Kresy kresów. Stanisławów recenzja

Nostalgiczne wspomnienie swojej małej ojczyzny - Stanisławowa

Autor: @magkasprzak ·1 minuta
2012-07-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kresy Kresów Stanisławów Tadeusz Olszański

Tadeusz Olszański opowiedział w swej pracy: Kresy Kresów Stanisławów historię swojej rodziny oraz małej ojczyzny, jaką było dla niego miasto swych narodzin – Stanisławów. Wspomniał, że założycielami osady zostali Potoccy. Ze smutkiem jednak poinformował Czytelnika, że jego miejscowość już nie istnieje... Przynajmniej nie pod taką nazwą, ponieważ w 1962 roku na polecenie Nikity Chruszczowa zostało przemianowane na Iwano-Frankiwsk. Stwierdził, że nowa nazwa była dziwna nie tylko dla Polaków, ale również dla mieszkańców innych narodowości np. Ukraińców.
Dodatkowymi atutami wspomnianej pozycji jest wspaniała twarda oprawa ze stylizowaną obwolutą, o którą zadbało wydawnictwo Iskry. Czytelnik może również w czasie lektury oglądać zdjęcia zamieszczone w publikacji przez autora.
Olszański snuje w swej opowieści wspomnienia o bliskich mu osobach. Przywołuje z pamięci postać ojca chrzestnego generała Romualda Dąbrowskiego oraz jego syna Franciszka, który służył później na Westerplatte i był zastępcą majora Henryka Sucharskiego. Autor wspomina o zasłużonym dla miasta architekcie Janie Tomaszu Kudelskim oraz, a także o radzieckim Szmuklerze zakwaterowanym w mieszkaniu jego rodziny jesienią 1939 roku. Pisarz wskazał, że to z nim będąc dzieckiem, wymieniał się znaczkami.
Autor barwnie opisał stare ulice swojego rodzinnego miasta. Wymienił m.in.: Pełesza, w kamienicy przy której przyszedł na świat, gdzie rozrastało się także drzewo genealogicznege jego rodziny. Następnie wspomniał o głównych alejach grodu – Sapieżyńskiej (dzisiaj Niezależności) oraz Kamińskiego (potem przemianowanej na Iwana Franki). Przypomniał też, że przy ulicy Berka Joselewicza znajdowała się synagoga, a przy Kolejowej stał stylowy dworzec kolejowy (w czasie wojny odjeżdżały z niego pociągi wiozące zesłańców na Sybir). Ze smutkiem wspominał getto, które obejmowało takie ulice jak: Rabina Meiselsa i Barona Hirscha.
Kresy Kresów Stanisławów to z pewnością pozycja godna polecenia dla miłośników historii oraz zapalonych podróżników odwiedzających tereny należące przed laty do Polski. Książka ta jest nostalgicznym wspomnieniem o mieście, dzieciństwa autora, które już nie istnieje. To także opowieść o zbrodniach, jakich dopuścili się Niemcy i Ukraińcy, mordując swych sąsiadów – Polaków. Opowieść Olszańskiego niewątpliwie stanowi apel o pamięć o miejscach męki i śmierci wielu ludzi, ale także wezwanie, by podobne zbrodnie już się więcej nie powtórzyły.
Zachęcam do lekyury!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kresy kresów. Stanisławów
Kresy kresów. Stanisławów
Tadeusz Olszański

Tadeusz Olszański, publicysta "Polityki”, autor wielu książek oraz tłumacz literatury węgierskiej, tym razem powraca do swoich korzeni - do Stanisławowa. Do trzeciego po Krakowie i Lwowie miasta Gali...

Komentarze
Kresy kresów. Stanisławów
Kresy kresów. Stanisławów
Tadeusz Olszański
Tadeusz Olszański, publicysta "Polityki”, autor wielu książek oraz tłumacz literatury węgierskiej, tym razem powraca do swoich korzeni - do Stanisławowa. Do trzeciego po Krakowie i Lwowie miasta Gali...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @magkasprzak

Nauczmy się wierzyć
Kwintesencja papieskiego nauczania Benedykta XVI.

Książka Benedykta XVI "Nauczmy się wierzyć" to zaproszenie do zapoznania się z jego tekstami przeznaczonymi na Rok Wiary, to wezwanie do odnowy nas samych, a wreszcie to ...

Recenzja książki Nauczmy się wierzyć
Cesarzowa Józefina
Ostatni tom rewelacyjnej opowieści o ukochanej żonie Napoleona Bonaparte - Józefinie.

Po kilku miesiącach niecierpliwych oczekiwań wydawnictwo Bukowy Las oddało w ręce czytelników ostatni tom trylogii Sandry Gulland poświęcony małżonce ...

Recenzja książki Cesarzowa Józefina

Nowe recenzje

Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nieśmiałość koron drzew...
@Chassefierre:

... jest prawdziwym zjawiskiem. Znanym już od lat 20. XX wieku, ale wciąż bez wyjaśnionej przyczyny. Ludzie z Pangi też...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nie Anioł
Nie anioł
@Olga_Majerska:

symbolem Anioła Stróża historia ta wybrzmiewa, bo krzywda w nim tak duża, że umysł złem odziewa dzieciństwa cierpienie ...

Recenzja książki Nie Anioł
Czarna kawa
Niby Christie, ale niezupełnie...
@gosiaprive:

Z jakiegoś powodu jedne książki utrzymują się na szczycie list bestsellerów, wznawiają nakłady, rozchodzą się jak śwież...

Recenzja książki Czarna kawa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl