Obłęd recenzja

No cóż... OBŁĘDna!!!

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2020-06-18
Skomentuj
2 Polubienia
Proszę Państwa! Moje pierwsze spotkanie z Panią Jolantą Bartoś, a dokładniej z jej twórczością, przebiegło nadzwyczaj udanie! A wszystko zaczęło się od... jednego maila. Chcieliśmy zaplanować spotkanie w "mojej" bibliotece, jednak koronawirus pogrzebał wszystko jeszcze w zarodku. Na spotkania autorskie musimy jeszcze poczekać, a mi pozostała lektura powieści. Zacząłem o Obłędu, pierwszej części cyklu o Karolinie Ciesielskiej.

"Jeśli go zobaczysz, zajrzysz w samo piekło. A on jest blisko. Zło ma swoich wysłanników"... Już sama okładka jak i cytat na jej górze, zachęcił mnie do przeczytania lektury. Widzę na niej młodą kobietę, przestraszoną, skuloną w sobie, nie mogącą poradzić sobie z tym, co ją otacza. I faktycznie główna bohaterka, Karolina, ma problemy z własną osobowością, czuje, że coś złego dzieje się w jej psychice. Już na pierwszych stronach wciągającego thrillera psychologicznego, ląduje w szpitalu psychiatrycznym. Sama czuje się wariatką, bo przecież nie zachowywałaby się, jak to miało miejsce w ostatnim czasie.

Jak się okazuje, młoda dziewczyna ma wizje. Koszmarne wizje, w których staje się ofiarą (ofiarami) sadystycznego mordercy i... kanibala. Za każdym razem czuje, jak sadysta tnie jej ciało, a potem zjada różne części ciała. A w rzeczywistości dzieje się to na prawdę, tylko ofiarami są kobiety, a Karolina przez wizje odczuwa wielkie cierpienie. Są kolejne ofiary, więc jest ból, panika i wielki strach.

Ale to nie wszystko. Ciesielska zostaje wykorzystana przez swojego narzeczonego, Michała, który umieszczając ją w psychiatryku, podrobił dokumenty. Dzięki temu stał się właścicielem jej domu. Nie mówiąc już nic o kartach kredytowych, z których korzystał do woli.

Zło czai się blisko, a Karolinie chce pomóc w jej ciężkim stanie psychicznym, Dobromiła, zwana przez okoliczne dzieci czarownicą. Stara kobieta będzie ważnym elementem układanki.

Czy straszne wizje opuszczą dziewczynę? Kto okaże się tym mordercą?

Praktycznie wiele się wyjaśni, ale nie po to autorka napisała kolejne części, żeby zaskoczyć czytelnika. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem tak skonstruowanej powieści. Nie muszę już czytać Cobenów, Gardnerów, Gerritsenów, czy innych Cooków i Carterów... Oczywiście to tylko porównanie, które ma pokazać, że nie musimy wstydzić się polskiej literatury o tej tematyce. (Nadal są to moi ulubieni autorzy). A kolejna książka z cyklu - Fatum - wkrótce w moich rękach!!!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obłęd
Obłęd
Jolanta Bartoś
7.3/10

Karolina Ciesielska – młoda, ambitna kobieta – dostaje niewyjaśnionych ataków paniki. Widzi mrożące krew w żyłach sceny morderstw, odczuwa ból ofiar, słyszy głos niezidentyfikowanego zabójcy. Posądzo...

Komentarze
Obłęd
Obłęd
Jolanta Bartoś
7.3/10
Karolina Ciesielska – młoda, ambitna kobieta – dostaje niewyjaśnionych ataków paniki. Widzi mrożące krew w żyłach sceny morderstw, odczuwa ból ofiar, słyszy głos niezidentyfikowanego zabójcy. Posądzo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zacznę od tego, iż książkę w postaci E-booka otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Białe Pióro. Zaciekawiła mnie przyznam szczerze, szata graficzna okładki, ciekawie zapowiadający się tytuł oraz ...

PA
@paulina.kubis1

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie