z wszechobecną dyktaturą, ale wierzą też w wolność i sprawiedliwość, której chcą doczekać. Do tego wiele ciekawostek dotyczących historii i geografii, które powodują, że chciałoby się podróżować z panem Xavierem. Czy bylibyśmy w stanie ruszyć w tak niebezpieczną podróż? Czy mielibyśmy w sobie tyle odwagi, by zmierzyć się z tym, czy mierzą się na co dzień mieszkańcy tych terenów?

Recenzja książki powstała dzięki portalowi sztukater.pl, któremu dziękuję za egzemplarz książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-07
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę
Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę
Xavier Aldekoa
8/10
Seria: Mundus

Rozmowy z Afryką. Nil to nie rzeka, to coś znacznie więcej. Jest sercem wiosek i miast, widział wzloty i upadki tysiącletnich cywilizacji. Dzisiejszy Nil jest świadkiem wojny w Sudanie Południowym...

Komentarze
Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę
Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę
Xavier Aldekoa
8/10
Seria: Mundus
Rozmowy z Afryką. Nil to nie rzeka, to coś znacznie więcej. Jest sercem wiosek i miast, widział wzloty i upadki tysiącletnich cywilizacji. Dzisiejszy Nil jest świadkiem wojny w Sudanie Południowym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Afryka kontynent o dwóch obliczach. Dla najuboższych ludzi na świecie, analfabetów oznacza głód, strach i śmierć, dla najbogatszych jest celem podróży, gdzie mogą podziwiać krajobrazy zapierające dec...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Żyjemy w czasach nastawionych na szokowanie i granie na emocjach. Niestety ta swego rodzaju moda nie ominęła też dziennikarzy, bo wiadomo, że najlepiej sprzedaje się cierpienie, bieda i wojna. Przy c...

@Antoniowka @Antoniowka

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni